reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

proszę pomóżcie Mai!!!

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Cudowne wiadomości, ale się cieszę!!!! Niech wszystkie kolejne będą równie dobre.... te o Mai, Zosi, Malwince....

Pozdrawiam Was wszystkie mocno!
 
reklama
no to piekne mikolajki!!!:-D
A swieta beda jeszcze piekniejsze bo Maja bedzie w domu-ja w to wierze:tak::tak:

Zosiu a ty tez sie nie martw ,bo razem z Maja bedziesz przy choince siedziec:-D:-D:-D

Zdrowiec szybko i do domu...no:-D:-D:-D
 
"Przytulam cie mocno...i wszystkie mamunie, które zaznaly podobnej straty...azch...wszystkie was ściskam :)"


Monika ja również ściskam Cię bardzo mocno! Razem z Mają i Marcinem staliście się mi bardzo bliscy!!!

I Wy dziewczyny z forum jesteście mi bardzo bliskie!! Wszyscy jesteście moją drugą rodziną!!! :tak::tak::tak::-D:-D:-D

Moniś ucałuj ode mnie Majeczkę i Zosieńkę. Powiedz Im, że mają szyciutko zdrowieć i wracać do domku!!! :tak::tak::tak:
Całusy również dla Ciebie, Marcina i Rodziców Zosi!!! :-):-):-)
 
Jejku alez szczescie!!! wierzylam ze inaczej byc nie moze!!! :-) :-) :-) Monia to dzieki Twojej sile i modliwtwach wszystkich ludzi :-) cudowne wiadomosci!!!!
 
Miałam wysłaś sms z wieściami, bo planowaliśmy wyprawe do Rocha na msze, ale tak się zasiedzieliśmy na wizycie u dzieciaczków, że byśmy nie zdążyli na drugi kraniec Poznania.
I tak, wizyta spokojna, dzieci się trzymają, bez zmian od rana.Maja przespala cały ten czas, bo od poprzedniej naszej wizyty zostala wzęta w obroty, zmiana opatrunkó, sondy, cewnika itd itp. Dlatego dopiero teraz zasnęła bo dano jej spokój.
Zosia też wporządku, próba wątrobowa, choć podwyższona to i tak niższa niż wczoraj, leki pomagają.
My, w czwórkę wstajemy jutro z rana i jedziemy na poranną mszę - jest za co dziękować i o co prosić.
Obie nasze rodzinki uslyszały dziś od lekarza, że mimo iż na naszych dziewczynkach skóra już zwisa, to będą jeszcze chudsze do samej kości, tak bardzo muszą je odbarczyć, buuuuuuuuu....
Az strach pomyśleć, jak takie dziecko będzie mozna wziąć na rączki, żeby maleństw nie połamać. Ale to z czasem. Narazie tyle...
 
Monika - będzie dobrze:tak:
to, że dziewczynki będą wyglądały tak, a nie inaczej, to pryszcz w związku z tym, co przeszły
lekarze wiedzą, co zrobić muszą
przeżyjecie to wszystko i będziecie to tylko wspominać
Teraz to tylko do przodu i na pewno będzie dobrze:tak:
 
ja tez trzymam kciuki i goraco sie modle o zdrowie Majeczki i Zosi! przeczytalam watek i lzy mi same plyna. Dzierwczyny jestescie niesamowite:tak::tak::tak:a Tobie Moncik zycze mnostwo sily i wytrwalosci, bedzie dobrze!!!:tak:
 
reklama
Monika dopiero teraz pisze...dobrze że nic się nie dzieje z kobietkami :)
Nadal się modlę i dziekuje Bogu że tak ładnie wszystko idzie.
A to że dieciaczki będą chude...bardziej chude...to trudno..nadrobią...nie martw się. Nie połamiecie ich :)))
Byle do przodu...buziaki papa
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry