reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

proszę pomóżcie Mai!!!

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
Dla Natalki zdrówka, zdrówka, zdrówka!!!

Hanus wiem, co przechodzisz, bo sama też tego doświadczyłam. Mogę tylko napisac, że czas zmniejsza ból, chociaż u mnie teraz też kiepsko, bo za 12 dni będzie kolejna bolesna rocznica (już 3 lata)... :-( Pewne wydarzenia są nam pisane, niestety... :no:

Czekam na wieści od Madzi, bo pewnie ona coś będzie wiedziała.:confused:

li-6403.png
 
Zdrówka i szczęścia dla Natalki!!!
KubyMamo - wiem, że będzie dobrze, ale czasem nadchodzą smutne dni i trzeba sobie z nimi jakoś radzić.
Jakieś wieści o Mai i Zosi??
 
Dziękujemy za życzenia:tak:

Dziewczyny... strata dziecka to chyba największe przeżycie traumatyczne jakie można sobie wyobrazić /nawet o tym nie myślę/
Niestety spotykam się z tym co jakiś czas, jestem psychoterapeutą... nie potrafię pomóc od razu.
Mogę tylko przytulić i powiedzieć, że jestem, wspieram... nic więcej
Jako matka nawet nie chcę o tym mysleć... jako specjalista muszę zachować się profesjonalnie. Ale emocje są górą, więc płaczemy razem... najgorsze z czym spotykają się kobiety, to obojętność najbliższego otoczenia...
"jakoś to będzie...", "będzie dobrze..", "Młoda jesteś...", "dobrze, że teraz, a nie jak już trochę pożyło..." - to chyba najgorsze, co może usłyszeć mama po stracie
niestety nie mamy na to wpływu, czasami osoby te mówią tak i nie są świadome tego, że krzywdzą... mówią tak z dobrego serca... ale nie rozumieją
Przykro mi, że macie takie doświadczenia, są i będą trudne dni. Już zawsze! Z czasem może rzadziej. Mamy po stracie mają żal do Boga, ludzi, najbliższych.. nienawidzą siebie... To minie, kiedyś... Ale nie do końca... Wtedy będziecie gotowe na podjęcie decyzji o kolejnej ciąży. Ze strachem i w stresie... Ale w końcu MUSI się udać!

Przepraszam za moje myśl... nie powinno ich być tutaj...
Przepraszam:sorry2:
Jeśli któraś z Was ma ochotę porozmawiać, wyżalić się, itp... Zapraszam na priva lub GG
Buźka:-)
 
MIKOLAJKOWE BUZIAKI DLA WSZYSTKICH DZIECIACZKOW! :blink:
TYCH ZDROWIUSICH I TYCH TROSZKE MNIEJ! :-)
MNOOOOSTWA PREZENTOW,KOCHANI! :-) :-) :-)​

Witam sie i ja i na wiesci o dziewczynkach czekam! :-D
 
reklama
Hej,Mama Mikołaja wita w mikołajki;-)
Już po 12,czekamy więc, na dobre wieści...:tak::tak::tak:


p.s. dziewczyny,ja też mam malutkiego Aniołka gdzieś tam... ale nie smućmy tutaj już bardziej, miałyśmy wspierać Monikę !!!
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry