reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pusty pęcherzyk

No właśnie ciąża pozamaciczna jest wykluczona przez 2 lekarzy a Pani doktor która badała mnie w środę uważa że przy takiej becie jest niemożliwe żeby był tylko sam pęcherzyk pusty tylko jest coś jeszcze Ale nie widzą gdzie dla tego będzie zabieg laparoskopem.
Naprawdę nie fajnie ,eh trudna sytuacja ,nie wiem jak wygląda ten zabieg , ja miałam łyżeczkowanie i dla mojego organizmu to była masakra ,bardzo długo dochodziłam do siebie
 
reklama
Witam Was dziewczyny wczoraj już nie pisałam bo dużo się działo! A więc hcg spada Ale bardzo powoli leżę w szpitalu i czekam dziś ma przyjść do mnie ordynator i on zdecyduje czy robią zabieg czy czekają! Jak będą robić to już dzisiaj i pewnie do południa będę już po wszystkim a póki co nie mogę jeść i pić do czasu kiedy przyjdzie szanowny ordynator i zdecyduje co ze mną zrobić. Pozdrawiam was wszystkie cieplutko i życzę dużo zdrówka dla Was i waszych maluszków
 
Witam Was dziewczyny wczoraj już nie pisałam bo dużo się działo! A więc hcg spada Ale bardzo powoli leżę w szpitalu i czekam dziś ma przyjść do mnie ordynator i on zdecyduje czy robią zabieg czy czekają! Jak będą robić to już dzisiaj i pewnie do południa będę już po wszystkim a póki co nie mogę jeść i pić do czasu kiedy przyjdzie szanowny ordynator i zdecyduje co ze mną zrobić. Pozdrawiam was wszystkie cieplutko i życzę dużo zdrówka dla Was i waszych maluszków

Oby wszystko było dla Ciebie jak najłagodniejsze i najmniej bolesne. I zebys szybko wróciła do zdrowia. Przytulam ciepło.
 
Witam Was dziewczyny wczoraj już nie pisałam bo dużo się działo! A więc hcg spada Ale bardzo powoli leżę w szpitalu i czekam dziś ma przyjść do mnie ordynator i on zdecyduje czy robią zabieg czy czekają! Jak będą robić to już dzisiaj i pewnie do południa będę już po wszystkim a póki co nie mogę jeść i pić do czasu kiedy przyjdzie szanowny ordynator i zdecyduje co ze mną zrobić. Pozdrawiam was wszystkie cieplutko i życzę dużo zdrówka dla Was i waszych maluszków
Kurcze przykre , Trzymaj się ,szybko dojdziesz do siebie , i następnym razem będzie wszystko książkowo
 
Witam Was dziewczyny wczoraj już nie pisałam bo dużo się działo! A więc hcg spada Ale bardzo powoli leżę w szpitalu i czekam dziś ma przyjść do mnie ordynator i on zdecyduje czy robią zabieg czy czekają! Jak będą robić to już dzisiaj i pewnie do południa będę już po wszystkim a póki co nie mogę jeść i pić do czasu kiedy przyjdzie szanowny ordynator i zdecyduje co ze mną zrobić. Pozdrawiam was wszystkie cieplutko i życzę dużo zdrówka dla Was i waszych maluszków

U mnie dziś na usg nie było widać serduszka. Maleństwo nie żyje.
 
Tak, biło. Maleństwo na pewno nie żyje. Z om to 9+2. Z usg ok 8. Zmarło niedawno.
[/QUOTE
Jest mi bardzo przykro z tego powodu wiem co czujesz ja od piątku jestem w szpitalu wczoraj okolo 11 miałam zabieg ogólnie czuje się dobrze dziś chyba wyjdę do domu mam taka nadzieję ściskam mocno trzymaj się
 

Długo bardzo byłaś w tym szpitalu... udało się po lekach, czy miałaś łyżeczkowanie?

Mnie łyżeczkowanie ponoć i tak czeka, bo maluch jest już spory.

Będę robiła badania genetyczne maleństwa. Lekarz zalecił, koleżanka neonatolog tez mówi, ze warto. Będziemy wiedzieć, co się stało i będziemy mogli zapobiec na przyszłość. Zrobimy mu tez akt urodzenia, bo wtedy będę mogła iść na macierzyński. A to jedyny dla mnie sposób by moc ciut mniej pracować, bo na pełnych obrotach nie dam rady.
 
reklama
Długo bardzo byłaś w tym szpitalu... udało się po lekach, czy miałaś łyżeczkowanie?

Mnie łyżeczkowanie ponoć i tak czeka, bo maluch jest już spory.

Będę robiła badania genetyczne maleństwa. Lekarz zalecił, koleżanka neonatolog tez mówi, ze warto. Będziemy wiedzieć, co się stało i będziemy mogli zapobiec na przyszłość. Zrobimy mu tez akt urodzenia, bo wtedy będę mogła iść na macierzyński. A to jedyny dla mnie sposób by moc ciut mniej pracować, bo na pełnych obrotach nie dam rady.
Miałam mieć laparoskopowy zabieg ale wykluczyli ciążę pozamaciczna więc miałam łyżeczkowanie najgorsze było czekanie na zabieg ! O 11.30 wjechałam na salę operacyjną a o 12.30 już lezalam na pooperacyjnej 20 minut później już na swojej sali trochę pokrwawilam bolał mnie brzuch przez około 2 godziny zaraz po powrocie na salę sama się ubralam dostałam obiad i po obiedzie poszłam do parku na mały spacer przy szpitalu mój pęcherzyk też poszedł do badania i wyniki będą za 2tyg. Więc też dowiem się dla czego Tak się stało że pęcherzyk był pusty . A w szpitalu lezalam tyle dla tego bo Mój lekarz nie był w stanie wykluczyć ciąży pozamacicznej i kazał jechać do szpitala odrazu bo bal się że jak jest coś w jajowodzie że to pęknie i wtedy było by gorzej całe szczęście nic nie bylo nic nie pękło polezalam odpoczelam i teraz czekam na lekarza zeby powiedzial mi czy idę do domu czy muszę jeszcze zostać ja oczywiście liczę na opcje nr.1 .
Mam nadzieję że Ty też dobrze przez wszystko przejdziesz i następnym razem będzie wszystko ok . Buziaki
 
Do góry