Mamba, żyję

właśnie się wykąpałam (w zimnej wodzie po Natalii

). Tak patrzę na te ciuszki co kupiłam i porównuję do tego co teraz Natalia nosi i te kupione wydają mi się jednak za duże na noworodka

tzn to nie szkodzi, wiadomo, maluch dorośnie, ale mogłam kupić też te maleńkie beżowe body które miałam w ręce narzekając że to za małe... a ta cała wyprzedaż to pic na wodę był

chyba że jeszcze gdzieś przy wejściu były jakieś rzeczy? w sumie nie sprawdziłyśmy, jakaś totalnie zamulona byłam, zresztą jak zawsze w sklepie... ehh nie cierpię kupowania - ale dzisiejsze zakupy uważam za bardzo owocne
no widzę że nowa dziewczyna się odezwała

witaj
Patusia 
no i jest
Gwiazdka 
)
jestem OKROPNIE głodna. nic nie jadłam po powrocie do domu, i na nic nie mam ochoty... patrzę na pieczywo, wędlinę, pomidory, banana, twaróg... i na nic z tych rzeczy nie mam smaka... mam jakieś płatki do mleka ale też jakoś mi się nie chce, zjadłabym może jakieś dobre musli pełne orzechów i suszonych owoców ale tego akurat nie mam... popiję sokiem witaminy i spadam spać... tylko jeszcze z psami trzeba wyjść, wypadałoby dwa razy - raz z dorosłymi a drugi raz ze szczeniakiem, no chyba że wezmę wyjątkowo wszystkie razem, późno już, mało ludzi łazi a one tylko pod blok na trawnik... i się kładę, może znów mnie weźmie na pobudkę o 6 to poprasuję zanim Natalia wstanie...
Tonya, jutro ma być ciepło? mnie by wypadało z psami wyjść na jakiś spacer - tylko z którymi..? wzięłabym dwa, np. Kenę i szczeniaka, ale to tylko w łąki, straconka na przykład... jak bym jakoś tam doszła... bo z dwoma dorosłymi nie mam problemu, ale szczeniak trochę nieogarnięty... Ty gdzieś idziesz rano? mam nadzieję że mnie się będzie chciało... a to gemini to nie wiem kiedy, czy planowałaś to na jutro? bo jak tak to też może być

jakoś się muszę zmusić do zakupów...
idę z tymi psami, zajrzę jeszcze za kilkanaście minut