ale musi palić rurę, ale czasem dobrze coś takiego mieć.
A pomidorki robię identycznie, tylko nie wiem, po jaką cholerkę ściągałam zawsze wcześniej skórkę. Może lepiej się przeciera.
Ja miałam kiedyś przepis na ogorki musztardowe. Były pyszne, a przepis gdzieś wcięło, szkoda.
A pomidorki robię identycznie, tylko nie wiem, po jaką cholerkę ściągałam zawsze wcześniej skórkę. Może lepiej się przeciera.
Ja miałam kiedyś przepis na ogorki musztardowe. Były pyszne, a przepis gdzieś wcięło, szkoda.