reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

proszę pomóżcie Mai!!!

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Dopiero teraz wchodzę na ten wątek bo jakos dzisiaj od rana nie mialam na to odwagi i sil :-(
Ale o 11 zapalilam swieczuszke i sie pomodlilam za nasza mala Pszczolke...
Tutaj u nas nad Slaskiem swieci dzis piekne slonce, slonce ktore budzi caly swiat do zycia. I ja wierze-ze to slonce obudzilo rowniez dzis Majeczke... do zycia wiecznego, tego lepszego, bezbolesnego... Wierze ze swiecilo dzisiaj specjalnie dla niej. Nadal pieknie swieci. A Maja spogląda już na swoich rodzicow i na nas z gory, i jest Jej juz dobrze.





MAJECZKO
[*] ............. pamiętamy!


MM ścisam, jestem z Wami myślami i sercem.
 
reklama
nie wiem co pisać ,pustka ,nie jestem w stanie normalnie funkcjonowac ,każdemu znajomemu opowiadam chistorię Majuni ,i że dziś własnie ten dzień.....:-(Moniko i Marcinie ,najszczersze wyrazy współczucia i chyle czoła przed wami za tę niesamowitą siłę którą macie w sobie ..ja bym nie potrafiła....:-(
 
Nie zrozumcie mnie zle, ale mnie troszke uspokoil post Karlam. Bog dal sily Monice i Marcinowi, zeby to przetrwac.

(*) dla naszej kochanej Pszczolki:-(
 
tak w duszy wierzyłam, że Bóg nas wysłucha i da MM spokój w tym ważnym momencie...
 
dobrze, że Monika i Marcin jakoś to przeszli- razem...naprawdę się o nich bałam. Może Bóg wysłuchał naszych wczorajszych modlitw i pomógł im w tak trudnej i bolesnej chwili....

Majeczka już śpi sobie słodko i teraz tylko pozostaje nam tęsknić za tymi ślicznymi brązowymi oczętami.... Boże, dziewczyny, ja już nie chcę przez to przechodzić! Cały czas myślę o Zosi, Malwince......
 
Karlam dzięki za kilka słów. Bardzo martwiłam się o Monikę i Marcina...:-(
Dobry Boże daj im siłę na dalsze życie... Nie doświadczaj ich juz tak boleśnie...
Podziwiam ich, jako rodziców, jako ludzi...

Nasze światełko spkojnie się pali... ale jak każde ludzkie życie, kiedyś napewno zgaśnie, niestety....
 
u mnie też po 11 zaświeciło piękne słońce i świeci cały czas, ja myślę, że to znak, znak, że Majeczka jest już u Najwyższego ...

Moniko, Marcinie ściskam was, myślami jestem z wami
 
reklama
Karlam, bardzo Ci dziękuję za Twój post....
Jakoś się uspokoiłam, choć od rana i tak sobie miejsca znaleźć nie mogę :-(
MAJECZKO (*)
Moniko, Marcinie ...
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry