reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Przyszłe mamuśki z wątku o IUI

Ja tak na szybko, bo wypoczywamy u mamy w górach:-)
Hope - kciuki mocno, mocno zaciśnięte, niech jajeczka pięknie dojrzewają, a żołnierzyki emka działają:tak:

Nowa - u mnie Zuzia się mocno prężyła w nocy, nawet czasem potrafiła zapłakać i dalej spać. To niedojrzałość układu pokarmowego, ale po jakiś 2 miesiącach minęło jak ręką odjął.

Pełna - śliczną masz córeńkę. Teraz kiedy jest przy Tobie może być tylko lepiej:tak:Duuużo zdrówka dla Was. A jeśli chodzi o pogryzione sutki, to takie miałam od Maćka - emek kupił mi nawet kapturki, bo nie dawałam rady. Przyczyną było za krótkie wędzidełko - jeszcze w szpitalu mu podcięli (po 10 minutach przywieźli mi śpiącego synka) i jak ręką odjął. Jak już leżysz, to niech Ci pediatra zajrzy do buzi Nataszki.

Nas czeka rehabilitacja, bo jednak Smerfole mają sporo braków:-( mamy jeszcze kontrolę u neurologa i w innej poradni rehabilitacyjnej. Na razie od soboty ćwiczymy Vojtą - no cóż.... do najprzyjemniejszych to nie należy:wściekła/y:...
Uciekam zażyć świeżego powietrza i zmienić mamę przy Smerfolcach.
Buziaki kochane:-)
 
reklama
Hej dziewczyny nie było mnie tu bardzo dawno, postaram się nadrobić :) chociaż nie wiem czy dam rade bo zaraz znowu wyjeżdżam prawie na miesiąc... U nas ok 2 bąbelki rosną sobie, nie wiem jeszcze co tam siedzi :) ale zaraz badanie połówkowe więc może na nim się ukażą :) mam taka nadzieję bo chciałabym już pomału kupować jakieś rzeczy :)
Pełna GRATULUJĘ mała jest prześliczna!!!! :)
 
Pelna gratulacje!!!!! Super ze najgorsze nasz juz za soba, teraz bedzie tylko wspaniale a o szpitalu zapomnisz szybko :-)

Ysia, dobrze sobie radzisz, najwazniejsze ze malutka przybiera na wadze :-)

Sun, bycie dobra mama nie zalezy od tego czy karmisz piersia czy nie. Masz cale zycie by udowodnic synkowi ze jestes najwspanialsza mama na swiecie! Swietnie sobie radzisz a Twoj skarb pieknie sie rozwija.

Moje chlopaki rosna jak na drozdzach. Jeszcze chwila i bedziemy miec po 6 kg dzieci. Karmie juz wylacznie mlekiem sztucznym i wcale nie uwazam ze jestem gorsza mama. Dla swoich szkrabow oddalabym wszystko!

Hope &&&&&&&&&&&&&!!!!!!!!!
 
A co do por karmienia, mi mowiono by w pierwszych tygodniach wybudzac dzieci w nocy do karmienia co 3 godziny. Teraz moje maluchy maja dluzsza przerwe. Ostatni raz jedza ok 21-22.00 a pozniej ok 5-6 rano. W ciagu dnia same jak w zegarku domagaja sie papu co 3 godziny. Jestem bardzo zadowolona bo balam sie jak beda wygladac noce a poki co ani jednej nie mielismy nieprzespanej. Jestem chyba najbardziej wypoczeta mama blizniakow :-)
 
Eevlee - u mnie podobnie - my jemy około 20, a potem pobudka koło 5, chociaż czasem zdarza się, że i koło 2. Ale na cycu czasem potrzebują więcej. Mamy już 13 kg dzieciarni:tak: Twoje chłopaki też ładnie rosną. A ile mają cm? Byliśmy dziś u znajomych i tam był chłopczyk z lutego i powiem wam, że wzrostowo niewiele mu ustępowali. Ubranka u nas już na 68 idą;-)
Hope - jak tam?
 
Nie wiem dziewczyny jak to robicie, ze wasze dzieci takie duze. Alka byla wazona dwa dni temu i wyszlo 5800. Lekarz powiedzial, ze niby ok, bo my jestesmy szczupli, ale jak ja porownuje z waszymi szkrabami to mam watpliwosci. Z drugiej strony wiem, ze wyrasta z ubranek, jest dluga, wiec chyba nie ma powodu do niepokoju.
 
reklama
Hejka, wczoraj nas wypisali do domciu :-) Dziękuję Wam wszystkim, my jesteśmy w domciu ale jakoś ciężko nam się tu ogarnąć logistycznie, niby nocka przespana ładnie, mała budziła się co 4 godziny na jedzenie, ale chyba musimy odespać szpital bo jak chodzę to mam zawroty głowy, zostały mi tylko niecałe 3kg nadwagi, to chyba nerwy, mam nadzieję że w domu wróci mi apetyt...
Ogólnie mała jest grzeczniutka, je i śpi, a jak chce jeść to nie płacze tylko zaczyna ssać rączkę i staje się nerwowa, najgorzej jest jak boli ją brzuszek, właśnie tak jak pisała lilonka z powodu niedojrzałości układu pokarmowego,wtedy pręży nóżki i płacze, robimy jej masaże, dostaje kropelki na brzuchol....dobrze wiedzieć że to normalna sprawa, bo w tym szpitalu to mam wrażenie że robili z igły widły, no i niestety ciągle ulewa, ale mam już to w nosie, poczekamy aż z tego wyrośnie, bodziaki to idą jak świeże bułeczki...

Lilonka my też mamy skierowanie do neurologa za 2 miesiące i do kardiologa za 4 miesiące...

O cc już w zasadzie nie pamiętam, czasami coś zaboli, musze sobie kupić jakies wyższe majty bo te niskie mi zsuwają się w ranę..
Wczoraj znowu spróbowałam z laktatorem, mała piła, ale cholera krztusi się tym mlekiem, za szybko leci, nie wiem czy są jakieś butelki gdzie wolniej leci mleczko? Ale musi wytrzymać ze 2 dni, doprowadzę piersi do porządku i zacznę chyba karmić z nakładkami żeby to się nie powtorzyło, nie ogarniam tego karmienia,mleko kapie mi ciągle,tampczan już cały w plamach, ruszyć się nie można, za dużo go, mała chce pierś a nie butlę, ja nie mogę karmić bo boli, zamknięte koło, wczoraj znowu ryczałam...stresuje mnie to że wiem że muszę utrzymać laktację, bo mała kompletnie nie zaakceptowała mleka sztucznego, chyba że jak dojrzeje jej układ to będzie lepiej...
Lilonko niby z jej wędzidełkiem jest ok, panie mówiły też że ładnie łapie brodawkę, ale mnie to już boli cała brodawka , nie tylko sutek, babki mówiły że ścisk to ona ma nieziemsko mocny, jak widzi cyca to aż się trzęsie, nienażarte dziecko, więc pewnie jak zdusi to temu tak boli.
Ale jest cudowna, nie mogę uwierzyć że mam dziecko, szok, mogłabym ją ciągle całować

Podziwiam mamuśki bliźniaczkowe, Boże jak Wy sobie radzicie z dwójką malców...

Hope trzymam kciuki, masz piękną ilość pęcherzyków, a kiedy punkcja emka? Czy już była? Przepraszam ale mogłam niedoczytać

Lucy super że u Ciebie wszystko ok, odzywaj się częściej
 
Ostatnia edycja:
Do góry