reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

proszę pomóżcie Mai!!!

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Monia ... a ja się o Ciebie martwię kochana ... o co chodzi z tymi egzorcyzmami, o których pisałaś ... nie wiem czy coś źle zinterpretowałam, ale oprócz tej radości płynącej z Twojego ostatniego posta, wyczytałam też rzeczy, które mnie bardzo zaniepokoiły ... nie wiem czy jest to tylko "przenośnia"... ??? .. piszę teraz bardzo szczerzenie .... i wybacz jeśli mój post Cię czymś urazi, nie takie są moje intencje ...

Jesteście z Marcinem bardzo bliskimi mi osobami. Mimo że znam Was tylko wirtualnie, modlę się za Was codziennie, o to byście w końcu mogli zaznać szczęścia ... jak pewnie wiele osób odwiedzających ten wątek ... dlatego wybacz jeszcze raz moje pytanie ...

Maju, Oliwko
[*]
[*]
 
reklama
Witajcie. Czytam to forum prawie, że od samego początku cierpiałem razem z wami i cieszyłem się jak tylko była mała poprawa. Sam straciłem moje jedyne dziecko było zdrowe miało wtedy 2,5roku żona stała na przejściu dla pieszych –samochód wjechał prosto w wózek córcia długo wałczyła o życie, ale niestety odeszła. Zonie wtedy praktycznie nic się nie stało była tylko mocno poobijana i w wielkim szoku. Zamknęła się w sobie. Chodziła, co dziennie do kościoła, co wieczór odmawiała różaniec i tak jak ty po na mowie naszego kolegi pojechała na jakieś rekolekcje do Częstochowy. Zagubiła się, ale i odnalazła właśnie w tym świętym miejscu. Też miała swoje forum, które wcale na dobre jej to nie wychodziło, bo co rusz wspominali naszą córeczkę,,że tęsknimy, że kochamy „ a w ogóle nie znali ani mojej córeczki ani żony a przez Internet można wszystko napisać. Po, mimo że z Częstochowy wróciła radosna i oczyszczona wciąż pisała to beznadziejne forum gdzie wciąż przypominali jej o naszej córeczce. Nie było to dla niej dobre. Nie miała innego zajęcia tylko kościół modlitwy i to nieszczęsne forum. W rok po tragicznej śmierci naszej kochanej i jedynej córeczki popełniła samobójstwo.

Mońcik wież się w końcu w garść. Obudź się ze snu i weź się do roboty masz za dużo dla siebie i swoich widzimisię czasu. Gdybyś pracowała nie chodziłyby ci głupoty po głowie. Pomyśl o swoim mężu, który też cierpi a ze pochłonięty jest pracą nie ma czasu na pogrążanie się i rozpaczanie a z miłości do ciebie godzi się na wszystkie twoje fanaberie widzimisię i głupoty. Zakończ to beznadziejne forum, bo osoby, które tu piszą w większości cię nawet nie znają i piszą to, co chcesz usłyszeć (przeczytać) jak można pisać ze się kogoś kocha pamięta itp. najśmieszniejsze jest to jak piszą, że się za ciebie modlą niech pomodlą się za siebie, bo z pewnością większość z nich nawet tego nie robi. Zejdź na ziemię i nie bujaj w obłokach a pójście do pracy postawiłoby cię na nogi.

Jeszcze jedno zdanie do Kasia819. Daj kobieto spokój z tą swoją babcią czy nie widzisz ze jest już stara i przyszedł już czas na nią. Mimo że jest wspaniałą babcią to niestety nadszedł już na nią czas.,,Człowiek się rodzi po to by umrzeć” i żadne modlitwy w tym nie pomogą.

Z pewnością teraz na mnie siądziecie ze jak mogę takie rzeczy wypisywać. Długo się zastanawiałem nad tym i jestem przygotowany. Prawda boli wiem to doskonale, więc proszę bardzo piszcie, co o mnie myślicie przez Internet można wszystko pisać. Przynajmniej coś będzie się tu działo, bo teraz to tylko same smuty piszecie, jakimi są ( Maju pamiętamy kochamy i modlimy)same brednie.

ja tu nie pisze na tym forum moze raz napisałam ale czytam czesto i to co teraz przeczytałam normalnie mnie zbulwersowało,gdybys stał teraz obok mnie dostał bys w PYSK!!!!!!!!!!!

moze sam sie weź do roboty a nie oceniasz innych nawet ich nie znajac ,takich jak ty to powinni wywalac odrazu z forum!!!!!!!!!!!!

