reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Przebudzanie z płaczem w nocy

u mnie było tak.21 zasnęła.30min.pozniej płącz wiec ja ją na bok buzi w policzek i spała:-)ja wstałam o 2 i słyszę tatatattata miammmm:szok:ale nic nie robie.zaglądam do łóżeczka a ona przez sen tak:-Dale to to nic.była na kołdrze w drugim końcu łózeczka.to ja ją bach na swoją strone a ona i tak sobi eprzez sen poszła tam spowrotem.to ja tyko kocem okryłam no ale o 5 pisk.tata interweniował.na boczek i do 7spała mała fujarka.ale juz jest znacznie lepiej.

to cud miod malina, jeszcze pare dni i gagatek bedzie spal:) taka mam nadziej:cool:
Stwierdzilam, ze poczekam jak moja glizda bedzie miala 9 miesiecy to do Was dolacze, moze to jakies chroniczny defekt u 9 miesieczniakow??
Narazie od 3 dni nie ma przerw na spiewanie i wycie wiec luz. Kurna ale ta 6.30 mnie zabija.
Teraz bede go oduczac jedzenia nocnego bo gagatek chyba sie przyzwyczajil i sam nie odpusci...wiek krew sie bedzie lala...zaczynamy dzis...zdam relejszyn z rana( jak dotrwam)
 
reklama
to cud miod malina, jeszcze pare dni i gagatek bedzie spal:) taka mam nadziej:cool:
Stwierdzilam, ze poczekam jak moja glizda bedzie miala 9 miesiecy to do Was dolacze, moze to jakies chroniczny defekt u 9 miesieczniakow??
Narazie od 3 dni nie ma przerw na spiewanie i wycie wiec luz. Kurna ale ta 6.30 mnie zabija.
Teraz bede go oduczac jedzenia nocnego bo gagatek chyba sie przyzwyczajil i sam nie odpusci...wiek krew sie bedzie lala...zaczynamy dzis...zdam relejszyn z rana( jak dotrwam)
u nas jedzonko nocne poszlo w odstawke jak mała skonczyla 5m.samo przeszlo.robilam ze raz o 3 jadla potem o 5 karmilam nawet przez sen a teraz juz wcale.jak ja dalam rade walczyc ze smokiem to Ty tez dasz rade bejbe
 
u nas jedzonko nocne poszlo w odstawke jak mała skonczyla 5m.samo przeszlo.robilam ze raz o 3 jadla potem o 5 karmilam nawet przez sen a teraz juz wcale.jak ja dalam rade walczyc ze smokiem to Ty tez dasz rade bejbe

U mnie to nic samo nie chce przejsc.

Zasnal okolo 19, i obudzila sie gnida o 7 rano! Wiec dzis nie mialam z czym walczyc...a polozylam sie o 21 co by odespac troche jak zrobi rewolte a tu dupa.
Zjadl o 7 rano swoje milk i zasna dupek do 8.30 i caly moj zajebisty plan dnia o ....rozbic:no:
Ale jak chodzilam spac o 24 to wstawal o 5 !!
 
U mnie to nic samo nie chce przejsc.

Zasnal okolo 19, i obudzila sie gnida o 7 rano! Wiec dzis nie mialam z czym walczyc...a polozylam sie o 21 co by odespac troche jak zrobi rewolte a tu dupa.
Zjadl o 7 rano swoje milk i zasna dupek do 8.30 i caly moj zajebisty plan dnia o ....rozbic:no:
Ale jak chodzilam spac o 24 to wstawal o 5 !!
to sie ciesz że się wyspałaś.ja jak mówię że fajna noc była to mąż dodaje--->była fajna żeby dzisiejsza była gorsza.:-D
 
Niewiem czy pomoge co nie ktorym ale napisze moje metody.Moja klucha ma 3 lutego 7 mc.
Wieczorkiem kiedy jestesmy juz w lozeczku i widze ze klucha chce spac a nie moze to przewracam ja na boczki raz na prawy raz na lewy ale jak dluzej zostanie przy jakims boczku to glaskam ja po pupci albo masuje plecki(to takie glaskanie) innym razem glaskam ja po glowce ,innym jeszcze razem caluje w policzek albo przyklejam sie do jej buzki i takimi sposobami zasypia spokojnie bez wiekszych krzykow -dzidzia musi czuc cieplo mamy bo kogo innego jak nie nasza ,te male szkraby sa takie niewinne.
Ja jak bylam mala to tylko chcialam spac z mama a teraz uwielbiam sama hihi
 
U mnie mala budzi sie w nocy pare razy najczesciej z powodu smoczka sam jej wypada albo wypluwa sama,ale teraz juz mniejwiecej wiem kiedy moze byc glodna i juz z wyprzedzeniem przygotowuje butelke z kaszka i trzymam ja w termosie zeby nie byla zimna no i jak sie obudzi i wola em.em.em to juz wiem ze jest glodna i tak wcina na spiaco w ten sposob zdobywam ok.3 godzin spania.
 
U mnie to nic samo nie chce przejsc.

Zasnal okolo 19, i obudzila sie gnida o 7 rano! Wiec dzis nie mialam z czym walczyc...a polozylam sie o 21 co by odespac troche jak zrobi rewolte a tu dupa.
Zjadl o 7 rano swoje milk i zasna dupek do 8.30 i caly moj zajebisty plan dnia o ....rozbic:no:
Ale jak chodzilam spac o 24 to wstawal o 5 !!

Dzis znow cala noc spal bez jedzenia wiec moze faktycznie z czasem samo przechodzi...

Oj Maria blogoslawione sa Twoje slowa:tak:
 
reklama
Widzę, że nie jestem sama z problemem nocnych pobudek. U nas problem zaczął się jak Konradek skończył 7 miesięcy czyli 23.01 na początku myślałam, że to na zęby, bo marudził nie tylko w nocy ale i w dzień. I faktycznie 26.01 wyszła mu dolna jedynka :tak: myslałam, ze już mamy problem z głowy - jednak okazało się, że nie :wściekła/y::no: baaa jest jeszcze gorzej !! Kondzio budzi sie o 3 w nocy i krzyczy w nieboglosy - nie pomaga mu cycus, smoczek (ktorego i tak uzywa od swieta) ani glaskanie, przytulenie a nawet wziecie na rece !! Dopiero jak nim potrzasne mowiac: Konradek, Konradek to budzi sie i uspokaja :szok: szok !!! Kompletnie nie wiem co mam robic - bardzo martwie sie o niego !!! :-(
 
Do góry