Dopiero teraz wchodzę na ten wątek bo jakos dzisiaj od rana nie mialam na to odwagi i sil :-(
Ale o 11 zapalilam swieczuszke i sie pomodlilam za nasza mala Pszczolke...
Tutaj u nas nad Slaskiem swieci dzis piekne slonce, slonce ktore budzi caly swiat do zycia. I ja wierze-ze to slonce obudzilo rowniez dzis Majeczke... do zycia wiecznego, tego lepszego, bezbolesnego... Wierze ze swiecilo dzisiaj specjalnie dla niej. Nadal pieknie swieci. A Maja spogląda już na swoich rodzicow i na nas z gory, i jest Jej juz dobrze.
MAJECZKO
[*] ............. pamiętamy!
MM ścisam, jestem z Wami myślami i sercem.
Ale o 11 zapalilam swieczuszke i sie pomodlilam za nasza mala Pszczolke...
Tutaj u nas nad Slaskiem swieci dzis piekne slonce, slonce ktore budzi caly swiat do zycia. I ja wierze-ze to slonce obudzilo rowniez dzis Majeczke... do zycia wiecznego, tego lepszego, bezbolesnego... Wierze ze swiecilo dzisiaj specjalnie dla niej. Nadal pieknie swieci. A Maja spogląda już na swoich rodzicow i na nas z gory, i jest Jej juz dobrze.
MAJECZKO
[*] ............. pamiętamy!
MM ścisam, jestem z Wami myślami i sercem.