Katarzyna_83
Aktywna w BB
poprosze o meila to wysle ten zloty srodekA zdradzisz co to za zloty srodek??;-)
Zabralas smoka? czy wzielas dziecko do siebie do lozka?
Hmmm,zgaduj zgadula...napisz,napisz moze i mi Twoj zloty srodek pomoze
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
poprosze o meila to wysle ten zloty srodekA zdradzisz co to za zloty srodek??;-)
Zabralas smoka? czy wzielas dziecko do siebie do lozka?
Hmmm,zgaduj zgadula...napisz,napisz moze i mi Twoj zloty srodek pomoze
dzień dobry!Kobietki co tu tak pusto???? Jeszcze wszystkie w łóżkach pewnie leżycie... Ja juz musiałam wstać zrobić sobie kawy bo tak mnie głowa napiernicza ze zaraz kręćka dostane.... Dzis nocka masakra mały strasznie niespokojnie spał brzuch go bolał i był problem z kupka. No ale po tym co wczoraj zjadł to sie nie dziwie... najpierw wypił 120ml herbatki a zaraz po tym wypił 100ml mleka. Ja to w szoku byłam ze on potrafi tyle zjeśc.... Ale tez miałam nadzieje ze po takiej dawce to pospi troche.... no to pospał.... biedactwo sie meczyło... juz mu nie dam takiej dawki na raz. :/
wiesz ja tak nie robiłam bo wtedy mała by zjadała mało mleka.a tak była najedzona a pićku zawsze było po jedzonku bo ja uważam że taki maluch też musi pić wode czy herbatkę.piszą że nie trzeba dopajać a ja myślę ze mu też się chce pić.to się nazywa oszukiwanie malucha)))on myśli ze je mleczko hahahhaah wróciłam ze spacerku.było super pogoda gitez.ja kawka a mala zaraz obiadek-----makaronik z piuree z mięska groszku kukurydzy i papryki)Dziekuje za wskazowke... Powiem Ci szczerze ze nie wiedzialam ze nie podaje sie herbatki przed mleczkiem az wstyd sie przyznac
proponuje islandzki hihih,laseczki!
co u Was? u mnie to jakiś kiepski dzień mam. chyba doła załapałam. postanowiłam , że muszę coś ze sobą zrobić. napewno zapiszę sie na siłownię, doprowadze się wreszcie do porządku ;-) wyjdę do ludzi będę robić rózne kursy, nauczę się jakiegoś obcego języka dla przyjemności, nie będę się martwić o finanse, i postanawiam , ze nie będę głową naszej rodziny niech się marcin martwi o rachunki, zakupy i skąd brać pieniądze na inne wydatki. ogólnir biore się za siebie. i wogóle będę szczęsliwą matką i żoną. realizująca własne pasję
Frania śpi , Marcin chrapie ja też zaraz myju, myju i do wyrka. :-)
ale musiałam tu do Was zajrzeć i trochę się wygadać bo ja już żyć bez Was nie mogę :-)
dobrej nocki dziewczyny
aaaa i mam pytanie ale ciągle zapominam Ania Macek jak odparzenia u Oli?