pusty pęcherzyk ciążowy

[andzia25]

Zgadzam się z kbetiną musisz poczekać jeszcze ze 2tygodnie na powtorzenie usg aby upewnić się czy jest wszystko wporzątku. Ale uważam że możesz zacząć się cieszyć fasoleczką. A kwas foliowy obowiązkowo powinaś od razu zacząć brać

 

[Misslena]

Zakładam ten temat bo powoli zaczynam się zastanawiać kiedy mogę się spodziewać porodu...
Rozbieżności między moimi datami jest duża, obliczałam że według daty ostatniej miesiączki powinnam urodzić między 17 a 19 (cykl 30 dniowy), pierwsze USG w 5 tc wykazało że termin mam na 29 lipca, za to z drugiego USG przesiewowego (20tc) wyszło mi że termin mam na 23 lipca, tak więc którego terminu mam się trzymać? Między terminem z OM a 1 USG jest prawie 2 tygodnie różnicy a dla mnie jest to dużo
Jak wy uważacie? Który termin powinno się brać jako przypuszczalny termin porodu?

 

[Noel]

Dziewczyny używajcie opcji "szukaj".
Nie powielajcie istnejących juz tematów.

Moderator

P.S. Trzymaj się terminu wg USG z ok 12 tc.

 

[marysia868]

jesli robiłaś test z krwi i wyszedł pozytywnie to napewno to ciążą, nie martw sie mi na pierwszym usg nie miła pani dr powiedziała że to chyba nie ciąża ona tu widzi 2mm ale nie jest pewna, że to za wcześnie. Ale zrobiłąm test z krwi i poszłam tydz później na usg i okazało sie że to już 5 tydzień..za lekarzami nie trafisz..jesli jesteś z łodzi moge polecić dobrego lekarza na nfz, albo w Salve ale prywatnie

 

[Anecia1111]

Według mnie to jest ciąża, ale teraz pozostało jeszcze czekanie czy malutki zarodek się pojawi, ale trzymam kciuki zeby tak było :-) A kwas foliowy to podsatwa więc śmigaj do apteki i bierz conajmniej do końca 3 miesiąca!!!!

 

[jojek91]

Dziewczyny!
Ja jestem szczęśliwą już prawie mamą Moja Córeczka ma już 34 tygodnie i ma Się dobrze.
Chciałabym wam coś poradzić
Bądźcie cierpliwe!
W moim przypadku jeden test pokazał ciążę a drugi nie. Potem było usg na i wyszło na nim że moja 7 tygodniowa kruszynka jest martwa i niestety ale trzeba iść na poronienia. Tutaj błąd popełniła pani która robiła usg, bo zaledwie dzień później, w szpitalu postanowiłam się upewnić i będąc już na oddziale poszłam na drugie usg i tam już inny pan doktor powiedział ze nie bd żadnych tabletek ani nic bo nie zabija ŻYWEGO dziecka i usłyszałam bicie serduszka Mojej Niuni i tak jest do dzisiaj, słyszę je na każdej wizycie u ginekologa.
Więc same widzicie, że nie ma co się śpieszyć, czasem warto poczekać aby oszczędzić sobie nerwów.
Pozdrawiam wszystkie mamy

 

[andzia25]

Dziewczyny!
Ja jestem szczęśliwą już prawie mamą Moja Córeczka ma już 34 tygodnie i ma Się dobrze.
Chciałabym wam coś poradzić
Bądźcie cierpliwe!
W moim przypadku jeden test pokazał ciążę a drugi nie. Potem było usg na i wyszło na nim że moja 7 tygodniowa kruszynka jest martwa i niestety ale trzeba iść na poronienia. Tutaj błąd popełniła pani która robiła usg, bo zaledwie dzień później, w szpitalu postanowiłam się upewnić i będąc już na oddziale poszłam na drugie usg i tam już inny pan doktor powiedział ze nie bd żadnych tabletek ani nic bo nie zabija ŻYWEGO dziecka i usłyszałam bicie serduszka Mojej Niuni i tak jest do dzisiaj, słyszę je na każdej wizycie u ginekologa.
Więc same widzicie, że nie ma co się śpieszyć, czasem warto poczekać aby oszczędzić sobie nerwów.
Pozdrawiam wszystkie mamy

To straszne jak lekarka mogła popełnic taki błąd, wyobrażam sobie co przeżyłaś. Jednak lekarzom nie można ufać tak do końca

 

[Cornellka]

dlatego lepiej poczekac z usg niz biec juz w 5tc bo kazda z nas jest inna i kazde dziecko jest inne u jednych juz widac a u innych nie i pozniej jest stres

 

[ja24]

ja jak zrobiłam test to od razu poleciałam do lekarza ale nie było widac na usg więc mnie odesłał i kazał przyjśc za tydzien i dopiero wtedy potwierdził ciąże - 5 tydzień!!! ale ten tydzien czekania był wiecznością!!!!

 

[helka2104]

witam dziewczyny
wracam do was na forum po roku z kolejnymi pytankami i watpliwosciami
a mianowicie ostatnia miesiaczke mialam 23 czerwca nastepna powinna pojawic sie 20 tego miesiaca ale jej brak
zrobilam juz 3 testy i na kazdym jest slabiutka 2 kreseczka od wczoraj mam plamienia takie brazowe oczywiscie dzis z panika polecialam do gin. ( jestem juz po jednym poronieniu) dopiero co wrucilam i pecherzyka nie widac gin. stwierdzil albo ciazy nie ma albo za wczesnie na wykrycie wg niego to 5 tydz o ile to ciaza jutro rano mam zrobic bete
poprzednim razem juz 4-5 tydz i pecherzyk malenki byl
czy to moze byc ciaza czy ja sobie uz wmawiam albo znow poronilam nie wiem co mam myslec a do jutra rana to chyba zwariuje juz tak bardzo chcialabym maluszka czy ktoras z was tez plamila na poczatku ciazy czy jest to normalne czy mam sie obawiac jestem juz cala znerwicowana dodam jeszcze ze od dzis pobolewa mnie dol brzucha jak na @