Moniko- mam nadzieje ze olejesz tego pana
 
Monia ... a ja się o Ciebie martwię kochana ... o co chodzi z tymi egzorcyzmami, o których pisałaś ... nie wiem czy coś źle zinterpretowałam, ale oprócz tej radości płynącej z Twojego ostatniego posta, wyczytałam też rzeczy, które mnie bardzo zaniepokoiły ... nie wiem czy jest to tylko "przenośnia"... ???
Maju, Oliwko
[*]
[*]

tika, mi się wydaje, że Monia napisała tak ogólnie, że egzorcyzmy dały nam namacalny obraz zła, które może w nas zamieszkac, gdy damy mu przyzwolenie...

Maju, Oliwio...
[*]



li-6403.png
 
Zeus - Twoja historia poruszyła mnie do lez :-( Czy tego chcesz czy nie, ale teraz płaczę:zawstydzona/y:

Masz wiele racji w tym co napisałeś, tyle, że zrobiłeś to w absolutnie niedopuszczalnej formie, stąd te wszystkie gromy :confused:

A może spróbowałbyś sie spotkać z Monika w realu skoro jej historia jest Ci tak bliska? Stojąc twarzą w twarz pewnie nie użyłbyś takich słow jak w swoim poscie (no coz "na forum napisac mozna wszystko":dry:), a być może przekazałbyś dokładnie tą samą treść. Moim zdaniem dobrze, ze się odezwałeś, ale niedobrze, ze takim jezykiem :-( No a z babcią Kasi to juz przesadziłeś na maxa :no: Tak nie mozna, to niegodziwe :no:
 
wiem to doskonale, więc proszę bardzo piszcie, co o mnie myślicie przez Internet można wszystko pisać.

no właśnie można pisać i napisałeś ...........może miałeś i dobre intencje ale niestety ton wypowiedzi jest wysoce niestosowny :no:
bardzo Ci współczuję bo przeżyłeś ogromną i niewyobrażalną tragedię i wydaje mi się, że po prostu potrzebujesz pomocy bo jesteś człowiekiem bardzo nieszczęśliwym :-(
Kasia przykro mi , że musiałaś przeczytać takie rzeczy ............
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
dziewczyny to jedna wielka prowokacja komus zalezalo na aferze,ten ktos zarejstrowal sie dzisiaj i ma jednego posta a jestesmy tu nie od kilku dni czy tygodni w dniu wielkiej tragedii byl obojetny wiec ten ktos jest bez serca takie moje zdanie mam nadzieje ze Monika i Kasia nie wezma za bardzo tego do siebie :( Jestem wkurzona taka postawa :(
 
Cóż ja mogę napisać... gorąco mi się zrobiło.

Rzeczywiście, strata piszącego ogromna, ciężko to przeżyć.
Co do mnie miał pewnie tę rację, że zbyt długo się użalałam nad sobą, moj M próbowal zaradzić wszystkiemu, a i spełniać moje fanaberie...bo w nich szukałam pocieszenia. Właśnie o tym pisałam wcześniej, że na rekolekcjach otworzyły mi się oczy, zobaczyłam jak żyłam, jak wiele czasu zmarnowalam, jak wiele spadlo na drugą połówkę, którą tak kocham. Właśnie to chcę zmienić, to i nie tylko to.
Ale o Bogu i o tym jaką mi siłe daje, nie przestanę pisać ani mówić, bo to prawda! Może właśnie to podzialalo na tego, który tak szczerze się wylal z tym postem. Nieważne.
Wiecie, nawet pomyślałam i o tym, czy nie zamknąć tego wątku, by Maja zaznała spokoju... ale tu poruszamy tyle tematów, że to jest wątek o każdej z nas. Myślę, że jeśli już, to stanie się to samoczynnie. Zresztą, internet nie musi być postrzegany tylko z fałszem i ściemą, bo ja spotkałąm sporo z was na swojej drodze, i na własnej skórze odczułam wasze wsparcie i wspołczucie. Internet to też pewna forma przekazu, również słów KOCHAM CIĘ, MYŚLĘ O TOBIE, BÓG Z WAMI....itp.

I wcale nie musi się tu dziać sensacyjnie, może wiać nudą...
Prowokacja - dosłownie, spodziewałam się.
Dziewczyny pozdrawiam. Muszę zmykać, bo właśnie pracujemy nad moja pracą z mężem.
Buzka
 
ZEUS - Bardzo mi przykro z powodu tragedii która się stała ale to co napisałeś pózniej nie będę używać wulgaryzmów bo nie warto na kogoś takiego !!!
skąd ty możesz wiedzieć co inni czują każda z nas przeżywała i przeżywa odejście Majeczki na swój sposób....................
i tak jak pisała jedna z moich poprzedniczek jakbyś stał gdzieś blisko mnie dostał bys w PYSK i to tak porządnie !!!!!!:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
a co do babci Kasi to przegiełeś stary na maksa !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! CHYBA POTRZEBNY CI PSYCHOLOG I TO OD ZARAZ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Mońcik szkoda że znajdzie się ktoś kto wejdzie i na śmieci dla prowokacji ...........ale mu się to udało :((((((((

MIŁEGO DNIA WSZYSTKIM ŻYCZĘ !!!!!!
Moniko miłej pracy z M !!!!!
 
reklama
:szok::szok::szok:jej ale mi sie gorąco zrobiło po przeczytaniu tego postu zeusa(skad ten nick madralo???):szok::szok::szok:
kurcze chłopie moim skromny zdaniem przegiąłeś i to ostro!!! jak mozna o kimkolwiek powiedzieć że juz czas na Niego!!!??? W Boga sie bawisz czy co???fajnie sie z tym wszystkim dzielisz-wpierw opisujesz swa strate,swoj bol..a potem??? jedziesz po nas jak po maśle!!!:angry:wiesz..w pierwszej chwili pomyślałam ze jak bys stal kolo mnie dałabym ci w pysk..ale ochłonelam..i zal mi stary ciebie i twojego podejscia do swiata, do ludzi!
na przekor tobie i ludziom ktorzy mysla jak ty!!!moja babcia zyje i ma sie coraz lepiej i to nie od ciebie zalezy kiedy nadejdzie jej koniec!
Nie znasz Moniki i nie masz prawa jej oceniac, a bynajmniej nie w ten sposob,jakze okrutny! jakbys czytal dobrze ten watek, oraz inne posty Moni z roznych forum-mialbys inne zdanie. Ta kobieta, nie tylko chodzi do kosciola, modli sie,ma swe widzimisie jak to ujeles itp! Monia tez zawsze stara sie pomagać innym mamom i dzieciaczkom! nikt nie jest Jej obojetny.I zgadzam sie z postem innej forumowiczki; masz chec wyrazic swe zdanie?to moze popros Monie o spotkanko?taki odwazniak przez net!!!
Monia , masz racje nie zamykaj wątku..przecież Wasz los połączył tyleż obcych sobie ludzi, powstała fundacja, dziewczyny są wspniałe...możemy z Toba choć wirtualnie porozmawiać....cieszę się żeś zmieniła zdanie:tak:
Drogi zeusie...na forum wcale nie s same smuty..zreszta mam gdzies twe zdanie! nie chcesz-nie czytaj prote..A Monia jakby nie chciala tez by nie czytal ani nie pisala!!!poza tym"... Zakończ to beznadziejne forum, bo osoby, które tu piszą w większości cię nawet nie znają i piszą to, co chcesz usłyszeć (przeczytać) jak można pisać ze się kogoś kocha pamięta itp. najśmieszniejsze jest to jak piszą, że się za ciebie modlą niech pomodlą się za siebie, bo z pewnością większość z nich nawet tego nie robi. Zejdź na ziemię i nie bujaj w obłokach a pójście do pracy postawiłoby cię na nogi. "po 1 forum beznadziejnym nie jest, po 2 Ty też Moniki nie znasz jak wiekszosc piszacych tu..wiec po co sie udzielasz??po 3 skad znasz nas ze wiesz ze piszemy co Ona chce przeczytac???po 4 a ty sie modlisz tylko za siebie???:wściekła/y:

zadziwia mnie tylko fakt ze osoba bo takiej tragedii w ten sposob napisala:"Prawda boli wiem to doskonale, więc proszę bardzo piszcie, co o mnie myślicie przez Internet można wszystko pisać. Przynajmniej coś będzie się tu działo, bo teraz to tylko same smuty piszecie, jakimi są ( Maju pamiętamy kochamy i modlimy)same brednie."
kochany a co wedlug ciebie ma sie tu dziac???Pozatym człowieku wiesz ile MM są w żalobie???uwazasz ze to dluugo???a ile ty cierpiales??? ...eh............
ehh chyba dalam sie sprowokowac, sorry dziewczyny ale zabolal mnie ten ignorancki post....
Moniko mam nadzieje ze nie wzielas sobie tego facecika postu do siebie..kobieto wiesz ze tak nie jest...a fanaberie..i inne takie..ktoz z nas ich nie ma???tym bardziej w Twojej sytuacji..każdy radzi sobie z traumatycznymi przezyciami w inny sposob...Ale wiem ze Ty nie jesteś samolubna, egoistka ani nic z tych rzeczy..o nie! my poznalismy juz Twoje serducho i wiemy jaka jesteś:tak:
oj..sie rozpisalam...............
 
Ostatnia edycja:
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry