reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Przyszłe i obecne mamusie z Bielska-Białej i okolic :)

Dziuba, tak idziemy tam do Lipnika :-). Na 12. Chciałabym żeby się Szymkowi podobało, bo już sobie założyłam, że w środę pójdziemy na Troclik aby poćwiczyć to czego się nauczymy w niedzielę :-D. No ale to już też zależy od niego.
Normalnie brat mojego męża został dziś ojcem. Jego syn będzie obchodził urodziny razem z moim mężem- ale się złożyło :-D.
Mamo Kacperka witaj- napisz coś o sobie :-)
Pieszczoszka zajęcia odbywają się w niedziele od 9 do 16- może uda Wam się wygospodarować godzinkę. Z tym celulitem to zapewne przesadzasz. A poza tym są to zajęcia dla małych dzieci, panie też są po porodach, więc chyba nie ma się przed kim wstydzić :-)
 
reklama
Hejo,
Witaj nowa mamusiu.
Patusia nie nastawiałabym się, że się dużo nauczycie ;) te pierwsze zajęcia to takie bardziej zapoznanie z wodą. A nad Troclikiem też się zastanów: woda zimna i chlorowana... nie pamiętam ile Twój szkrabek ma. My chodzimy na 13 więc pewnie miniemy się gdzieś w holu ;)
Olga ja na TMT w czwartek o ile idziecie, na razie umarłam :( nie wiem co mi się stało ale plecy tak mi nap... że nie wiem nawet jak się położyć żeby mniej bolało, normalnie nawet wdechu zrobić nie mogę :(
Pieszczoszka basen dobrze robi na cellulit ;) poza tym już mówiłam tam nie chodzą same chude umięśnione laski tylko normalni ludzie ;) Ja też mam cellulit i co pozostaje albo pokochaj albo walcz z tym ;)
 
Olga nie ma jak z rana dobić człowieka taką informacją...:baffled:a pomyśleć, że za miesiąc majówka:confused:.
Dziuba Szymek jutro skończy 3 miesiące. Myślałam o Trocliku o tym basenie dla dzieci. Tam taka zimna woda nie jest. A to zawsze chodzisz na 13? Ja chciałam na 9, ale już nie było miejsca i najbliżej tej godziny była 12. A jak Zuzia zachowała się na pierwszych zajęciach? Podobało się jej? Były takie sytuacje, że dzieci nie wytrzymywały tych 30 min w wodzie i rodzice wcześniej opuszczali zajęcia?
 
Patusia Zawsze na 13 jak kupujesz karnet to deklarujesz na którą godzinę chcesz chodzić. Tam mają full obłożenie jedynie jak ktoś rezygnuje to ktoś inny wskakuje ;)
Zuza na pierwszych zajęciach się super bawiła ale są takie dzieciaczki co płaczą. Z czasem się przyzwyczajają, dużo zależy od opanowania i wytrwałości rodziców ;)
A o Troclik to może spytaj kogos lekarza czy coś. Nie chce się mądrzyć ale 3 miesiące to jest minimum jak przyjmują do Lipnika. To już nie chodzi tylko o zimno ale też o chlor w wodzie. Zobaczysz tez jak w lipniku są szatnie dogrzane - normalnie sauna więc jak wychodzisz z maluszkiem z wody to mu nie jest zimno.
 
Dziuba dzięki za radę :-). My będziemy musieli wcześniejszą godzinę, bo mąż w piłkę jeszcze kopie i bez sensu, żeby biegusiem z basenu na mecz jechał. A i Szymek za jakiś czas będzie chodził kibicować i tak od razu z wody na powietrze- a upałów raczej nie zapowiadają- to też nie bardzo. No zobaczymy, może się coś zwolni. Ehh no fakt, chlor nie jest najlepszy- a już się cieszyłam, że sobie dwa razy w tyg na basen będę chodzić.
 
Hej wróciłam i od razu witam nową mamę :tak:
Pieszczoszka u nas mega marudzenie i nie wiem czy tez nie dziąsła nam dają popalić w każdym razie nie zazdroszczę
Patusia ja uważam że nie ma co przesadzać z tym dogrzewaniem maluszka itd. Na dobrą sprawę dzieciak siedział 9 miechów w ciepełku a potem go wyjęli i dał radę :-) No ale może poczekaj aż mały będzie większy mimo wszystko
dziuba no może poruszałaś jakieś mięśnie na zajęciach jakich jak na razie nie ćwiczyłaś i cierpisz kochana tak samo jak ja z łydkami. kurde a ja walnęłam paluchem w szafkę i na razie chodzić nie mogę Buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
Olga Ty to taka posłanniczka "dobrych " wieści ludzi na wstępie zdołuje pogodą Wrrrrrrrrrrrrrrrrr
 
reklama
ło rany dziewczyny pomarłyście czy śnieg wam odciął dostęp do neta? ;)

Ja jutro ide na parapetówę (wow wyjdziemy gdzieś z M razem) ;) więc mam zamiar zrobić ciasto w ramach prób przed moim pierwszym tortem. Bedzie kokosowo-anansowo ;)

A Zuza zaczyna chodzić. Szaleństwo! Coś czuję że z plecami będzie już tylko gorzej :( i to nie od ćwiczeń Mamba bo ja już miałam takie problemy wcześniej. Ide dzis do doktorka a w środę do fizjoterapeutki może ktoś mi coś poradzi....

A wczoraj byłam autobusem z Zuzą (wózkiem) w mieście. Niestety musiałam bo miałam wizytę u alergologa. No masakra.

I ja sobie tu piszę a Zuza właśnie oderwała zabezpieczenie z szuflady ;) Nic idę.
Pozdrawiam śnieżnie
 
Do góry