reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Przebudzanie z płaczem w nocy

umi byleby więcej pokus nie było tylko raz na jakis czas
a z tymi naukami to naprawdę głupota.....
no ale u nas ksiądz naukach przedmałżenskich opowiadał o uwaga wrażliwości kobiecych piersi, o tym jak KOBIETA musi się badać i czy (sama nie wiem co? ;-)) jest tarde jak czubek nosa lub miekkie jak ucho. , jak mierzyć temp, gdzie , ze niektóre kobiety strasznie chcą seksu z mężczyzną i taką kobietę nazywa się k........ i te wszystkie inf udzielona mam zostały w kościele. :eek:

ania_k_d dobrze ,że badanie wyszło dobrze.

maria lecieć z koksem , fajnie brzmi.


No nieźle hahaha jednak facet to zawsze facet i jedno im w głowie hahahahahahahahaha My juz posprzatalismy troche nam opornie szło bo Kuba jakis marudny jest dzisiaj..... Zaraz naszykujemy wszystko na obiadek i na spacer idziemy :)))
 
reklama
ja powiem jedno!wkurza mnie jak ksiądz gada o dzieciach wychowaniu małżeństwie!!toć on gów......wie na ten temat.chodzą po kryjomy na baby a potem prawią kazania jak należy postępować!
Tak Patrysiu!mój mąż wabi się Rafał.
ja już obiad zrobiłam.Naleśniczki z mięsem mielony i kasza gryczaną
 
maria przecie oni maja doświadczenie sami maja po 2 dzieci posiadają:-p

ja za to w niedziele wysłuchałam kazania jakby do mnie ksiadz czytał i gapil sie na mnie:-p

" takich dzieci nie powinno być"tym tekstem zostałam uraczona gdy ksiadz chodził po kolendzie i to samo usłyszałam w kościele:-p a pod koniec kazania chrzanil debil o ochronie zycia poczetego:-p myslalam ze padne

framama wiesz ja to mialam na katechezie:-p i na WDŻ cóz:-p smiac mi sie z tego chce i tych ich kalendarzykow bez sensu niech oni sie stukną młotkiem gumowym w głowe
 
nio mój Marcin jak parsknął śmiechem to myślałam , ze nas ksiądz wyrzuci, ale nie powiedział tylko uszczypliwy komentarz , że nie wszyscy dorośli do roli męża , a później ojca ;-)
jeszcze mi się przypomniały jedne słowa które ksiądz powiedział i obiecuję już nic nie powiem , na ten temat ,ale to to muszę :-p więc, " w zyciu kobiety , najwazniejszy jest MĄŻ , " teraz to ja wybuchnęłam bo mąż to , ze tak powiem przypadek , ale dziecko jest moje dla mnie najwazniejsze , z mojego ciała wyszło, z mojej krwi .

umi cóż Ci pomgę powiedzieć? olej to. moja przyjaciółka chrzciła swoje dzieci - bliźniaków ksiądz w kazaniu powiedział, że dzieci poczęte z invitro nie mają duszy hahaha bo gdy jest naturlne poczęcie to w ciele kobiety dochodzi do połączenia komórki i plemików i wtedy anioł zstępuję i daję dziecku duszę . finał taki ,że własnie chrzci dzieci , że tak powiem z probówki , nie mając bladego pocięcia jak się poczęły. a to wszystko nie działo się gdzieś na "pipidówce" tylko w wawie przy swiątyni opatrznosci bożej w wilanowie.
 
Framama ja nie moge:/ porazka co oni maja do invitro no porazka... jesli ktos moze miec dziecko tylko tak to co innym do tego no co?

hm powiedzenia na kursie ksiadz miał niezle:-p ale wiesz powiem Ci ze ja nie dalabym rady siedziec cicho pewnie bym sie z nim klócila:-p tak jak z ksiedzem na religii poczciwy ksiadz ale wkurzał neiemilosiernie Np " Kobieta powinna pomagac mezowi, zrozumiec go utulić, przygotowac posilek" albo jak juz było widac ze jestem w ciazy zapytal mnie czy wiem ze pomimo wszytsko bog mnie kocha i moge wziac slub. To mnie wtedy tak wkurzyło ze przy wszystkich odwaliłam mu " No jasne juz lecę"

Piszesz ze maż to przypadek w jakim sensie?
 
