reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

proszę pomóżcie Mai!!!

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
hmm.. ten filmik jest dramatyczny, rozdrapujący rany, nie wiem czy mi sie podoba. ,....

wolę wspominać maję kiedy była zdrowa, w ciągu tych nielicznych dni kiedy była w domu z rodzicami, kiedy sie bawiła zabawkami, na spacerkach itd... nie chce pamiętać jej wykończonej pod respiratorem..... ;-(
 
Dziękujemy za opis, Doris..

.................MM tez jestem przy was myślami...........

Madziu, oby Filipek szybko wyzdrowiał - daj znać co i jak!
 
ja też jestem,czytam,próbuję zrozumieć i płaczę.....wiem, że nic to nie zmieni ale jest ciężko na sercu, strasznie ciężko....
 
Wczoraj obejrzałam film ze zdjęć i znowu się popłakałam. Ktoś napisał,że wolałby patrzeć na Maję zdrową a nie cierpiącą i z respiratorem. Myślę,że nikt nie znosi widoku chorego i cierpiącego dziecka ale nie można zamykać na to oczu. Maja znaczną część swojego krótkiego życia spędziła w szpitalu...niestety....
Zdjęcia z domu w objęciach rodziców są takie piękne i radosne, ale ta mała dziewczynka w łóżeczku szpitalnym...pod respiratorem to też Maja. Zdjęcia zamieszczone w filmiku choć w przybliżeniu obrazują jej życie osobom, które jej nie znały. Pokazują jak rosła, jak się zmieniała, utrwalają momenty kiedy miała się lepiej i kiedy gorzej, ale każde jedno pokazuje tę samą Maję.
 
Dawno nic nie pisałam chociaz wątek odwiedzam kilka razy dziennie.
Obejrzałam filmik ze wspomnieniem Majki i ... z jednej strony ogromny smutek....... te jej oczy - jak patrzyła na Monikę, Marcina i oni na nią - takie zakochane, niewinne, pełne nadzieji... z drugiej jej zmęczone oczęta proszące... pomóżcie mi... chcę być z Wami... i ta niemoc... dramatyczne i rozdzierające serce ... i tylko jedno pocieszenie w tym wszystkim - chociaż tak bardzo cierpimy w tęsknocie my wszyscy - Ona jedna już nie cierpi...

Majeczko, Moniko, Marcinie... pamiętam o Was w codziennej modlitwie.
Bądźcie silni !!!
 
Doris, dziękuję ...
Moniko, Marcinie, cudownych rodziców miała Majeczka, dużo sił Wam życzę!
 
MM myślami i sercem ciągle jestem z Wami ... dużo siły Kochani!!!

Filipkowi zdrówka!!!

... i trzymam kciuki za Zosieńkę!
 
reklama
MM myślami i sercem ciągle jestem z Wami ... dużo siły Kochani!!!

Filipkowi zdrówka!!!

... i trzymam kciuki za Zosieńkę!
Podpisuję się pod wszystkimi słowami...

Czy wiadomo co nowego u Zosieńki?

Majeńko, Oliwko... (***) dla Was Aniołki
(*) dla mojego Aniołka Areczka...
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry