proszę pomóżcie Mai!!!

[gosiaczek1973]

Jeny, zżera mnie ta ciekawośc, nie mogę doczekac się dalszych postępów Majeczki.

 

[madzia8310]

Kochani....Majka jest ekstubowana od około godzinki. Narazie sytuacja wygląda tak: Radzi sobie, zmęczenie Monika ocenia na mniejsze niż przy pierwszej próbie, gazometria wyszła tak ładna jak nigdy, nawet na rurce takiej nie miała. Jednak lekarze twierdzą ze osłuchowo ma spore szmery, świsty i przeciągi. Dają jej czas do dziś, maksymalnie do jutra! Jeśli się nie powiedzie to zrobią tracheo...
Prośmy Boga najpiękniej jak potrafimy zeby pomógł Majce jak tylko może, zeby już oddychała sama....i nie musiała mieć żadnego wspomagania oddechu!

Monika jak laptop jej odpali to napisze potem. Ja juz z nerwów nie mogę...ahhh...idę się modlić. Musi się udać...poprostu musi!!!!!!!


Sorki ze tak na dwa razy pisałam ale mały coś mi wcisnął...i tak poszło

 

[agutkaZG]

Az mi dreszcze przeszly po calym ciele!
MAJECZKO,ja wiem,ze tym razem sobie poradzisz! Na pewno obedzie sie bez tracheotomii!!! Na pewno!!!
Daj z siebie wszystko i pokaz raz jeszcze tym lekarzom,jaka jestes silna i jak bardzo zalezy Ci na wlasnym oddechu!!!

Jeju,juz bym chciala,zeby ten dzien sie skonczyl,tak samo,jak ten jutrzejszy... Zeby juz bylo wiadomo,ze tracheotomia jest niepotrzebna!

 

[KubyMama]

Majeczko jesteśmy z Tobą modlitwą! Tym razem sie uda, my to wiemy, ale jeszcze się pomodlimy, żeby lekarze nic już niepokojącego nie słyszeli i przekazali Twojej mamusi dobre wieści o 16-tej!!!

Trzymaj się Kruszynko: wdech-wydech, wdech-wydech...;-)

 

[aisuga]

Kochana Majeczko!
Trzymamy Kciuki!!!!

 

[martula]

Będzie dobrze, wierzę w to.

 

[wanilia_sky]

Majeczko, wierzę, że tym razem ci się powiedzie, trzymam kciuki

 

[monika3]

Prośmy Boga najpiękniej jak potrafimy zeby pomógł Majce jak tylko może, zeby już oddychała sama....

Boże...proszę Cię najpiękniej jak umiem...pomóż Mai...proszę...

 

[iwona.c28]

Ja wierzę, że Majeczce się uda. Kochanie dasz radę!!!

 

[agnieszka81]

Ja też wierzę,że Majcik poradzi sobie!!!!!!Musi dać radę...oby obyło się bez tracheo....Panie Boże dodaj jej sił, zeby oddychała sama....
Majeczko daj z siebie wszystko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!