proszę pomóżcie Mai!!!

[agutkaZG]

WERONICZKO,
przede wszystkim ZDROWKA!
Bo,gdy bedziesz je miala,
to wszystko inne przyjdzie juz z latwoscia!

BUZIA WIELKA!

Zuzia i ciocia agutka ​

 

[anusia_ch]

Moniko,
nie ma słów by ukoić Twój ból, ale Twoja wiara jest tak wielka... Myślę sobie, że mnie chyba nie byłoby na to stać...
Majeczko, to dla Ciebie kochana (*) (*) (*)

 

[kate_less]

Moze kate less cos wymysli ona ma glowe do takich rzeczy

Dziękuję

może "Serc tysiące poruszyłaś... BabyBoom"
albo "Na zawsze w sercach naszych pozostaniesz...BabyBoom"
lub "Zmieniłaś świat nasz Pszczółko... BabyBoom"

Albo jakieś kombinacje tego
pomyślę i podam propozycje inne

 

[katrinm5]

Dopiero dziś przeczytałam Moniko Twój pamiętnik......walkę Majeczki o życie i Waszą Rodziców walkę...jesteś naprawdę wielką ,silną waleczną kobietą.Czytając go przeżywałam wszystko co napisałaś...płakałam nad nim....
Wiem,że to trudne ale nie poddawaj się....Myślami jestem z Wami i tulę mocno.Majeczka teraz już nie cierpi...patrzy na Was z nieba i opiekuje sie.
Modlę sie o siłe dla Was i spokój Majeczki...

 

[Gabi]

Mońcik,przytulam Cię mocno wirtualnie,pomodlę się o siłe dla Was...
przepraszam,nie mogę pisać,wiecie dlaczego.................
Majeczko,światełko dla Ciebie
[*]

 

[kate_less]

A ja nadal wchodzę na ten wątek...
i czekam...
na CUD
na to, że to nie jest prawda...
nie taki miał być ten koniec
moje serce się rozsypało na kawałki
muszę je na nowo poukładać
przewartościować pewne sprawy

Moniko chylę czoła przed Tobą... że tak wspaniale sobie radzisz
mimo wszystko...
a każdy Twój post powala mnie na kolana

 

[magdulenka]

ja też przeczytałam pamietnik i zalewałam sie łazami
Moniko i Marcinie tule was mocno ...........
jestem z wami i modle sie za was i za Majeczkę...

Milej nocy e-cioteczki jutro też tu jestem

(*)(*)(*)Majeczko dla Ciebie aniołku kochany!

 

[kate_less]

Madziu ja też nie chcę żadnego potwierdzenia
nie rób sobie kłopotu takimi pierdołami

 

[Ola K.]

No właśnie - wszystkiego najlepszego dla Weroniczki!!! Duuuuuużo zdrówka!!

idę już... chociaż chętnie bym nie szła :-(

 

[abryz]

Może: "Wiele serc dla MAŁEGO WIELKIEGO SERDUSZKA MAJECZKI"

Zajrzałam tu 19 stycznia o wiele miesięcy za późno, trafiłam na smutny moment - jako matka mówię: NIE WYOBRAŻAM SOBIE ŚMIERCI DZIECKA. Jestem wierząca, ale to wszystko mnie przerasta.
Nie modlę się o duszę Majeczki, bo Jej nie potrzeba modlitwy - jestem duchem z Wami, Rodzice małego Okruszka. Proszę Boga o ulgę w Waszym cierpieniu, ukojenie i w przyszłości radości, szczęścia i spełnienia marzeń.