Evelajna
Październikowa mama
Anik, a chcieli dobrze Ale może chociaż z psem chodzili rano i wieczorem?
Ja zdecydowanie wolę być u siebie w domu- nawet z całym grajdołem na głowie.
W końcu to Twój grajdoł i możesz go spokojnie olać, ghighi
Mag80 to całkiem możliwe, że rozpieścili Ci małą. Podpytaj delikatnie i będziesz wiedzieć. Nie wiem czy te późniejsze zęby są bardziej upierdliwe dla dzieci -słyszałam, różne opinie. Cała nadzieja, że już trzy dni takich hec za Tobą, to może w końcu minie.
A ja się wczoraj pochwaliłam 20 Minut później był ryk, wrzask i trzeba było młodą utulić, dać cycka... Położona do łóżeczka powtórzyła awanturę jeszcze dwa razy, aż nie wytrzymałam i wzięłam do nas do łóżka. Ale nie jestem pewna czy pomogła "przeprowadzka" do rodziców, czy maść na ząbkowanie. Postanowiłam wypróbować i wysmarowałam ją wczoraj.
Cieszę się, że jej się odmianiło i chodzi spać (ok, stara się chodzić spać) o 21, a nie o północy, ale z drugiej strony ja jestem śpioch patentowany, a ona się teraz "zrywa" przed 8 I na dzien dobry wpycha mi palce do nosa ;P Chyba z milion razy dziennie zadaję sobie to samo pytanie: "jak ja wrócę do pracy? jak ja wrócę do pracy??"
Kaatia, znalazł się ktoś dla tej drugiej psiny, co ją przygarnęłaś nie tak dawno temu? Czy zadomowiła się z Wami? Pytam z ciekawości. Na razie jedyne zwiarzątka jakie mam w domu, to pające Ale za to jaaakie!!
Ja zdecydowanie wolę być u siebie w domu- nawet z całym grajdołem na głowie.
W końcu to Twój grajdoł i możesz go spokojnie olać, ghighi
Mag80 to całkiem możliwe, że rozpieścili Ci małą. Podpytaj delikatnie i będziesz wiedzieć. Nie wiem czy te późniejsze zęby są bardziej upierdliwe dla dzieci -słyszałam, różne opinie. Cała nadzieja, że już trzy dni takich hec za Tobą, to może w końcu minie.
A ja się wczoraj pochwaliłam 20 Minut później był ryk, wrzask i trzeba było młodą utulić, dać cycka... Położona do łóżeczka powtórzyła awanturę jeszcze dwa razy, aż nie wytrzymałam i wzięłam do nas do łóżka. Ale nie jestem pewna czy pomogła "przeprowadzka" do rodziców, czy maść na ząbkowanie. Postanowiłam wypróbować i wysmarowałam ją wczoraj.
Cieszę się, że jej się odmianiło i chodzi spać (ok, stara się chodzić spać) o 21, a nie o północy, ale z drugiej strony ja jestem śpioch patentowany, a ona się teraz "zrywa" przed 8 I na dzien dobry wpycha mi palce do nosa ;P Chyba z milion razy dziennie zadaję sobie to samo pytanie: "jak ja wrócę do pracy? jak ja wrócę do pracy??"
Kaatia, znalazł się ktoś dla tej drugiej psiny, co ją przygarnęłaś nie tak dawno temu? Czy zadomowiła się z Wami? Pytam z ciekawości. Na razie jedyne zwiarzątka jakie mam w domu, to pające Ale za to jaaakie!!