Moniko ciężko utulić Twój ból i smutek ale nie trać wiary tak jak i my jej nie tracimy. Głęboko wierzę że Maja da radę i że jej oczka nadal będą błyszczeć tą wolą życia i walką o nie jak do tej pory...
Boże, Ojcze miłosierny, gdy jesteśmy zdrowi, młodzi, sprawni, nie pamiętamy, że w naszym mieście jest szpital, jest może hospicjum. Nie pamiętamy, że w sąsiedztwie jest dziecko niepełnosprawne, starszy człowiek, który od wielu lat już nie wychodzi. Modlę się za chorych, daj im poprawę zdrowia. Daj im pociechę, siły ducha do cierpliwego niesienia krzyża.
Proszę Cię za tych, którzy cierpią duchowo, bo ich dziecko choruje, jest niepełnosprawne. Polecam Ci tych, którzy dowiedzieli się o nieuleczalnej chorobie bliskiej osoby. Nie dopuść, by popadli w rozpacz. Nie pozwól, by opiekujący się chorymi popadli w rutynę. Ukaż nam wieczną perspektywę naszej doczesnej drogi.
Boże, Ojcze miłosierny, gdy jesteśmy zdrowi, młodzi, sprawni, nie pamiętamy, że w naszym mieście jest szpital, jest może hospicjum. Nie pamiętamy, że w sąsiedztwie jest dziecko niepełnosprawne, starszy człowiek, który od wielu lat już nie wychodzi. Modlę się za chorych, daj im poprawę zdrowia. Daj im pociechę, siły ducha do cierpliwego niesienia krzyża.
Proszę Cię za tych, którzy cierpią duchowo, bo ich dziecko choruje, jest niepełnosprawne. Polecam Ci tych, którzy dowiedzieli się o nieuleczalnej chorobie bliskiej osoby. Nie dopuść, by popadli w rozpacz. Nie pozwól, by opiekujący się chorymi popadli w rutynę. Ukaż nam wieczną perspektywę naszej doczesnej drogi.