reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Przyszłe mamuśki z wątku o IUI

Dzieki dziewczynki.

Ja mam dola. Oczywiscie chce dziecka i bylabym zdruzgotana, gdyby jutro przyszla miesiaczka, ale jestem przerazona. Nie spodziewalam sie tego tak szybko. Do pracy mam wrocic pod koniec kwietnia, a to bylby juz chyba 14 tydzien... Oni mnie tam zabija
 
reklama
Gna przeciez nie robisz tego zlosliwie czy tez nie jest to jakis perfidny plan.a znam takie osoby;)
Nie martw sie tym na zapas:)zdziwia sie i tyle , moze ktos sie obgada za plecami, jednak potrwa to chwile i minie.TY bedziesz miala swoje szczescia:)
Pelna w styczniu Laura miala 74,5 cm, ale my oboje z wysokich
 
pełna dziękujemy za życzenia :-) Wczoraj z okazji 10 skończonych miesięcy Majeczka na śniadanie jadła jajeczniczkę :-D
ysia no to faktycznie podobne wzrostowo mamy panny :-) Maja na 6,5 miesiąca miała 74 cm, ale urodziła się już "wysoka" jak na dziewczynkę bo miała 57 cm :tak: Mała podobna do M, a on faktycznie wysoki, a ja chyba też trochę powyżej średniej bo mam 1,67 ;-)
gnagna Ty się nie stresuj niepotrzebnie. Pamiętam jak przy pierwszej ciąży bałaś się w pracy powiedzieć, a potem pisałaś jak się wszyscy ok zachowali :tak:
 
agusiaks teraz sytuacja jest inna, bo bardzo długo mnie nie było...

Prawda jest taka, że jeszcze nic nie wiem. Jutro pójdę na bete to zobaczę, czy przyrasta. Oczywiście muszę iść z młodą, więc w labo ( w klinice niepłodności, bo tam mam najbliżej) będą mieli ciężki poranek ;-) Czytałam, że nieprawidłowy przyrost wskazuje między innymi na ciążę pozamaciczną. To dla mnie ważne, bo po cc mam spore ryzyko, a nie zamierzam iść do lekarza przed 7 tc. Generalnie jestem spokojniejsza niż za pierwszym razem. Zdaję sobie sprawę z tego, że nie mam wpływu na sytuację i muszę cierpliwie czekać.
 
Dziewczyny faktycznie wysokie te wasze panny :tak:
Gnagna jak to się stało że Ala zaczęła przesypiać całą nockę? Samo z siebie wyszło czy coś działałaś w tym kierunku? Ja mam wrażenie że Natasza sama z siebie nie zrezygnuje z nocnych posiłków, bo ona jest w tym taka regularna, ciągle o tych samych godzinach chce jeść i do tego zawsze opróżnia całą butlę, teraz zaczęłam jej coraz mniej w nocy dawać, przechodzę ze 150 na 100ml, na razie się nie buntuje.
W związku z tym że zaciążyłaś to planujesz pracować przez ciążę? Ja bym odpuściła i poszła na L4, bo jednak ciąża, praca i tak małe dziecko w domu to spore obciążenie dla organizmu.
Ysia no Laura jak ma ząbki to się nie dziwię że woli gryżć :-)Natasza bezzębna to jak jej daję cząstki to ma odruchy wymiotne, dlatego część obiadu jej blenduję a tylko odrobinę rozgniatam widelcem żeby powolutku ją przyzwyczajać. A jak Laura je ci obiadki? MA jakieś swoje ulubione?Natasza jest coraz bardziej wybredna, żeby zjadła obiad muszę włożyć w to całe swoje pokłady cierpliwości, najchętniej to by jadła codziennie słoiczek z łososiem, a moje zupki to raz zje dużo z 200ml a następnego dnia zaciska usta jakby jej nie smakowało, jak juz po długiej walce faktycznie nie chce zjeść to wyciągam łososia, to zawsze zje :sorry2: Ile waży Laurencja?my wczoraj sami ważyliśmy to ok 8700 przy długości ok 71cm.
 
no z obiadakami tak srednio ostatnio, lubi jesc ziemniaka, nawet zjada troche mrachwi i tez lubi lososia:) wczoraj pierwszy raz dalam jej deserek suszona sliwke no i popludniu byla wielka zadka kupka...a miala akurat ubrana biale leginsy i siedziala w krzeselku , mialam potem troszke roboty...:p raz w tygodniu daje jej triche serka homo.zjesc, wiem ze ma jeszcze czas, ale po tym jednym razie nic jej sie nie dzieje, a ona to uwielbia codziennie jej tego nie daje.. dalej walcze z piciem dalej soczki bleee wody lyk i tez blee.no ale trzymamy sie dalej picia co 3 godziny:D:D pare dni temu j wazylam ze soba to tak wychodzilo 8900g dlugosci nie sprawdzalam:)
a macie dziewczyny jakies plany na wakacje z maluchami??
 
byłam na becie i czekam na wynik. Jeszcze nic nie wiem, więc nie chcę podejmować żadnych decyzji. Do świąt jestem na urlopie.

pełna z tego co wiem, to od 6 dziecko nie musi już budzić się w nocy na jedzenie, robi to z potrzeby przytulenia się. Młoda też ma raz na jakiś czas, że się obudzi i po butelce mleka zaraz zasypia, ale staram się unikać takich sytuacji. Znam ludzi, których dzieci budzą się "na picie" w wieku pięciu lat.... U nas to było tak, że młoda od początku miała swoją sypialnię i tam zasypiała, ale ok 1 w nocy, kiedy budziła się na cyca, to ja szłam po nią praktycznie przez sen i usypiałyśmy razem w naszej sypialni. To było bardzo niebezpieczne, bo ona wędrowała po łóżku i mogła spaść. Ja nawet nie pamiętałam rano, kiedy ją przyniosłam. To było przerażające, bo musiałam pokonać nieprzytomna przepaść nad schodami. Kiedy mój mąż był na jakiejś konferencji zawzięłam się i praktycznie nie spałam przez kilka dni, żeby nie przynosić jej do łóżka. Pobudki stały się coraz rzadsze, a potem ustały.

Są dni, że młoda nie chce kolacji i bardzo mało zje, a i tak się nie budzi, więc nie wiem, czy to chodzi o głód z tymi pobudkami :baffled:

Jeżeli chodzi o wakacje, to zarezerwowałam już domek nad morzem. Jakieś swa tygodnie temu były ostatnie miejsca :szok: Dwie sypialnie plus salon z aneksem kuchennym i łazienką. Dwa tygodnie w drugiej połowie lipca. Na tydzień przyjdą znajomi z 4 latką, a na drugi moi rodzice. Ten salon jest dla mnie bardzo ważny, bo b. późno chodzę spać i trudno byłoby mi było spędzać wieczory ze śpiącą młodą u boku.

beta 598,6
 
Ostatnia edycja:
Gnagna piękna beta :-):-D Jeszcze raz gratulacje!!! To mamy juz drugą ciężarówkę - mamuśkę :-) A gdzie się wybieracie na wakacje? Jejuś Ty już rezerwujesz miejsca a my ani nie wiemy gdzie jechać ani kiedy :sorry2:
No właśnie Błonka co u Was? Odezwij się
 
Gna gratulacje! Rozumiem obawy o to co bedzie , jak dasz sobie rade, zmartwienie z praca ale zobaczysz wszystko sie ulozy. My kobiety tak juz mamy, ze wszystkim sie przejmujemy. A coreczka juz nie bedzie taka mala jak sie rodzenstwo urodzi. Ja wlasnie chcialabym zajsc w ciaze w okolo roczku mlodego. No ale z tym nie ma co planowac.
 
reklama
Gna -piękna beta :-) w pracy na pewno nie będą skakać z radości. Ale zanim wrócisz na pewno już im przejdzie ;-) a że jesteś przerażona to rozumiem - dwójka maluchów to wyzwanie :-)
My na pewno wybieramy się nad morze - w zeszłym roku byliśmy, to w tym roku też nie odpuścimy ;-) tylko my koniec sierpnia-początek września - nie ma dzikich tłumów, już nie ma takich upałów, że trzeba siedzieć od 11-14 w domu i zdecydowanie taniej :-) a we wrześniu to jodu więcej.
Kurczę po dwóch tygodniach nie.mogę się w domu ogarnąć ;-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry