reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Przebudzanie z płaczem w nocy

Cześć dziewczyny!!
Podczytuję Was codziennie i śledzę poczynania Waszych pociech odnośnie snu nocnego. Wasze dzieciaczki są już spore w porównaniu do mojej Oli (2 miesiące) i bardzo się chciałam spytać czy pamietacie jak Wam dzieci w nocy spały jak miały tyle co moja bo staram się sobie tłumaczyć ,że jest jeszcze malutka i pewnie nauczy się spać w nocy jak bedzie starsza...hehehe ale zamiast lepiej jest tylko gorzej:-(.Potrafiła już spać5 godzin w nocy bez przebudzania i jedzenia od 21 do 2 w nocy a teraz znowu mam pobudki co 2 a nawet co 1,5 godzinki i podpieram się nosem...I tak się zastanawiam czy jej to zostanie? A w dzień też prawie nie spi (po 20 min może). Może pamiętacie jak było?:-)
moja do 1 m.budziła się np.o 2 czubrowała , bawiła się i tak do 5,6nad ranem.raz mowię do niej córcia idz spać bo wyrzucę cie przez okno:-Dpotem juz było super bo budzila się tylko na jedzonko o 2 i lulu spowrotem.im starsza tym gorsza.........:-)na smoka się budziła w nocy kilka razy wiec go niedawno odstawilam.bylo extra do czasu.....i teraz od kilku dni sprawdza czy jestem w pokoju.na początku był ryk o 3nad ranem.trwało to dwa dni ale przestałam ją brać na rece tylko bach na boczek i tak kilka razy i zasypiała.teraz jak jeknie to mowie cicicicicicicicici ze niby jestem i jests spoko.spi dalej.a wczoraj laski nie spała w dzień bo sobie pojechałyśmy na zakupy a potem jak kolo 17 ją muliło to ją na basen zwieliśmy.zasnęła o 21.30 i spałą do 7 rano.oby tak zawsze.dziś też idę na basen.taka zadowolona była mała że ulalal.i wiecie co.tam szybko się dzieci uczą chodzić.10m.dziewczynka w wodzie tak dawała że aż pozazdrościłam.moja mala nie chciala na podlodze jak ja prowadziłam a w wodzie zalapala i nawet kilka krokow po podlodze zrobila(nie sama trzymamal ja),wiec się zastanawiam jednak nad tą sprzedażą:))))))))
 
reklama
Cześć dziewczyny!!
Podczytuję Was codziennie i śledzę poczynania Waszych pociech odnośnie snu nocnego. Wasze dzieciaczki są już spore w porównaniu do mojej Oli (2 miesiące) i bardzo się chciałam spytać czy pamietacie jak Wam dzieci w nocy spały jak miały tyle co moja bo staram się sobie tłumaczyć ,że jest jeszcze malutka i pewnie nauczy się spać w nocy jak bedzie starsza...hehehe ale zamiast lepiej jest tylko gorzej:-(.Potrafiła już spać5 godzin w nocy bez przebudzania i jedzenia od 21 do 2 w nocy a teraz znowu mam pobudki co 2 a nawet co 1,5 godzinki i podpieram się nosem...I tak się zastanawiam czy jej to zostanie? A w dzień też prawie nie spi (po 20 min może). Może pamiętacie jak było?:-)
Ja karmilam butla od miesiaca wiec mialam spoko. Tak jak Maria pisze im starsze tym gorsze! Bastek Potrafil spac po 10 h ciagiem.
Karmilam wedle planu
8-10 tyg.
5-6rano, 7.30,11.00, 14/14.30,18/18.30 i wybudzalam miedzy22/23.00
10-12 tyg
7.00,11.00,14/14.30,18/18.30 i wybudzalam miedzy 22/23.00
Spal od 19 do 7 rano z takim planem karmien i drzemki byy tak
Miedzy 1 a 2 miesiacem : 9-10 i od 11.45 do 14.15 i16.30do 17
Miedzy 2-3 miesiacem 9-9.30 , 12-14.30 i z 15 do 30 minut okolo 16-17
Kapanie zawsze o 18
WIEM- ksiazkowo swoje dziecko wychowuje ale mi to pomoglo !!
Do drzemek zmuszlam na poczatku. Potem sam juz byl spiacy. Nie pozwalalam sapc zaraz po posilkach. Budzlam, jesli przekroczyl wyznaczony czas spania.
Dla mnie caly swiat to matematyka...
 
aniamacek Moj Kacper mając 2 miesiące miał wprowadzony przez pediatrę kleik na noc i jak tylko dostał ten kleik o 21 to przesypiał do 5 rano czasem nawet do 8 bez żadnej pobudki dopiero od 4 miesiaca ześwirował:dry:


Mój młody padłwczoraj o 19:40 bez mleka... o 23 pobudka ale jak wyrodna matka mleka niedałam tylko herbate wypił 100 ml jak zwykle i spał do 1:30 a potem to mleko tylko uratowało ale wypił 60 ml i spał do 6:15 bo cos mu sie przysniło, potem sie okazało ze musiałam mu pościel wymienić i przebrać go bo sie tak zasikał ze szok no i juz spania nie było ale i tak sie wyspałam bo ja osobiscie padłam o 20:10:-D

maria09
Po podłodze twoja córcia za 2 rece nie chodzi? mój to za 2 rece od 8 miesiaca ale do teraz nie chce sie puscic chyba ze sie zapomni:-D jak ja bym chciala zeby miał juz 12 mies i zacząl sam chodzic
monika z Widze ze nie tylko ja jestem taka sadystką:-D:-p jesli Kacper mi spi rano dłużej niz 30 min to zaraz go budze to samo jak ma drzemke po obiadku nie daje mu spac dłuzej niz 3 godziny kazdy mnie za to strofował ale zauważyłam ze jak go nie obudziłam to potem nie umiał złapać rytmu i chodził spac koło 23 a przy tym strasznie marudził. nie wiem co niektórzy złego widza w rutynie.
 
aniamacek Moj Kacper mając 2 miesiące miał wprowadzony przez pediatrę kleik na noc i jak tylko dostał ten kleik o 21 to przesypiał do 5 rano czasem nawet do 8 bez żadnej pobudki dopiero od 4 miesiaca ześwirował:dry:


Mój młody padłwczoraj o 19:40 bez mleka... o 23 pobudka ale jak wyrodna matka mleka niedałam tylko herbate wypił 100 ml jak zwykle i spał do 1:30 a potem to mleko tylko uratowało ale wypił 60 ml i spał do 6:15 bo cos mu sie przysniło, potem sie okazało ze musiałam mu pościel wymienić i przebrać go bo sie tak zasikał ze szok no i juz spania nie było ale i tak sie wyspałam bo ja osobiscie padłam o 20:10:-D

maria09
Po podłodze twoja córcia za 2 rece nie chodzi? mój to za 2 rece od 8 miesiaca ale do teraz nie chce sie puscic chyba ze sie zapomni:-D jak ja bym chciala zeby miał juz 12 mies i zacząl sam chodzic
monika z Widze ze nie tylko ja jestem taka sadystką:-D:-p jesli Kacper mi spi rano dłużej niz 30 min to zaraz go budze to samo jak ma drzemke po obiadku nie daje mu spac dłuzej niz 3 godziny kazdy mnie za to strofował ale zauważyłam ze jak go nie obudziłam to potem nie umiał złapać rytmu i chodził spac koło 23 a przy tym strasznie marudził. nie wiem co niektórzy złego widza w rutynie.
a co Ty!leniwa bestia jest jak sie patrzy!zrobi kilka roków i piczka siada bo zmęczona chyba :-Dale w basenie ją na chama ciągam.i wiesz co nie budzi się w nocy mi juz z wrzaskiem.taka wypompowana byla wczoraj ze nie zjadla kaszy lyzeczka tylko mleko i juz spala.
a ona chodzi sobie przy meblach.nawet juz wie jak sobie usiasc skubana zeby sie nie wywalic a za raczki nie chce woli komody
 
wy jestescie rutynowe sadystki a ja swojej czasami w ogóle nie kłade na drzemke:zawstydzona/y:zdarzyło się kilka razy.tak samo z siebie.to ja to dopiero sadystka:zawstydzona/y:
 
Cześc dziewczyny!
Moja pyśka ma 13 miesięcy i jeszcze nie przespalysmy całej nocy, jak są trzy pobudki to sie cieszę, że noc była eksta, bo trafia się i siedem:szok:
w nocy dostaje cyca, ale zauważyłam że nie budzi się tylko na cyca bo domaga się dopiero tak około czwartej, a do tego czasu zdąży zaliczyc już ze trzy pobudki, więc kurcze, po jaka cholerę ona się budzi?:confused:
Czasami robię tak jak maria09, czyli nic, nie reaguję, owszem córa zasypia, ale co z tego skoro ja i tak juz jestem rozbudzona:baffled:
jeny jak ja bym się chciala wyspac:shocked2:
 
maria09 Mój właśnie uwielbia za dwie rece chodzić i koło mebli tez szczególnie zakradać sie cichaczem do pokoju jak ja myje naczynia i sciagac plyty z szafki albo książki:confused2: jego ulubione zajęcie, a jak ktos do niego idzie to szybko siada i udaje ze to nie on, bo wie ze mu nie wolno ściągać:-D:-p podobnie w łózeczku wstaje i wyrzuca zabawki albo poduszkę lazi tak do okola i wywala:eek:


eh kocham tego mojego szkraba ale jakby spał to bym go jeszcze mocniej kochała:-p:laugh2:

loginka Moze sprawdza czy jestes przy niej. A jak zasypia u ciebie na rekach czy we własnym łóżeczku?
 
