Witajcie. Czytam to forum prawie, że od samego początku cierpiałem razem z wami i cieszyłem się jak tylko była mała poprawa. Sam straciłem moje jedyne dziecko było zdrowe miało wtedy 2,5roku żona stała na przejściu dla pieszych –samochód wjechał prosto w wózek córcia długo wałczyła o życie, ale niestety odeszła. Zonie wtedy praktycznie nic się nie stało była tylko mocno poobijana i w wielkim szoku. Zamknęła się w sobie. Chodziła, co dziennie do kościoła, co wieczór odmawiała różaniec i tak jak ty po na mowie naszego kolegi pojechała na jakieś rekolekcje do Częstochowy. Zagubiła się, ale i odnalazła właśnie w tym świętym miejscu. Też miała swoje forum, które wcale na dobre jej to nie wychodziło, bo co rusz wspominali naszą córeczkę,,że tęsknimy, że kochamy „ a w ogóle nie znali ani mojej córeczki ani żony a przez Internet można wszystko napisać. Po, mimo że z Częstochowy wróciła radosna i oczyszczona wciąż pisała to beznadziejne forum gdzie wciąż przypominali jej o naszej córeczce. Nie było to dla niej dobre. Nie miała innego zajęcia tylko kościół modlitwy i to nieszczęsne forum. W rok po tragicznej śmierci naszej kochanej i jedynej córeczki popełniła samobójstwo.
Mońcik wież się w końcu w garść. Obudź się ze snu i weź się do roboty masz za dużo dla siebie i swoich widzimisię czasu. Gdybyś pracowała nie chodziłyby ci głupoty po głowie. Pomyśl o swoim mężu, który też cierpi a ze pochłonięty jest pracą nie ma czasu na pogrążanie się i rozpaczanie a z miłości do ciebie godzi się na wszystkie twoje fanaberie widzimisię i głupoty. Zakończ to beznadziejne forum, bo osoby, które tu piszą w większości cię nawet nie znają i piszą to, co chcesz usłyszeć (przeczytać) jak można pisać ze się kogoś kocha pamięta itp. najśmieszniejsze jest to jak piszą, że się za ciebie modlą niech pomodlą się za siebie, bo z pewnością większość z nich nawet tego nie robi. Zejdź na ziemię i nie bujaj w obłokach a pójście do pracy postawiłoby cię na nogi.
Jeszcze jedno zdanie do Kasia819. Daj kobieto spokój z tą swoją babcią czy nie widzisz ze jest już stara i przyszedł już czas na nią. Mimo że jest wspaniałą babcią to niestety nadszedł już na nią czas.,,Człowiek się rodzi po to by umrzeć” i żadne modlitwy w tym nie pomogą.
Z pewnością teraz na mnie siądziecie ze jak mogę takie rzeczy wypisywać. Długo się zastanawiałem nad tym i jestem przygotowany. Prawda boli wiem to doskonale, więc proszę bardzo piszcie, co o mnie myślicie przez Internet można wszystko pisać. Przynajmniej coś będzie się tu działo, bo teraz to tylko same smuty piszecie, jakimi są ( Maju pamiętamy kochamy i modlimy)same brednie.