Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Byłam 3 noce a 4 dni . Pierwszego dnia rano mnie przyjęli z krwawieniem, drugiego dnia była szansa że uniknę zabiegu, trzeciego dnia usg I jednak nie ominę zabiegu i zaraz był zabieg i czwartego dnia po południu wyszłam.
Po zabiegu muszą cie zostawić na obserwacje bo jednak narkoza. Krotki zabieg pod narkoza .
Pecherzyk będzie rósł do czasu . U mnie też urósł I był duzy . Ale w końcu zatrzyma się i zacznie się poronienie .
No nieprawda. Zwykle nie ma przeciwskazań, zeby wyjść tego samego dnia.
A a czy dostawala Pani tabletki na wywolanie poronienia? Czy szyjka juz sama sie rozwarla?
Wątpię żeby wypuszczali tego samego dnia
Ja po poronieniu miałam w sobie resztki . A ze chciałam uniknąć zabiegu to miałam podawane globulki poronne żeby się doczyscic ale one na mnie w ogóle nie zadziałały. I niestety zabieg był konieczny.
Ja również po łyżeczkowaniu wyszlam tego samego dnia po 5h od zabiegu
Wypuszczają.
