reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Przebudzanie z płaczem w nocy

kolka w 6 miesiącu? chyba raczej nie
Mogą to być górne ząbki a może wszystko inne:-)
na niepocieszenie dodam, że u nas tez były spokojne (i przespane) nocki do końca 6 miesiąca a potem się skończyło i nie śpimy do dziś za bardzo:-D ale nic nie wymyśliłam na to mądrego. Może Tobie lepiej pójdzie
 
reklama
witam,
mam problem z moją corcią, ma 6 miesiecy i od 3 miesiaca zycia przesypiala spokojnie nocki, jednak teraz od 3 dni budzi sie w nocy ze strasznym placzem, nie idzie jej dobudzic ani uspokoic, bo godzinie walki zasypia z wycienczenia, nie wiem co robic. Wydaje mi sie ze moze ja cos bolec, poniewaz przy tym strasznie kopie nozkami i wyma****e raczkami, a z placzu az sie krztusi. Podpowiedzcie co mogloby byc powodem bo mi nic nie przychodzi do glowy - jesli chodzi o zabki to ma dwa na dole i nie bylo takich reakcji.
Hm,zabki,kolka,a moze bole brzuszka spowodowane infekcja moczowa(moja wlasnie kopala nozkami przy tej infekcji)?sprawdz temperature,a jesli trwa to juz trzy dni jak piszesz,radze wizyte u pediatry!pozdrawiam:tak:.
 
U mnie jest podobnie. To znaczy, budzi się kilka razy między 20.00 a 1.00 i strasznie płacze. Czasem pomaga cyc, a czasem nie, wtedy zasypia na rękach u męża. Później już śpi w miarę normalnie, tzn. budzi się około 3.00 i później dopiero nad ranem. Nie ma żadnego ząbka i żadnych oznak ząbkowania, więc to chyba nie to.
Ostatnio to nawet w dzień budzi się z płaczem.

Ja to się zastanawiam, czy to nie efekt wprowadzenia zupek do jadłospisu.
Mały chętnie je, ale pije tylko cyca. Nie wypije niczego z butelki.
Wcześnie myślałam, że może coś złego mu się przyśniło, ale nie funduję mu nadmiernych wrażeń i w dzień jest wesoły, więc to raczej nie to.

Nie gorączkuje, więc przeczekam jeszcze weekend, a jak nie będzie poprawy to pójdziemy do lekarza.
 
Bardzo możliwe, że po zupkach mój mały tak samo reagował. Więc lekarka kazała nam wprowadzać od 5 miesiąca. Może mieć zatwardzenie lub wzdęcie. Albo wysypkę. Najlepiej pomalutku wprowadzać i obserwować dziecko. Ja dawałam jak miał cztery miesiące ale mi płakał w nocy więc przestałam i zacznę zaś od 5 miesiąca. Spróbuj mu dwa dnie nie dać i zobaczysz czy to to. A takim małym dzieciaczkom koszmary się nie śnią.
 
witam ponownie, zastanawia mnie ta infekcja drog moczowych bo mala nigdy nie miala robionego badania moczu - w dodatku wyszly jej pod oczkami male kropeczki czerwone wskazujace na alergie - a w nocy budzi sie do dzisiaj ze starsznym rykiem - zeby bylo smiesznie w dzien jest wszystko w porzadku - bez zadnych problemow a wzdecia tez raczej nie ma bo potrafi zrobic kupke ze 4 razy w ciagu dnia. Odstawie jej na probe zupki i zobacze co bedzie sie dzialo (mam problem z nia poniewaz nie chce pic juz mleka i musze kombinowac ...)
 
reklama
Moja siostra też przy pierwszym dziecku miała takie same problemy, u nich przyczyną okazały się wychodzące ząbki (dwa naraz). Jak już wyszły siostrzeniec był już innym dzieckiem. Ciężko było wymyślać sposoby na uspokojenie. Po konsultacji z lekarzem podawała Viburcol na noc i z dnia na dzień powoli zasypiał, działało to.
 
Do góry