reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

proszę pomóżcie Mai!!!

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
To się cieszę, że Majunia już rogrzana :tak: Mam nadzieję, że obrzek szybko zniknie, że jutro zamkną mostek i wszyściutko będzie ok. Nadal trzymam kciuki i modlę się :tak:

Dziękuje za pozdrowienia i buziaczki dla Weroniczki przekaże ale to nie chcący napisałam o swojej Wiki

DorisW, nie musisz sie tłumaczyć...:blink: to co napisałaś wypłyneło z Twojego serca -serca matki, zgadzam się, że to niesprawiedliwe że niewinne dzieci cierpią czy chorują, nie powinno tak być, wszystkie dzieci powinny być zdrowe i szczęśliwe ... niestety nie zawsze tak jest :sad:
 
reklama
Witam cioteczki. To wspaniale, że profesor przekazał naszej Monice dobre wieści, nic złego się nie dzieje!!!:-D Mam taką cichą nadzieję, że rozgrzały ją też nasze ciepłe myśli i gorące modlitwy.
Z tym zwątpieniem to tak jest. Kiedy się widzi takie malusie dzieci, bezbronne i tak ciężko doświadczone przez los, to ciężko jest sobie wyobrazic tą niesprawiedliwośc.
Sama walczę z codziennym bólem, który nie minie i straciłabym chyba chęc do życia, gdyby nie mój Synek. Dla niego znajduję siły, których w innym wypadku nie chciałabym wykrzesac.
Życzę Mai szybkiego zmniejszenia obrzęku, zamknięcia mostka i powrotu z krainy snów. Czekają na nią wspaniali Rodzice i my!!!
Jak zwykle trzymam kciuki, myślę i się modlę!!!

li-6403.png
 
Witam Was Dziewczyny w Poznaniu i Wasz Cioteczki!!! ;-);-)
Wczoraj miałam takie urwanie głowy przez cały dzień, że nie miałam kiedy dobrze przeczytać tych wszystkich wiadomości tutaj... Czasem takie dni się zdarzają, echhh.... :-:)-(
Macie rację Dziewczyny, że czasem przejmujemy się głupotami, a na świecie przecież są takie problemy, że nasze małe codzienne problemiki są niewielkie. Ja sama przekonałam się o tym w tym roku. I to tak zdrowo. Mogłam za miesiąc być już mamą, ale nie będę. :-( Mogły być bliźniaki, a nie będą. :-( Opinie lekarzy były różne - 2 pęcherzyki lub pęcherzyk i krwiak. Do tej pory nie wiem. Taki los.
Dużo takich różnych problemów zdrowotnych w tym roku się wokół najbliższych nagromadziło i teraz wiem, co w życiu najważniejsze. Nie pieniądze, nie dobra praca, ale zdrowie, miłość... I o to codziennie teraz się modlę!!! :tak:
No, a najważniejsza teraz jest Maja!!! :tak::tak::tak::tak::tak: Trzymamy za nią kciuki i modlimy się codziennie. Jeszcze kilka dni i będzie się do Rodziców uśmiechała!!! :tak::tak::tak::tak:
Doris i Madziu przesyłam pozdrowienia i gorące pełne miłości uściski dla Waszych Pociech!!! Aby zawsze były dla Was samą radością i szczęściem!!! :-):-):-):-)
Pozdrawiam wszystkie Cioteczki z BB!!!
 
Majuniu kochana...rozgrzewaj się na całego, zwalczaj gorączkę...i zdrowiej!!! I niech nam twoja mamusia przynosi same dobre wiadomości :tak:

Witajcie Cioteczki-Kloteczki :-):-):-)
 
Widziałam zdjęcie Majuni po operacji na fotosiku.pl u Doris. Łzy same napływają - taka Kruszynka, a tyle przechodzi. Żeby nie ta rana, wydawałoby się, że po prostu smacznie śpi. Majeczko zdrowiej nam jak najszybciej!!! Rodzice czekają na to jak na zbawienie, cioteczki też. Nasza mała supermenko...
Wczoraj w TVN pokazywali dziewczynkę z wadą serca, zbierają na operację 1,5 miliona złotych (!!!):wściekła/y: Człowiek nie może zrozumiec, dlaczego nie ma pieniędzy na takie operacje. Przywracanie zdrowia powinno byc priorytetem.
Nigdy tego nie zrozumiem:-(

li-6403.png
 
Wiadomość od Moniki:-(
:
b971ba8536fb943b.gif

Zaczynają się schody ale nie w dól.Maja nie zostanie zamknięta w najbliższym czasie.Lapie infekcje,spada saturacja spore obrzęki itd.itd.długo będzie się kurować jeśli ma żyć

Pytanie ?? dlaczego ??dlaczego Maja musi mieć cały czas pod górkę dlaczego nie może być w końcu z górki .Dlaczego tak jest czemu się boryka z życiem czy nie może w końcu być pięknie i kolorowo czy to dziecko i jej rodzice nie zasłużyli na normalne życie??
Boże czemu tak jest czemu dajesz im taki krzyż??
3a454a7e2470401b.gif

dorisw - strona domowa w Fotosik.pl
http://oiwiki,blox.pl//html
 
Jejuuuuuuuuuuuuuuu!!! :-( :-( :-(
A juz mialam pisac,ze super,iz Majulka sie rozgrzala,ze juz pewnie dzis zamknal mostek,a tu ... Buuuu,dlaczego juz nie moze byc poprostu LEPIEJ? Dlaczego to dzieciatko musi sie tak nacierpiec? Czym ona i jej rodzice sobie na to zasluzyli? :-(
Przeciez to tacy dobrzy ludzie... Ehhhhh...


MAJUNIU!
PROSZE CIE,TRZYMAJ SIE MOCNIUSIO I CIEPLUSIO!
BEDZIE DOBRZE,ROZUMIESZ?
BEDZIE!
INNEGO WYJSCIA NIE MA!
WALCZ DZIELNIE!
BO JAK KIEDYS Z CIOTKAMI WPARUJEMY DO TEGO POZNANIA,TO DOPIERO CI NAGADAMY DO SLUCHU,ZEBYS SIE NIE PODDAWALA! :-p :-)
BUZIAKI MALUSZKU DLA CIEBIE I RODZICOW!
 
moje zamartwianie się czy szukanie dziury w całym, to po prostu grzech lub małoduszność. Postanawiam poprawę!!!!

Ja też :tak:

To niech się Majeńka kuruje, nawet długo jesli będzie trzeba i niech żyje innej opcji nie przyjmuję do wiadomości.

Biedactwo malutkie :sad::sad::sad:, tyle musi przejść :sad:, kochana dziecinko wlacz my tu wszystkie się za ciebie modlimy :tak: i czekamy aż wyzdrowiejesz i wrócisz do domku razem z rodzicami.

Cioteczki, modlitwy będą Majci bardzo potrzebne ... więc do dzieła!
 
reklama
Skarbie maleńki...nie poddawaj się...walcz!!! Jestem pewna że wygrasz...tylko musisz jeszcze troche powalczyć...

Boziu :-:)-:)-(...łzy mi kapią...
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry