ano, i to trudno bylo ja podjacTwoja decyzja
jane slalom ma bardzo dobre opinie od dziewczyn ktore juz go uzywaly
ja sama tez uwazam ze to swietny wozek
wozek tak, ale to nie wszystko - potrzebny nadal fotelik do auta, a ze jezdzimy duzo, dobry (bezpiezny) fotelik to podstawa. A w dwa systemy nie chce mi sie bawic:-)
speedi ma same pozytywy , takze buba zawsze chwali ten wozek i wozi w nim swojego franka ktory jest juz duzym chlopem
taa, doczytalem sie. Ale np. przy pakowaniu go do bagaznika jest lekko ponad 30cm dluzszy od Mury (szerokosc ta sama), a i na wysokosc Mura lepiej lezy... Plus w Murze plecki prawie stoja, ksztalt jest kubelkowy (sam jeszcze nie wiem, czy to wada czy zaleta, bo czasem moze to wadzic, a czasem sie przydac). W Speedim siedzisko jst minimalnie dluzsze, a czesc gdzie opieraja sie nogi jest duzo wieksza, niz w Murze. Mozna tak w kolko - jedno lepsze tu, drugie tam.
co do obrocenia dziecka do siebie...
w buzzie tez jest ta opcja i m in dlatego tez wybralismy buzza
jednak dziecko jezdzi przodem do rodzica tylko chwilke, potem ciekawosc poznawania swiata jest duuuuzo wazniejsza i dziecia uwielbiaja jezdzic przodem do kierunku jazdy
zgadza sie, ale kilka miesiecy dziecko tak pojezdzi - wiec moze sie to przydac
mura, wozek nowy i jeszcze malo uzytkownikow, dla mnie zupelnie nie,
nie podoba mi sie jakos wizualnie i nie rozumiem po co komu taki dziwny palak a wlasciwie jego brak...
powiem tak - jak poczytalem na forach, poogladalem katalogi, zakochalem sie w Bebecar Stylo AT. Znalazlem ten wozek, pojezdzilem po sklepie i wiedzialem, ze odpada na 100%. Dlaczego? Wykonanie tragiczne (niepoobrabiane plastiki po wtryskach, chrom tak tandedny i kiepski, ze zal go dotykac bo sie rozleci, metalowa konstrukcja - czyli rysa i zaraz korozja), plus przednie kola skretne blokowane w pozycji na wprost, za cholere nie chcialy skrecac. Dodatkowo - swietne zawieszenie, przegubowe - bomba! Tylko, ze mieszkamy nad morzem, i plaza to bedzie norma - ciekaw jestem, jak dlugo te przeguby popracuja, jak kilka ziarenek pisaku wpadnie. Nie mowiac o osi skretnej, ktora bedzie maksymalnie czula na wszelki syf. I z milosci pozostalo niewiele - wozek odpadl.
ale to tylko moje subiektywne odczucia
alez oczywiscie - kazdemu pasuje co innego, a ja sie tylko pytam. Da mnie np. Buzz odpadl tylko z dwoch powodow - maly blizniak z przodu (teren odpada) i siedzonko na stale. Reszta bardzo na tak.
ja wybralabym z tych 3 jane a potem speddy;-)
hehe, chyba w takim arzie bede jednym z niewielu, ktorzy sie zdecyduja na Mure i bede co jakis czas dawal znac, jak sie wozek spisuje. Na pewno materialy uzyte w Quinnym (Buzz, Speedi) sa przyjemniejsze, moze nawet troche lepsze i latwiejsze w utrzymaniu czystymi. No i jeszcze nie wiem, jak z tym kubelkiem - wiekszy niz w Buzzie, ale nie tak duzy jak w Speedim - mam nadzieje, ze corka mnien ie przeklnie