Witam,witam
Wrocilam z zaswiatow......
Wybaczcie ale nie zdolam nadrobic zaleglosci :-(
Ale wrzuce za to patent godny polecenia dla aktywnych rodzicow.
testuje od pol roku i spisuje sie genialnie:
http://chariotcarriers.com/english/html/cheetah.php?accID=&conID=&proID=cheetah&flaID=gallery
mamy wersje jednoosobowa i z kolkiem terenowym.Zasteuje nam to idealnie quiniaka sklada sie na plask do bagaznika(a mamy raczej niewielki bo w bagazniku wozimy jeszcze czasami dach samochodu)
No i dla ciekawosci.My tu sie glowimy,jaki wozek,czy aby bezpieczny,od kiedy spacerowka by nie obciazac kregoslupa a tu prosze
ekin 2008 wozki drewniane rzada na ulicy.Przez wiele dni w Chinach nie widzialam wogole wozkow albo tylko takie.Raz widzialm zappa i dwa razy wozek chinski no name spacerowka parasolka nie rozkladana 3 miesieczny wiszace w niej bobo...Dzieci sie tam nosi na rekach stawia na nogach od urodzenia,nie nosza pieluch tylko w ciuszkach jest rozciecie i po sprawie.
A nam sie luksusow zachciewa i debatujemy czy Buzz czy speedi ;-)
A tam quiniaki sie kurza na wystawach....
No i 90 procent dzieci ma problemy z kregoslupem i dysplazje....
No coz co kraj to obyczaj...