Mońcik
Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 13 Marzec 2007
- Postów
- 507
CZEŚĆ DZIEWCZYNY
Majeńka w lepszej formie, zaczyna przypominać zdrowe dziecko...a co za tym idzie, wiecej uwagi przy tych wszystkich jej odkryciach. Zachwycam się bystrością, bo małpuje wszystko co jej pokażesz...tyle czasu na to czekałam...
Owszem mamy zaległości, o siadaniu jeszcze nie ma mowy, ale jak bedzie sprzyjała nam pogoda itp, to bedzie to o wiele łatwiej osiągnąć.
Z lekarzami wciąż wszytsko wisi....nic nie wiadomo...ale skoro mała tak szybko sie rozwija, to cieszę się ,że mamy trochę czasu na wzmocnienie.
Szkoda, że wciąż mamy kiepską odporność i musimy uważać na infekcje. To nas trzyma głównie w domu. A w domu...ludzie gniją...to też różnie z kolei z moją formą psychiczną. Oby operacja się odbyła, udała i pomogła nam normalnie żyć...z resztą sobie poradzimy...
Pozdrawiam ciepło...
Majeńka w lepszej formie, zaczyna przypominać zdrowe dziecko...a co za tym idzie, wiecej uwagi przy tych wszystkich jej odkryciach. Zachwycam się bystrością, bo małpuje wszystko co jej pokażesz...tyle czasu na to czekałam...
Owszem mamy zaległości, o siadaniu jeszcze nie ma mowy, ale jak bedzie sprzyjała nam pogoda itp, to bedzie to o wiele łatwiej osiągnąć.
Z lekarzami wciąż wszytsko wisi....nic nie wiadomo...ale skoro mała tak szybko sie rozwija, to cieszę się ,że mamy trochę czasu na wzmocnienie.
Szkoda, że wciąż mamy kiepską odporność i musimy uważać na infekcje. To nas trzyma głównie w domu. A w domu...ludzie gniją...to też różnie z kolei z moją formą psychiczną. Oby operacja się odbyła, udała i pomogła nam normalnie żyć...z resztą sobie poradzimy...
Pozdrawiam ciepło...