pełna_nadziei83
Fanka BB :)
Yoanna super że się odezwalaś, twój maly już taaaaki duży, przystojny chłopak z niego
Dziewczyny co u Was i Waszych maluchów?
Nowa wszystkie naj najl dla Aleksandra z okazji piątkowych 9 miesięcy
Ja się nie odzywam za bardzo bo jestem juz totalnie zdołowana tym uczuleniem Nataszy W piątek byliśmy u alergologa, który stwierdził że sam nie wiem co to jest, czy od sliny czy AZS, pobrała małej krew na alergie i kazała umówić się na testy skórne, jak poszłam do rejestracji to okazało się że wyniki będą dopiero za 2 miesiące i testy skórne też, totalnie się wkurz.... nie mogłam znależć żadnego porządnego alergologa prywatnego, jedna polecana babka zakończyła juz praktykę, więc poszliśmy do dermatologa dziecięcego, który od razu powiedział że to kontaktowe zapalenie skóry m.in od śliny, mokrej koszulki...zapisał nam i maści i krople doustne i żel do mycia buzi, ale jak czytam te ulotki to jeszcze bardziej jestem zdołowana. Wiem że muszę bo naprawdę skóra jej jest już w paskudnym stanie :-( Póki co mała lepiej śpi, nie drapie sie, krostki zeszły, czerwone plamy sa troszkę bledsze ale jakby bardziej sie rozlały, teraz zaczęły sie łuszczyć, nie wiem czy to oznacza że się goją :-( Trochę się rozpisałam, pozdrawiam Was
Dziewczyny co u Was i Waszych maluchów?
Nowa wszystkie naj najl dla Aleksandra z okazji piątkowych 9 miesięcy
Ja się nie odzywam za bardzo bo jestem juz totalnie zdołowana tym uczuleniem Nataszy W piątek byliśmy u alergologa, który stwierdził że sam nie wiem co to jest, czy od sliny czy AZS, pobrała małej krew na alergie i kazała umówić się na testy skórne, jak poszłam do rejestracji to okazało się że wyniki będą dopiero za 2 miesiące i testy skórne też, totalnie się wkurz.... nie mogłam znależć żadnego porządnego alergologa prywatnego, jedna polecana babka zakończyła juz praktykę, więc poszliśmy do dermatologa dziecięcego, który od razu powiedział że to kontaktowe zapalenie skóry m.in od śliny, mokrej koszulki...zapisał nam i maści i krople doustne i żel do mycia buzi, ale jak czytam te ulotki to jeszcze bardziej jestem zdołowana. Wiem że muszę bo naprawdę skóra jej jest już w paskudnym stanie :-( Póki co mała lepiej śpi, nie drapie sie, krostki zeszły, czerwone plamy sa troszkę bledsze ale jakby bardziej sie rozlały, teraz zaczęły sie łuszczyć, nie wiem czy to oznacza że się goją :-( Trochę się rozpisałam, pozdrawiam Was
Ostatnia edycja: