reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Przygoda z nocniczkiem

Miaa,ja 2 tygodnie temu w ogóle nie wierzyłam,że Alex będzie się załatwiał do nocnika,a tu niespodzianka siku i kupa na nocnik! woła i żadko popuszcza ! pampers na noc i raz suchy,raz mokry,ale i tak jest super!
 
reklama
U nas w dzień już bez wpadek. Na spacer już też pampersa nie zakładamy w ogóle. Bardzo mnie to cieszy!!

Jednak po nocy jeszcze do pampersa nasikane...
 
a ja muszę się pochwalić,że my już nocnika nie używamy! Alex robi wszystko na kibelek! kupka z nakładką,a siku do kibelka.Pampers tylko na noc i czasami suchy,ale tylko czasami:tak:
 
Ostatnia edycja:
chyba już też mogę się chwalić, od jakiegoś miesiąca moja córa woła :-) na noc jeszcze zakładam pampersa, ale zawsze jest suchy, więc chyba już bez ryzyka odpuszczę, na dalsze wyjścia też odpuszczę, bo też zawsze suchy. I co najlepsze, przyszło nam to z dnia na dzień, bez jakiegoś specjalnego pilnowania i nocnikowania. Ach, jest pięknie! :-)
 
U nas po nocy jeszcze różnie. Ola jednak ma blokade i nie załatwi sie w miejscu publicznym, musi mieć jakąkolwiek nakładke lub nocnik. Ostatnio nie było nas w domu od 10 do 16ej i tyle biedna wytrzymała, nawet nie popuściła śpiąc w samochodzie. Wysadzałam ją w powietrzu nad sedesem 3 razy i gucio.
 
Dzielna Ola, że tak długo wytrzymała! Jeszcze trochę i pokona tę blokadę, widocznie musi do tego dojrzeć:tak:.
Marta w dzień, po domu chodzi bez pieluszki, zakładamy ją jednak na spacery (ze względu na temperaturę na zewnątrz, żeby nie trzeba było się rozbierać na zimnie) i na czas spania (bo wtedy jeszcze moczy pileuszki:sorry2:).
 
Kupinosia brawo dla Oli. Bardzoo dugo wytrzymała :-)

U nas w ogóle problem z sikaniem na sedes, nawet na podkładce nie chce!
Na dłuższe wyprawy brac ze sobą nocnik?? Jakoś tego nie widzę hehehhe

Dzisiaj byliśmy na spacerku prawie 2,5h i Młody bez problemu wytrzymał, wiec jest nieźle :-)
 
Dziwne że tyle wytrzymała, bo podczas drzemki w domu potrafi zmoczyć łóżko.
Klaudia ostatnio wzieliśmy ze sobą do galerii nakładke w reklamówce. Przydała sie bo wycieczka była aż do Białegostoku. Poszukam bo może są jakieś specjalne składane, turystyczne :)
 
My od dzisiaj zaczęliśmy nocnikowanie na 100 % :). Jak na razie 6 razy mi się zmoczyła w bardzo krótkim czasie, za każdym razem po fakcie sadzałam ją na nocniczek. Za 7 razem posiusiała się troszkę ale resztę zrobiła do nocniczka. Ale była zdziwiona :). Były brawa i wylewanie siurków do wc. Mam nadzieję że z każdym dniem będzie lepiej. Na spacer założę jej pieluchę nie chcę jej stresować i siebie.

Kupinosia moja Oliwia też na początku blokowała się u kogoś zrobić na kibelek, czy w sklepie. Ale w końcu się odważyła, a jak szliśmy do kogoś to nocniczek jej braliśmy żeby czuła się pewniej. Można kupić jednorazowe papierowe nakładki na sedes, my takie kupujemy jak jedziemy na wakacje.
 
reklama
Do góry