reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Problemy z zajściem w ciążę :(((

Witam się i Ja z rana:-)
zanim doszłam do biura cała przemokłam, akurat lało tak że pękła mi podeszwa w baletkach , to już 3 buty w ciągu 1,5 tyg :wściekła/y::wściekła/y: nieszczęścia chodzą parami - oby to był już koniec.
Patrzyłam na prognozę w Krakowie ma być w weekend ok 30 stopni a nad morzem tylko 22 :angry::angry: to czuję że się poopalam - aha na ten cykl to tez się nie nastawiam , bo uświadomiłam sobie że tak - teraz w weekend morze - a że mieszkać będziemy z teściami w 1 pokoju no to chyba że w krzakach uprawiać seks :-D:-D wracamy we wtorek a w sobotę w nocy już przyjeżdża moja mama - na cały miesiąc :blink: no może na tydzień wyskoczy na wycieczkę ale to bardziej po 5 sierpnia jak już Te dni dawno będą za nami:-)
roza - widzę że też masz krótkie @, Ja to w sumie miałam pierwszego dnia, drugiego dnia to tylko z rana i to jak do WC poszłam, ciekawe czy to dobre czy nie że tak krótko.
 
reklama
Cześć dziewczynki... :-)

Widzę, że dużo doszło nowych osóbek... świetnie im więcej tym lepiej... ;-)

W czwartek miałam podany zastrzyk na pęknięcie pęcherzyka... więc działaliśmy :tak:... Dzisiaj byłam na kontroli i pęcherzyki ładnie pękły - to pierwszy cykl w którym miałam bardzo ładne pęcherzyki (no od m-c biorę leki na obniżenie cukru...) więc moja Pani mówi, że już jest na prawdę super....

Oczywiście na nic się nie nastawiamy, bo i tak uważam, że z tego nic nie wyjdzie...

Odezwę się do Was wieczorkiem jak będę miała siłę... bo dzisiaj w pracy mam sajgon i padam... :-(
 
Ostatnia edycja:
Sun gratuluję pięknych pęcherzyków:-) i pieknego ich pęknięcia:-)

Ta pogoda mnie dobija, spac mi się chce strasznie. Kawa działa na mnie jeszcze bardziej usypiająco. Cały dzień walczę z samozamykającymi się powiekami... Ech, chyba idę się zdrzemnąć. Miłego popołudnia:-)
 
hej,ja już w domku:-) nareszcie:tak:

Sun no to super!!! teraz tylko czekamy.... nie podchodź do tego tak pesymistycznie kochanie, pęcherzyki super, ładnie pękły, męża armia też ekstra:-D nie ma innej opcji:-)

Anastazja oj to rzeczywiście nie da rady:tak:. Ja też pogodę śledzę jak opętana:-) ale co z tego będzie to nie wiem.
Okresy mam szybkie i bezbolesne he he :-) i też na wyjazd będę mieć @ podczas pobytu też jak nie będzie i cieszę się tylko że jeszcze dni płodnych nie będzie o ile w ogóle będą. Lekarz nic nie mówił mi że źle, a zawsze pyta jak to wygląda:-)

W środę robię wyniki, nie mogę się doczekać:tak:

Dana odpoczęłaś??? ja dziś w pracy też z kąta w kąt i myślałam tylko gdzie by przekimać:-)
 
Roza ja wolę tak podchodzić do sprawy, bo jak zawsze byłam pozytywnie nastawiona to było ogromne rozczarowanie jak jednak przychodziła @... a tak to nie nastawiam się, ze jednak jest fasolinka...
Fakt Pani gin powiedziała, że bardzo jest zadowolona, że obniżenie cukru wreszcie dało nam piękne pęcherzyki... :tak:
 
No skoro pomaga to tobie to może rzeczywiście nie mieć wielkich nadziei żeby później nie rąbnąć o ziemię boleśnie:tak:
Ale kurka nie wiedziałam że poziom cukru aż tak wpłynie na płodność:tak:

Zastanawiam się cz u mnie jakoś to będzie jak zmienię lekarza, z każdym nowym cyklem mam nadzieję że chociaż owulacja będzie a tu nic...lipa
 
Roza podobno poziom cukru odgrywa ważną rolę w rośnięciu pęcherzów... Ja miałam podejrzenie cukrzycy, ale diabetolog to wykluczył tyle, że mam dużą nietolerancję glukozy (to jest taki stan przed cukrzycowy) - i jak widać leki obniżyły mi strasznie cukier i pęcherzyki zaczęły rosnąć... A ty jak długo się starasz????
 
reklama
Lekarz mnie olał, żadnych badań, nic - tylko tekst że się nakręciłam i "nieźle cisnę" - tak powiedziała. Już nie pójdę do niej.
A na moje wykresy powiedziała że "mierzenie temp. jest jak rosyjska ruletka" i tyle:wściekła/y:a pomiary zwaliła na stary termometr bez atestu.
 
Do góry