proszę pomóżcie Mai!!!

[Joanna_Z]

Witam kobietki

czytam Was codziennie, choc bardzo zadko cos pisze. Chyle czola przed Monika i podziwiam oddanie i chec pomocy jaka niesiecie e-cioteczki. Ostatnio mam okazje slyszec o roznych chorych dzieciaczkach, zreszta jedno jest w Polsce i w sumie poradzilam jedej z mam zeby do Was zajzala, bo na pewno otrzymam wspracie mam nadzieje,ze sie nie obrazicie. Wiem, ze ona potrzebuje duzo cieplych slow i mam nadzieje, ze bedzie miala odwage sie odezwac, i opowiedziec...

Milego dnia zycze, pogoda u nas przepiekna wiec pewnie caly dzien spedzimy na spacerze

 

[maja_1980]

Zagladam a tu taka radosc i sloneczko u Was swieci.

 

[dorisW]

Wpadłam się wykąpać no i co ...po kąpieli pierwsze co to zaglądam tu taj normalnie działacie jak narkotyk.
Tak sie złożyło ze wczoraj przenieśli nas do innego pokoju bo tamten musiał być zdezynfekowany my sie śmiejemy ze za dobrze miałyśmy i dlatego przenieśli nas do innego pokoju w którym są jeszcze 2 dzieci dodatkowo jedno roczne a drugie 1,5 miesięczne.Mały trochę płaczę w nocy jak jest głodny a jego mama nie nocuje z nim dobrze ze w ciągu dnia jest.W tą noc niestety ale sie nie wyspałam.
Tak jak Monia pisała jesteśmy jeden dzień dłużej ze względu na dodatkowe badania.W poniedziałek wyjdziemy na pewno silą nas nie zatrzymają.
Weronika dobrze zniosła podanie leku nic sie nie dzieje i cale szczęście.
Dziękuje za pozdrowienia i za pamięć to mile
Sciskam wszystkich mocno pa.

 

[Noukie]

To dobre wieści Doris buziaczki dla naszej Calineczki i wracajcie szybko do domku

 

[tynka]

Widać, że mała zadowolona a to najważniejsze ;-)

 

[OlaPio]

Witam Was cieplutko po kilku dniach przerwy,niestety sesja...dziś zdawałam statystykęciekawe z jakim skutkiem;-)
Zaglądam i co widzę? Tyle stron do czytania, taka radość na wątku zapanowała, ciepło i uśmiech:-) No i posty Mońcik...bardzo się cieszę,że pomimo wszystko piszesz kochana,czekamy tu na Ciebie! ŚCIskam mocno:-)
Jejku,ale kochana Weronisia, na foteczkach wygląda na baaardzo zadowoloną i jaki ma apetyt Mam nadzieję,że wizyta w szpitalu przyniesie wiele dobrego i lek pomoże malutkiej.
Nie pisałam zbyt wiele,ale odkąd poznałam historię Majeczki,ten wątek i wy kochani MM staliście mi się bardzo bliscy, nie umiem tu nie zajrzeć jak tylko odwiedzam BBDziewczyny,jesteście takie sympatyczne, bardzo chętnie z Wami popiszę,jakie to cudowne,że Majulka zjednoczyła tyle osób:-) pozdrawiam

 

[magdulenka]

Wpadłam się wykąpać no i co ...po kąpieli pierwsze co to zaglądam tu taj normalnie działacie jak narkotyk.
Tak sie złożyło ze wczoraj przenieśli nas do innego pokoju bo tamten musiał być zdezynfekowany my sie śmiejemy ze za dobrze miałyśmy i dlatego przenieśli nas do innego pokoju w którym są jeszcze 2 dzieci dodatkowo jedno roczne a drugie 1,5 miesięczne.Mały trochę płaczę w nocy jak jest głodny a jego mama nie nocuje z nim dobrze ze w ciągu dnia jest.W tą noc niestety ale sie nie wyspałam.
Tak jak Monia pisała jesteśmy jeden dzień dłużej ze względu na dodatkowe badania.W poniedziałek wyjdziemy na pewno silą nas nie zatrzymają.
Weronika dobrze zniosła podanie leku nic sie nie dzieje i cale szczęście.
Dziękuje za pozdrowienia i za pamięć to mile
Sciskam wszystkich mocno pa.

bardzo sie ciesz Doris ze mała Calineczka dobrze znosi szpitalna atmosfere i podawanie leku.Modle sie zeby lek działał z zamierzonym skutkiem i juz nic sobie perełka nie łamała bo przeciez ona wtedy cierpi tak bardzo......
Całusy dla was kochane dziewczyny ,pozdrawiam i ściskam mocno !!!!!!!!!!!

pozdrowienia dla Mońcik i Marcina !!!!
i buziaki dla wszystkich e-cioteczek !!!!!!:-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)

 

[madzia8310]

Mała Calineczka wygląda ślicznie...i taka uśmiechnięta... Super!!!
życzę jak najwięcej zdrówka i żadnych złamań!!!!!!
Ja dzis znowu miałam słabszy dzień ahhh...ale co tam...damy sobie radę!!!!
Buziaki dla wszystkich....
Jutro znowu będę z wami...
Majulek...tęsknimy...bardzo kochamy....
MM....tulę do serduszka

 

[agutkaZG]

Doris,super,ze wszystko dobrze! A Calineczka wyglada cudniusio! :-) :-) :-)

MM,sciskam mocniuchno!

MAJUNIU,pamietam! Zawsze! [*]

 

[Gabi]

Hej,uff ale piszecie...
Nie zaglądałam ostatnio,trochę sama mam kłopotów ze zdrowiem itp.,a przede wszystkim nie wiedziałam co Monice napisać...Po za tym podobnie jak Agutka,musiałam sobie w głowie poukładać,żeby mieć siłę wspierać teraz MM...
Mońcik,naprawdę bardzo cieszę się,widząc Twoje posty,cały czas o Was myślę i modlę się o siłę dla Was...Buziaki dla Ciebie i męża wielkie i szczere
Pozdrowienia dla wszystkich Cioteczek.Na razie.
Pa.