reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Przyszłe i obecne mamusie z Bielska-Białej i okolic :)

Honey ale mnie rozbawiłaś teraz ten Twój gin niezły musi być:-D Ale ważne że już spokojniejsza jesteś i tak jak pisałam parę dni temu oby już bez takich niespodzianek.No a Wasza pociecha to już etap fasoleczki minęła teraz wchodzi w kolejny - krecika:biggrin2:;-):-D I zostanie jeszcze jeden ale teraz Ci go nie zdradzę:no::no::no:

Tonya
trzymam kciuki !!!

Pieszczoszka
a Ty gdzie się dziś podziewasz??? Myślałam że to ja mam najmniej czasu z nas wszystkich na wpadanie tutaj:baffled:

Sosinka niby czekałam na te etapy Kondzia kiedy zacznie się przemieszczać a teraz trzeba mieć oczy szeroko otwarte :baffled: i co tutaj było lepsze... A jak mi się dobierze już z czasem do wędrówki na schody to już w ogóle nie da zerknąć na kompa do Was:-( Jak będzie tragicznie pozostanie zakupić bramki.
 
reklama
Olusia no nie mogę narzekać na Szymusia :-D. Jedynie wczoraj mu się coś pokićkało i poszedł spać o 23 :baffled:. Ale już mniej więcej normują mu się godziny snu w nocy. Śpi 4 później 3 a pod koniec 2h. I tak już od paru dni:-). Byliśmy u lekarza i moja Kruszyna waży 3900. A po nas była dziewczynka, starsza o jeden dzień od niego i ważyła 4900. No to fakt, jak już dziecię zaczyna się przemieszczać to faktycznie oczy trzeba mieć dookoła głowy:-D. Zobaczysz co to będzie jak zacznie chodzić ;-)
Honey to wyluzowanego masz gina :-). Ważne byś się czuła przy nim bezpiecznie.
Tonya ja również trzymam kciuki :-)
 
Taaaa moj gin. wjatkowo wyluzowany jest ale to taki typ czlowieka ze na poczatku dosc powaznie trzeba sie zastanowic czy zartuje czy nie ;) wychodzi na to ze z dzidziusiem wszystko w jak najlepszym porzadku caly czas jest tylko mi cos szaleje organizm, i albo mi sie zdaje albo zaczyna mnie bolec lewa reka, ile bralyscie tabletek magnezu dziennie?? aaaa i musze dodać że jestem leworęczna więc mam nadzieje ze to wszystko dlatego ze na tej rece spalam.

Olusia moja kochana ja mam szczescie do takich ginekologow, moj wczesniejszy byl tej starszym siwym panem a jak sie pozniej okazalo jezdzil naprawiac samochod do mojej mamy na warsztat. Gin do mojej mamy: to ty mojemu autu przeglądzik i zagłądanie pod maskę a ja tobie i wszyscy zadowoleni :-D

a powiedzcie mi jedno, jak z otwieraniem szafek przez dzieciatka?? bo widzialam rozne rzeczy od pozabezpieczanej kazdej najmniejszej szafuni po dzieci ktore nie interesowalo to zupelnie i szafki mogly byc nawet pootwierana
 
My właśnie musimy kupić coś na szuflady bo Zuzka sięga coraz wyżej... rogi pooklejane bo ten dzik jak goni (raczkuje) to nie patrzy gdzie, kaloryfer obszyty gąbką ;)
Olga widziała może potwierdzić :-p

W sumie nie otworzyła tych szuflad żeby tam coś szukać ale chwyciła za uchwyt wspinając się do góry i szuflada wyjechała co było srednio bezpieczne. Mała się wystraszyła i ryk :( choć nawet nie upadła.

Poza tym wyłazi na rogówkę ale nie umie zejść (wykonuje skok na główkę) i uwielbia wszelkie przeszkody włazi pod stoliki ma tunel z kartonu przeciska się między krzesłami itp.
 
dziuba - tak jest, Olga widziała Zuzolę w akcji :D

tak w ogóle to Dziuba to moja najukochańsza kuzynka jakby kto nie wiedział :D

ja właściwie nie mam szafek ani szuflad w zasięgu dzieci, jedna komoda w sypialni i dwie szafy przesuwne i to wszystko, nie ma skąd czego wyciągać...

co do kanap, to i tu wkleję ku przestrodze - Amstaff-Pitbull • Zobacz wątek - Ciążowe i dzidziusiowe pogaduchy
na dole tej strony post agaga21 - zobaczcie sobie co jej się przytrafiło... jej Lena ma niecały roczek, stronę dalej są jej fotki. a akurat dziś rano wysłałam ten link koleżance, pogadałyśmy sobie o upadkach, a godzinę później usłyszałam płacz - Hania spadła mi z łóżka na którym spała! na szczęście nic się jej nie stało i nawet się nie wystraszyła, jak ją wzięłam to zaraz zaciesz był...



WIADOMOŚĆ Z OSTATNIEJ CHWILI!

dziś o 12.24 przez cc urodził się mały Daniel, szczęśliwą mamą jest oczywiście Tonya :)) napisała że czuje się znośnie :p Danielek całkiem spory - 3950g i 60cm :))
 
Ostatnia edycja:
super że Tonya ma sie dobrze

Kurde Olga po co ten link dałaś, aż mi się gorzej zrobiło :( biedna i mama i dzidzia

a co do Hani to rozumiem, że zaczyna się przemieszczać ;) dobrze, że nic się nie stało
 
Olusia to prawda okres z przemieszczaniem może być ciężki, tak jak piszesz oczy trzeba mieć wszędzie

Patusia fajnie, że małemu normują się godziny spania nocnego. Mój też tak spał jak Twój, najpierw 4h kończąc na 2h, budził się każdej nocy o podobnych godzinach, aż w końcu zaczął łądnie spać całą noc :)

Honey ten Twój lekarz faktycznie wyluzowany :) i dobrze, że z dzidziusiem wszystko dobrze ;)

Olga ta historia straszna!
Ale fajnie, że Tonya już urodziła i to dużego chłopaka
 
Olga historia bardzo przerażająca. Miło że dałaś znać że dzidziuś już na świecie :) dobrze ze Tonya sie dobrze czuje.
Dziuba masz chody u moderatora :-D im nas więcej tym lepiej :-)
 
reklama
honey, jakie chody? :p moderator to nic wielkiego, to jest ten co sprząta ;)

jeju sorry że ja tak mało piszę, albo czasu nie mam albo weny... dziś pół dnia przed kompem ale weny brak, za to miałam wenę na fejsie :p
 
Do góry