reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Przychodzi majówczątko do lekarza....(wizyty, szczepienia i leczenie)

No u mojej siostrzenicy też kaszel dwa tygodnie trwał i lekarz twierdził że osłuchowo nic i kazał syrop dawać a wczoraj na 3ciej już wizycie okazało się że ma zapalenie obu uszu:/

Styna zdrówka dla Nadii, czyżby się od niani zaraziła??
 
reklama
Zdrówka życzymy Nadii i Filipkowi.
Stynka wychodzicie z tym kaszlem normalnie na spacery. Pytam bo u nas też kaszel, co prawda rzadko kaszle , ale jednak i nie wiem, powinnam siedzieć z domu czy zabierać małą choć na pół godzinki dziennie na spacer.
 
Basiek tak normalnie wychodzimy, jak nie ma temperatury to nie ma przeciwwskazań a nawet jest zalecane, wietrzenie.
Jolek nie niania ma zapalenie ucha środkowego, no a Nadia od tego zapalenia płuc nie doszła do siebie całkowicie. Było lepiej i znowu się pogorszyło. To ten grzyb jest przyczyna.
 
Styna, futrzaczku dużo zdrówka dzieciom :tak:
My po szczepieniu. Pani doktór dokładnie osłuchała, ładnie czysto, odrobinę gardło zaczerwienione i reszta katarku, stwierdziła że można zaszczepić. Dowiedziałam się, że przy chorobach zakaźnych gorączka i wysypka mogą pojawić się w 6-7 dobie.
Mały dzielnie szedł do przychodni, jak zaczęliśmy się rozbierać, to przypomniał sobie co to za miejsce, więc dalsza część była w płaczu. Już go nie ważyliśmy, tak ciągle płakał, u lekarki też, więc nie dziwi mnie to zaczerwienione gardło. Jedynie u pielęgniarki co szczepiła przestał płakać, zrobił pa pa i już spokojny i zadowolony :-D
 
Basiekk- nam też doktorka kazała wychodzić o ile nie ma temp , żeby się hartować
Joluś- uszka też mu sprawdzała - niby wszystko ok - zobaczymy
Ypra- cieszę się że udało się zaszczepić Krzysia i że był dzielny :))
 
Zdrowka dla wszystkich choruszkow!!!

Basiekk zastanawialam sie jak tam Marti, czy wszystko ok i juz nie goraczkuje, dobrze, ze nic sie nie dzieje, a z malym kaszelkiem mozecie wyjsc na chwilke przed domek sie przewietrzyc mysle :))
Ypra super, ze udalo sie w koncu to szczepienie! zdazyliscie :))
Styna zdrowka dla Nadii, bidulka tyle sie meczy..
Futrzaku a co to za plamki?? u nas tez krostki znowu na policzku, chwile nie bylo nic, i teraz znowu wyskoczyly, ehh... ja stosowalam Fucidin, jedyny ktory nam pomogl, chyba jutro posmaruje..
 
Maja- ciężko to opisać ... ale widzę że schodzą po tych specyfikach. to jakby takie czerwone( raz jaśniejsze raz bardziej czerwone) kropko-plamki koło siebie - lekko lukrowane . ponoć albo na zimno albo uczulenie - czekolada bądź cytrusy ...
 
reklama
Zdrówka dla wszystkich choruszków!
U na s też policzki zaczerwienione, w krostki i suche, w poniedziałek mamy wizytę u alergologa. W zeszłym tygodniu robiliśmy Oliwierkowi badanie moczu i krwi właśnie na tą wizytę (bo tego wymagają)i wyniki ma dobre. Ciekawe co nam powie ten lekarz.
 
Do góry