umi w takim sensie , że spotkałam marcina na studiach , ale gdybym się nie dostała na te studia lub dostała na inną uczelnię to być może zakochałabym się w kimś innym tzn ja nie wierzę w przeznaczenie. czyli to ja decyduje o swoim losie.
ściełam się z sąsiadką, ale niestety nie umiem jej odpyskąć więc jest 1-0 dla niej , muszę iść na kurs asertywności do marii. ;-)
 
ja się kiedyś podarłam ze swoim księdzem.poszło o chrzest klaudusi(córci siostry)poszłam z drugą siosrtą załatwić małej chrzest 5lat temu na świeta wielkanocne.i on gada wypytuje i mówi przykro mi ale dziecko nie może być ochrzczone skoro rodzice nie maja ślubu kościelnego.se myśle ty skur.......dosłownie dziewczyny i mu w twarz, że gada bzdury!on do mnie z geba czy chodzilam na religie ja że tak i nigdy mi tam nie powiedzieli ze dziecko nie moze być ochrzczone jak rodzice nie mają ślubu kościelnego.że taki z niego ksiadz to dziecko bedzie nowym czlonkiem wspólnoty katolickiej i powinni sie cieszyć tym a nie utrudniac to nie dziecka wina ze tak w życiu jest że rodzice nie mają pieniedzy na koscielny slub a by chceili a oni maja cenniki cos takiego i on pozniej zmienil ton i mowi ze dziecko moze byc ochrzczone ale nie w ten dzien co my chcemy bo beda swieta a on moze ochrzcic ale w dzien powiszedni.to my se chrzest załatwiliśmy w innej parafii!
i we wrzesniu znowu mialamz nim sciecie.przyylecialamz mezem i mala do pl bo siostra chrzcila synka a my jako rodzice chrzestni.a on mowi wy nie mozecie byc rodzicami chrzestnymi bo zyjecie w konkubinacie nosz matko myslalm ze padne!mowie do niego tak!!!!to ja jutro jade do kurii!wtedy sie zapultał i mowi ze jak meza ksiadz wyrazi na to zgodze to on tez i maz przywoził od siebie z parafii zaswiadczenie i bylo normalnie.a gojowi sie chcialo 100zł za chrzest a ja mowie ze fige zobaczy 100zł!i dalam 50zl.mialam dac 20 ale maz sie pienił
 
umi w takim sensie , że spotkałam marcina na studiach , ale gdybym się nie dostała na te studia lub dostała na inną uczelnię to być może zakochałabym się w kimś innym tzn ja nie wierzę w przeznaczenie. czyli to ja decyduje o swoim losie.
ściełam się z sąsiadką, ale niestety nie umiem jej odpyskąć więc jest 1-0 dla niej , muszę iść na kurs asertywności do marii. ;-)
a o co chodzi tej ciporyjce(twojej sąsiadce?)zgaś ją że aż w pięty pójdzie!
 
dzień dobry :) u mnie nocka byle jaka:-(

dziewczyny macie rację, księżom g...wno do in vitro, płodności i całej reszty, szlag mnie trafia jak słyszę ich mądrości... ech... ja w Boga wierzę i to bardzo ale z tą mafią to już inna śpiewka... my mieliśmy mieć in vitro no ale się udało i wierzę,że sobie Olę wymodliłam:-)

ech, tyle napisałyście,że nawet nie wiem co komu odpisac :szok:

Umi- cieszę,się ze z synkiem lepiej, bardzo się cieszę i muszę Ci pwoedzieć,że bardzo ładna z Ciebie kobietka:-D
Framamo- nie szczepię na wzw b, krztuśca, rota, pneumo , odrę, różyczkę i świnkę i ospę a te wszystkie inne wykupuje sama na receptę tzw acecularne( nieżywokomórkowe) bez rtęci i aluminium, dużo bezpieczniejsze :cool:
Patrycja- faktycznie zapomniałam,że masz wprawę z dzieciaczkami, no ale swoje jest dużo ciężej przecież;-) noo i mamie pogratuluj bo jak tak czytałam i czytałam i chyba nie napisałam ;-)

maria- patrzę,że z ciebie niezła kuchareczka jest! supeeeerr, bo ja to gotować nie lubię za bardzo....

no a ja nadal bez @, dziewczyny, zaczynam się denerwować:dry:
 
reklama
Do góry