Właśnie jak prawie nic nie leciało tak po tym bólu kręgosłupa w południe krwawię mocniej. Ale nie jakoś specjalnie dużo... Sprzątałam to pewnie dlatego... Dlatego już nic nie robię i leże, nie chce ryzykować... Też myślę, że z badań nic nie wyjdzie, ale pojadę za 2 tygodnie po nie...
reklama
U mnie delikatne krwawienie - brudzenie bym nawet powiedziała utrzymywalo się przez około 8 dni po zabiegu. Pierwszą miesiączke dostałam równo po 5 tygodniach. A jesli chodzi o psychikę to waąna jest pierwsza wizyta kontrolna u ginekologa, pytaj wowczas o wszytko co Cie nurtuje.
\U mnie delikatne krwawienie - brudzenie bym nawet powiedziała utrzymywalo się przez około 8 dni po zabiegu. Pierwszą miesiączke dostałam równo po 5 tygodniach. A jesli chodzi o psychikę to waąna jest pierwsza wizyta kontrolna u ginekologa, pytaj wowczas o wszytko co Cie nurtuje.
Rzeczywiście z dnia na dzień krwawienie słabnie. Jak już wydaje mi się, że nie ma go to np po spacerze z psem pojawia się krew. 5 tygodni? Tyle trwał średnio mój dotychczasowy cykl, więc spodziewam się, że u mnie nie pojawi się prędzej - wręcz przeciwnie, pojawi się pewnie później...
Boję się wizyty u ginekologa
Nie martw sie na zapas. Napewno Twój lekarz zrozumie, gdy poprosisz o przedlużenie zwolnienia. To są wyjatkowe sytuacji życiowe, a ponadto masz pracę fizyczna jak sama mówisz więc spokojnie dostaniesz dluzsze zwolnienie.
Ja równiez izolowalam się od ludzi, chcialam byc sama. Jednakże powrót do pracy nie był aż taki straszny, gdy tylko ciekawskie koleżanki próbowały wypytać co i jak. Mówiłam krótko : "Nie chcę o tym rozmawiać " po około 3 dniach miałam absolutny spokój.
Teraz wychodze na prostą więc i Tobie się uda. Grunt to nastawić się na to co będzie, żyć nadzieją że gdy tylko wszytko wróci do normy znów zobaczysz II kreseczki na teście! NIe ma co rozpamietywac tego co bylo bo to nic nie daje, ranisz tylko siebie i ciagle wracasz do punktu wyjścia.
Ja równiez izolowalam się od ludzi, chcialam byc sama. Jednakże powrót do pracy nie był aż taki straszny, gdy tylko ciekawskie koleżanki próbowały wypytać co i jak. Mówiłam krótko : "Nie chcę o tym rozmawiać " po około 3 dniach miałam absolutny spokój.
Teraz wychodze na prostą więc i Tobie się uda. Grunt to nastawić się na to co będzie, żyć nadzieją że gdy tylko wszytko wróci do normy znów zobaczysz II kreseczki na teście! NIe ma co rozpamietywac tego co bylo bo to nic nie daje, ranisz tylko siebie i ciagle wracasz do punktu wyjścia.
Masz rację. Powiem, że krwawienie się pojawia po wysiłku i powinien dać jeszcze trochę zwolnienia. Jestem prawie gotowa do wyjścia do ludzi... Muszę się wziąć w garść i myśleć o przyszłości. Pierwsze o co się spytam ginekologa to to kiedy możemy się znowu starać 
Bardzo dobrze. Nastw sie pozytywnie i myśl o tym co przed Tobą!
U mnie równiez pierwszym pytaniem jakie zadalam bylo - Kiedy mozemy sie starać?
Uslyszałam w odpowiedzi iż wszystko ladnie sie goi i po 2-3 pełnych cyklach możemy rozpocząć pierwsze próby. Właśnie mijaja 2 cykle więc spróbujemy choć na efekt od razu nie liczę
U mnie równiez pierwszym pytaniem jakie zadalam bylo - Kiedy mozemy sie starać?
Uslyszałam w odpowiedzi iż wszystko ladnie sie goi i po 2-3 pełnych cyklach możemy rozpocząć pierwsze próby. Właśnie mijaja 2 cykle więc spróbujemy choć na efekt od razu nie liczę
Ostatnia edycja:
Będę trzymać kciuki, żeby Wam się udałoBardzo dobrze. Nastw sie pozytywnie i myśl o tym co przed Tobą!
U mnie równiez pierwszym pytaniem jakie zadalam bylo - Kiedy mozemy sie starać?
Uslyszałam w odpowiedzi iż wszystko ladnie sie goi i po 2-3 pełnych cyklach możemy rozpocząć pierwsze próby. Właśnie mijaja 2 cykle więc spróbujemy choć na efekt od razu nie liczę
reklama
Pewnie że spisz listę i pytaj o wszystko, w końcu po to sa lekarze, aby leczyc i rozwiać nasze watpliwości. Opisz później wizytę, trzymam kciukasy, aby wszystko ładnie sie goiło! Masz juz badania histopatologiczne?
Ja na II kreski od razu nie liczę, choć jak to mówia nadzieja umiera ostatnia.
Ja na II kreski od razu nie liczę, choć jak to mówia nadzieja umiera ostatnia.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 33
- Wyświetleń
- 10 tys
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 5 tys
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: