A ja chora
... i mam stresa czy małej nie zarażę
bo chora dzidzia to dramat.
Tonya to już tuż tuż? Trzymam kciuki. Będzie dobrze i kto by się martwił zupą mleczną jak już będziesz miała dzidzię przy sobie
Co do basenu, to chodzimy jakoś od września chyba. Mi się bardzo podoba. Można iść raz zajęcia 29 zł i zobaczyć czy spodoba się rodzicom i dziecku. Potem pojedyncze zajęcia są droższe albo karnet 290 zł 10 zajęć.
Jak ktoś chce zaczynac od wiosny to proponuję z miesiąc wcześniej tam zadzwonić bo może być potem ciężko się wbić, dużo chętnych. Teraz jest luźniej chyba zimą się nikomu nie chce
Na pewno nie uda się umówić wszystkim razem bo tyle miejsc na jedną godzinę na bank nie znajdą.
Ktoś pytał o wiek do kiedy- chyba nie ma górnej granicy, można zacząć od 3 miesiąca. Mają też zajęcia dla starszaków (kilkulatków) ale to chyba w soboty.
Co do stresu związanego z wyglądem to tam różni ludzie chodzą tacy z cellulitem też
A najczęściej z dzieciakami pływają tatusiowie jakoś mniej się boją chyba jak instruktor każe dziecko pod wodę wsadzić
))
W tą niedzielę Zuzka miała sesję podwodną czekam na maila z fotami to Wam wkleję...