madzia8310
Fanka BB :)
Witajcie...:-)
Ja też jestem.....pytacie co u nas?? Jest lepiej. Filip już zdrowy, mnie troszkę jeszcze trzyma kaszel ale powoli do przodu. Teraz jestem zajęta Dniem Serca i przejęta wizytą na oddziałach kardiologicznych.
Dzis jeszcze muszę pędzić do gazety...żeby napisali że 14 luty to nie tylko Walentynki.
Zebrałam trochę ciuszków dla dzieci na oddział (bo te ciuszki które tam były jak mój Fifi leżał...uuu... nieciekawe) ale teraz będzie świeża dostawa.....no i zabawki...:-) Moja koleżanka z Fundacji ma pieluszki i chusteczki dla najmołodszych pacjentów...jeszcze balony i słodycze mamy...wszystko dla tych małych serduszek No i staramy się o dr. Clown....jak nam się uda to dopiero będzie zabawa...heheh
Mam nadzieje że maluchy się ucieszą
Haniu ja też często myśle o tym że gdybym mogła to choć część cierpienia zabrałabym Moni i Marcinowi...a dała w zamian spoooooro szczęścia...ahhh
Ale cóż my możemy zrobić....:-(
Maju słońce.....buziaki wielkie dla Ciebie
[*]
Ja też jestem.....pytacie co u nas?? Jest lepiej. Filip już zdrowy, mnie troszkę jeszcze trzyma kaszel ale powoli do przodu. Teraz jestem zajęta Dniem Serca i przejęta wizytą na oddziałach kardiologicznych.
Dzis jeszcze muszę pędzić do gazety...żeby napisali że 14 luty to nie tylko Walentynki.
Zebrałam trochę ciuszków dla dzieci na oddział (bo te ciuszki które tam były jak mój Fifi leżał...uuu... nieciekawe) ale teraz będzie świeża dostawa.....no i zabawki...:-) Moja koleżanka z Fundacji ma pieluszki i chusteczki dla najmołodszych pacjentów...jeszcze balony i słodycze mamy...wszystko dla tych małych serduszek No i staramy się o dr. Clown....jak nam się uda to dopiero będzie zabawa...heheh
Mam nadzieje że maluchy się ucieszą
Haniu ja też często myśle o tym że gdybym mogła to choć część cierpienia zabrałabym Moni i Marcinowi...a dała w zamian spoooooro szczęścia...ahhh
Ale cóż my możemy zrobić....:-(
Maju słońce.....buziaki wielkie dla Ciebie
[*]