Hej dziewczyny, te ujawnione i te wciąż dyskretne...
Maja smacznie spala o 16.00 i nikt nie chciał jej budzić. Ma juz 6 oddechów W na minute, coraz lepiej, bardziej ją obciążają.
Cały ten nasz czas spędziliśmy na czytaniu jej zyczeń z kartek urodzinowych, które dziś jeszcze doszły.
Agutka...wszystko dotarło, piękne dzięki
Dziekujemy tez wszystkim pozostalym e-cioteczkom oraz krewnym cioteczkom, które o małej pamiętają. Równie wielkie buziaki dla e-cioteczek, które pocichutku kibicują
Achhh...to wszystko to dla nas kolejny zastrzyk optymizmu. Nie każdy ma takie szczęście, na taki doping, tyle sympatii
Narazie tyle...
Zosia caly czas sie wzmacnia, niektore wyniki poprawiła ale potrzebuje wiecej czasu na nabranie ciałka i sił.