Żywa zostało ci coś jeszcze? Jak tak to ja się piszę na jedną porcyjkę
A jeśli chodzi o szparagi to po mału sezon na nie się kończy. One są zawsze w maju. Polecam, bo mają delikatny smak. A żeby je ugotować, to trzeba je dobrze obrać, następnie ugotować w wodzie z jedną łyżeczką soli, jedną łyżeczką cukru i jedną łyżeczką masełka. Pychotka Wczoraj wpierniczyłam na obiadek cały pęczek szparagów
A jeśli chodzi o szparagi to po mału sezon na nie się kończy. One są zawsze w maju. Polecam, bo mają delikatny smak. A żeby je ugotować, to trzeba je dobrze obrać, następnie ugotować w wodzie z jedną łyżeczką soli, jedną łyżeczką cukru i jedną łyżeczką masełka. Pychotka Wczoraj wpierniczyłam na obiadek cały pęczek szparagów