Roza - pocieszę Cię mam nadzieję... mój M nie zgadzał się na badania przez 2 lata...Boże czegóż ja już nie wymyślałam....ba...wzięłam nawet z pracy mikroskop i stwierdziłąm, że sama muszę zobaczyc czy o tam coś ma i czy "To się" w ogóle rusza...
wiem, może brzmi brutalnie ale uparł się jak osioł, że nie zrobi, bo jak to tak można w pokoiku z gazetami, na tzw. czas itd...Ja go na prawdę starałam się zrozumiec... aż w tym roku w kwietniu trafiliśmy po tzw. znajomości do lekarza...Zaciągnęłam go siłą bo dr jasno powiedział, w ciąże zachodzi się we dwoje... Więc poprosił go o badanie nasienia, powiedział, że ma 2 godz czasu od oddania próbki do dostarczenia jej... i na chwilę obecną jest już chyba po 5 czy 6 razie, bo wyszły bakterie, zawyżona lepkośc itd. Także WARTO...BO MOŻE RZECZYWIŚCIE NIE U CIEBIE JEST PROBLEM!!!!!
Zuza - coś słyszałam o tym filmie??? Napisz czy fajny???? My wczoraj imprezowaliśmy ze znajomymi i dziś też ale już tym razem my jedziemy
Ktoś coś o kiełbasce mówił???? I to swojskiej ??? mniam
Mnie dziś coraz bardziej brzusio boli a to dopiero 8 dfl
no ale mam tak zawsze więc dzień po dniu ulatuje ze mnie nadzieja ehhhhh
Ja mam już wolne aż do 2 stycznia jupiiiii...JUTRO WIELKIE PORZĄDKI ZACZYNAM
MIŁEGO NIEDZIELNEGO POPŁUDNIA DZIEWCZYNKI!!!