z
maria09 Mój właśnie uwielbia za dwie rece chodzić i koło mebli tez szczególnie zakradać sie cichaczem do pokoju jak ja myje naczynia i sciagac plyty z szafki albo książki:confused2: jego ulubione zajęcie, a jak ktos do niego idzie to szybko siada i udaje ze to nie on, bo wie ze mu nie wolno ściągać:-D:-p podobnie w łózeczku wstaje i wyrzuca zabawki albo poduszkę lazi tak do okola i wywala:eek:


eh kocham tego mojego szkraba ale jakby spał to bym go jeszcze mocniej kochała:-p:laugh2:


loginka Moze sprawdza czy jestes przy niej. A jak zasypia u ciebie na rekach czy we własnym łóżeczku?
moja też kocha sprzatać z półek.wręcz uwielbia to.jak rano wstaje to sie chwile pobawi zabawkami w łóżeczku a tak to staje i zagląda i woła.
ja tam ją kocham tak ze uaua:))chyba mocniej nie można.ale potrafi doprowadzić do białej gorączki.ja już stosuje rady super niani.mamy nawet karnego jeżyka.a jak zje brzydko obiad tzn. ze prawie wcale to zero słodyczy!!ona sie zachowuje jak starsze dziecko.zaczyna sie klasc na podloge i wymusza!rodzice nie wierzyli mi ale to nagralam!mam dowód na to!hahahah
a ze spaniem to ja myslalam ze im dziecko starsze tym lepsze a tu zonk!!moze jak skonczy 16 to sie uspokoi
 
maria09 To chyba taki okres mój mlody tez sie kladzie jak mu cos nie pasuje i wiezga wtedy nogami i krzyczy, moja mama jak raz z nim zostala myslala ze ma jakis napad to jej wytłumaczyłam ze owszem ale to histeria bo mu wzieła z reki obcinaczki do paznokci... Jak mi sie tak rzuca po ziemi to wstaje i odwracam sie do niego tyłem jak widzi ze nie ma odbiorcy to od razu przestaje... a z jedzeniem nie ma problemów je wszystko... z tym karnym jezykiem to powiem Ci że fajny pomysł bo ile razy mówie Kacprowi nie wolno ( mamy dużego kwiatka w pokoju i on chce go wywalic za wszelka cenę) jak jestesmy w pokoju to sie powstrzyma a jak widzi ze w pokoju nikogo nie ma to nie potrafi nad soba zapanowac...:sorry2: chyba tez cos takiego zastosuje na ile ją sadzasz?
 
reklama
wiesz chwile bo i tak sobie wychodzi ale raz do kata drugi raz do kata i przestaje.ja nie zamierzam tu się szczypać.ja rządzę a nie ona.ona rozumie nie ale czasami ma mnie w D...i tak lezie.wczorak pilam kawke podlazla do mnie i zaczela lapac za kubek.to jej dalam no i od razu zabrala reke jak sie oparzyla.maz mowi do niej siii a ja normalnie ze gorace.dzis jadlam zupe to tez zainteresowana wsadzila mi tam reke i od razu do mnie siiiii a ja ze tak gorace.i nie lazla wiecej.ja tez nie biore jej z ziemi jak ma te swoje napady.to przestala tak robic.a ona je ładnie wiesz kiedy??z mojego talerza!!!no ale dzis dostala czekoladke bo zjadla super z brokulami.ona uwielbia brokuly brukselke marchew fasole.daje jej czesto do reki ugotowane.
a jak bedzie juz bardziej kumata to wprowadze te jakies serduszka albo czarne chmurki i jak bedzie zla niegrzeczna to bach czarna chmurka i jak sie nazbiera iles tam to koniec z nią:))nie żartuje coś wymyśle.moi rodzice śmieją się ze mni ebo ona jak to mówią jest ZA MAŁA i nie rozumie,ale ona juz dobrze rozumie to co chce skubaniutka
 
Ostatnia edycja:
Do góry