reklama
No ok mam nadzieje ze polozne nie krzycza i nie sa chamskie. Reszte jakos przecierpie.
Czy ktoras z was umawiala sie z polozna "na porod? Podobno w zadnym szpitalu w Lublinie nie mozna tego legalnie zalatwic? w innych miastach podobno normalnie jest oficjalny cennik. mozna za oplata umowic sie z polozna ze bedzie przy porodzie i wtedy jak jest porod to sie dzwoni i ona przychodzi nie wazne czy ma dyzur czy nie.
Czy tak sie da w Lublinie?
Żeby do czegoś dojść trzeba wyruszyć w droge!
Czy ktoras z was umawiala sie z polozna "na porod? Podobno w zadnym szpitalu w Lublinie nie mozna tego legalnie zalatwic? w innych miastach podobno normalnie jest oficjalny cennik. mozna za oplata umowic sie z polozna ze bedzie przy porodzie i wtedy jak jest porod to sie dzwoni i ona przychodzi nie wazne czy ma dyzur czy nie.
Czy tak sie da w Lublinie?
Żeby do czegoś dojść trzeba wyruszyć w droge!
chomik9911
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Czerwiec 2016
- Postów
- 175
W Lublinie jest to zakazane. Żadna położna nie ma prawa być na oddziale, poza własnym dyżurem - ja mam takie onfo. Ale z tego co pamiętam, chodziłaś do szkoły rodzenia? to tam zapytaj.
Ostatnia edycja:
Mam te same informacje ze szkoly((W Lublinie jest to zakazane. Żadna położna nie ma prawa być na oddziale, poza własnym dyżurem - ja mam takie onfo. Ale z tego co pamiętam, chodziłaś do szkoły rodzenia? to tam zapytaj.
Żeby do czegoś dojść trzeba wyruszyć w droge!
chomik9911
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Czerwiec 2016
- Postów
- 175
a no to nie ma możliwości innej , w szkole by nie kłamali
nadzieja umiera ostatnia. mi jak na czyms zlalezy to do konca licze ze cos sie zmieni i bedzie tak jak mi potrzeba.a no to nie ma możliwości innej , w szkole by nie kłamali
swoja droga ciekawa jestem dlaczego jest taki zakaz (zwlaszcza ze w innych miastach mozna)? za duzo by zarobily polozne?
Żeby do czegoś dojść trzeba wyruszyć w droge!
Kciuki zacisniete. To juz finisz. Ja juz nie moge sie doczekac chociaz oczywiscie nie chcialabym przedwczesnej akcji.A ja dziewczynki od piątku lezę w szpitalu i czekam....jedyny pozytyw to to że wyjdę stąd z malutką :-)
Żeby do czegoś dojść trzeba wyruszyć w droge!
Anjouek
Mamusia Tymusia :)
- Dołączył(a)
- 4 Wrzesień 2016
- Postów
- 5 796
super ! trzymam kciuki zazdroszcze Ci w pozytywnym tego słowa znaczeniu już sie nie moge doczekać aż będę na takim etapieA ja dziewczynki od piątku lezę w szpitalu i czekam....jedyny pozytyw to to że wyjdę stąd z malutką :-)
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 334 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 144 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 70 tys
Podziel się: