reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Przychodzi majówczątko do lekarza....(wizyty, szczepienia i leczenie)

reklama
Futrzaczku jak już pisałam trzymam kciuki, żeby wszystko się szybko wyleczyło... powiedz mi jak takie szelki wygądają ... to taka rozwórka sztywna z flanelowej pieluchy na szelkach właśnie?
 
Futrzaku przykro mi, to na pewno jakoś utrudni życie i wam i małemu, mam nadzieję, że szybko się z tym uporacie i nie będzie śladu po obecnych problemach :tak:
 
szelki.jpgfutrzaczku trzymam kciuki zeby bylo dobrze. Nadia na pierwszej wizycie u ortopedy miala za slabe odwiedzenie w bioderkach i zalecono mi cwiczenia i pieluchowanie. Ale za duzej poprawy to ja nie widze:( I nasza rehabilitantka tez twierdzi ze pewnie dostaniemy te szelki:( Zobaczymy wizyta kontrolna na poczatkuwrzesnia.
Zelka to mniej wiecej wyglada tak jak piszesz o tu znalazlam zdjatko:
 
reklama
Biedne dzieci, mi jest strasznie żal maluszków gdy trzeba je krępować, szczególnie w okresie, kiedy są tak ruchliwe. Na szczęście jeszcze na tyle małe, że nie zdają sobie sprawy z dyskomfortu i nie będą tego pamiętać w przyszłości.
 
Do góry