reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Problemy z USYPIANIEM dziecka

ja dziecka nie poznaje...gdyby nie ten męczący katarek to normalne spokojne dziecko..
tylko mnie martwi ze kopy od poniedzialku nie zrobila...wczoraj jej nawet czopka dałam ale nie ruszyło to nic tylko poszly jakies bączki z lekkim zabarwieniem na pieluszce...
do noska kupiłam fride bo gruszką nam nie szło i rzeczywiscie fridą sie o wiele łatwiej wyjmuje glutki...na razie powolutku działamy więc nie oczyszcam całkowicie tego noska bo furfoli dalej ale:dry: wyraźnie jej jest lżej oddychac...
kaatia gdzies sie podziała???:rofl2:
 
reklama
Czesc wszystkim,

Jestem na tym wątku nowa, ale zdążyłam już poznać co to kolki, bóle brzuszka, zaparcia, katarek... Mikołaj przeszedł już dużo. OStatnio bóle brzucha się nasiliły i są właściwie takie męczące jak kolki. W dzień mam problem żeby spał- muszę mu masować brzuszek, nosić pionowo na rękach no i kłaść na brzuszku. Znów zaczęłam podawać Bobotic, a od dziś SAB Simplex. No i ponownie muszę wrócić do diety bezmlecznej i bezjajecznej bo jest gorzej :-( . Zawsze jak go biore z łóżeczka to mu się odbija (tak jakby mu coś zalegało w żołądku).
 
ja dziecka nie poznaje...gdyby nie ten męczący katarek to normalne spokojne dziecko..
tylko mnie martwi ze kopy od poniedzialku nie zrobila...wczoraj jej nawet czopka dałam ale nie ruszyło to nic tylko poszly jakies bączki z lekkim zabarwieniem na pieluszce...
do noska kupiłam fride bo gruszką nam nie szło i rzeczywiscie fridą sie o wiele łatwiej wyjmuje glutki...na razie powolutku działamy więc nie oczyszcam całkowicie tego noska bo furfoli dalej ale:dry: wyraźnie jej jest lżej oddychac...
kaatia gdzies sie podziała???:rofl2:
Spróbuj masować brzuszek- powinno pomóc na te kupki. Oraz często kłaść na brzuszek i przyciskać nóżki do brzuszka. Masaż najlepiej robić takim olejkiem kminkowym (do nabycia w aptece) zmieszanym z oliwka do ciała. Jak chcesz to CI prześłe dokładnie jak robić taki masaż na priv. Poza tym można jeszcze wyjście odbytu nasmarować oliwka. Dziwci często mają takie problemy z kupkami i normalne jest ze moga do 10 dni nawet kupy nie robić (jesli sa karmione piersia i nie marudza z tego powodu).
 
moja jest karmiona tylko butelka teraz (bebilin comfort) i jak nie zrobi kupki raz dziennie to widac ze sie meczy...masaze to my przerabiamy od 4dnia zycia codziennie:-)
 
Mikolaj tez sie meczyl jak nie robil kupki. Raz podalam czopek a drugim razem odczekalam troche dluzej i zrobil sam :-). Bylam nawet z tym u lekarza i tez mi wiele nie doradzil poza tym co wiem. Moze samo przejdzie, ale wiem jak sie mozesz przejmowac
 
no ja wolałabym nie podawać jej ciagle czopkow ale dzis sie tak meczyla ze dałam ...zrobiła mega duzo kupki i wreszcie zasneła spokojnie...
 
Witam wszystkich:-)
Ja w zasadzie jestem po raz drugi na tym forum, ale śledzę wasze rozmowy, wiele razy korzystałam z waszych porad. Mam 4 miesięcznego synka przeszliśmy kolki, krzyki, histerie choć te jeszcze się pojawiają, jak również problemy ze snem w ciągu dnia. Kolki przeszły, ale mały w ciągu dnia śpi po pół godziny. Doszły jeszcze dziąsełka które go bolą, i nie chce jeśc to martwi mnie najbardziej:no:. Może ktoś zna sposób na spokojny sen w dzień:-), lub może jakąś maść lub żel na dziąsełka, ja stosuje Dentinox-Gel szybko przynosi ulgę, ale ma krótkie działanie, a moża go stosowac tylko trzy razy dziennie, będę wdzięczna za każdą porade.
 
ewka 29 ja też używam tej maści i to już 7 miesiecy bo caly czas nam sie zdaje że mu zeby idą a tu nic. nie wiem jak działa ta maść ale pomaga mimo iż to nie były bóle dziąseł:-D
ja mam swój sposób na usypianie w dzień. przedewszystkim konsekwencja! kupiłam dziecku delikatną kolorową pościel feretti (ma najwyższą przepuszczalność powietrza dzieki czemu dziecko sie nie poci i spi spokojniej), kilka zabawek typu pluszowe grzechotki do zaczepienia na łóżeczko( nie polecam dawania dziecku do łóżeczka klocków ani głośnych czy twardych zabawek), wyciszająca muzyka(najlepiej się spisuje klasyka), i bajki.
pierwsze dni wkładaj dziecko o wyznaczonych porach do łóżeczka i staraj się jakoś je zabawić, pokazać zabawki, koniki na pościeli (my mamy) nucić muzyczkę i obowiązkowo baja!nie irytuj sie bo dziecko będzie płakać i wymuszać abyś je wyjęła, zachowaj spokój jak by nigdy nic i nie reaguj. po kilku dniach będzie coraz łatwiej maluch coraz dłużej bedzie sam się zajmował w łóżeczku i płakał tylko pod koniec przez chwilę.

ps. ważne aby ostatnią godzinę przed snem zmęczyć dziecko zabawami, samo poczuje potrzebę snu!
 
reklama
Szara dzięki za porady, jeśli chodzi o tę maść to bedę ja stosować dalej bo faktycznie pomaga, choć na chwilę :-)przynosi mu ulgę Jesli chodzi o twój sposób usypiania, to u nas to działa wieczorem, ale w dzień niestety nie, ale fakytcznie muszę być konsekwętna, bo jak nie chce spać to zabieram go zwykle na ręce, i tak sie to kończy.
 
Do góry