reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

proszę pomóżcie Mai!!!

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Przyjęcie do szpitala trochę trwa,najpierw izba przyjęć,masę papierków,pytań,ogólne badanie,potem na oddziale od nowa,rozmowy,badania,pobieranie krwi.Jak już wszystko załatwią,to na pewno się odezwą:tak:
 
reklama
No mam nadzieję, że zdążyły:tak:
trzymam kciuki i przesyłam wirtualne przytulaki:-)

ale się zastanawiam... czy w Polsce tak zawsze musi być??? na ostatnią chwilę?
i to przecież nie z "winy" Mońcik czy Mai:baffled:
 

O rany dopiero pakują:szok: się do samolotu a już po 12 jak już będzie na miejscu i będzie mogla co kol wiek napisać to napisze a ja przekaże wam teraz musiała wyłączyć telefon.

5878fbc276878d40med.jpg

http://dorisw.fotosik.pl/
 
Ojejku, dlaczego to wszystko tyle trwa. Nie mogę uwierzyć, że jeszcze nie są w Poznaniu. :angry::angry::angry:
 
Ciekawe ile będzie trwał lot, ale skoro lecą, to na miejscu na pewno na nią czekają, bo inaczej przełożyliby wylot na inny termin... Często jest inaczej niż byśmy chcieli, ale może na miejscu wszystko potoczy się szybko - chodzi przecież o taką małą istotkę - Majeczko buziaczki od zatroskanej cioteczki!!!

li-6403.png
 
Co do operacji Mai to myślę że Monika mnie powiadomi dokładnie co i jak i jak się zacznie i jak się skończy a ja w miarę możliwości będę wam wszystko pisała chyba że Monika sama już będzie to robiła bo miała wziąć laptopa.

Martwi mnie to że oni dopiero lecą ale miejmy nadzieje ze to nie popsuje wszystkich planów na jutrzejszy dzień.

dorisw - strona domowa w Fotosik

http://oiwiki.blox.pl/html
 
Cały dzień staram się obserwować wydarzenia. Mam zepsuty komputer (a raczej nie mam go wcale) i tylko od czasu do czasu podchodzę do innego i czytam. Wszyscy w nerwach - my a co dopiero Monika i Marcin... Oby jak najszybciej znaleźli się w tym Poznaniu i oby cała reszta już poszła zgodnie z planem!!! Wszystkie ciocie i wujkowie trzymają kciuki za Naszą Majeczkę!!!
 
O rany :szok::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: No niestety nasza służba zdrowia jak zawsze...:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Ważne,że przyjmą Maję do tego szpitala:tak:Mi się wydaje,że przesuną operację:no: przecież potrzeba masę badań,konsultacji różnych specjalistów,anestezjologa itp.,a większość lekarzy jest w szpitalach do godz. 15,pewnie do tego czasu nie zdążą załatwić formalności z przyjęciem,po za tym na wyniki też trzeba czekać. :baffled:
Ale tak czy siak będzie już na miejscu i oby jak najszybciej zrobili:tak:
Bądźmy dobrej myśli i trzymajmy kciuki,aby te wszystkie mniej ważne sprawy już przestały krzyżować plany:crazy:
 
reklama
Jak leżałam w szpitalu,to za oknem miałam lądowisko.I to zawsze tak wyglądało,że przylatuje helikopter,stoi 20-30 minut,podjeżdża karetka,znowu stoi,potem otwierają drzwi,przesiadka znowu trwa z 20 minut.Cała operacja ok. godziny. Ten sprzęt pewnie muszą poprzestawiać,telefonów masę,kogo przywieźli i czy w szpitalu już są gotowi na przyjęcie,ble ble ble.
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry