marczelitto85
wurcel purcel
jeny to to!widzisz znam to ale myślałam że jest coś lepszego naprawdę cudownegoto nic nie dajeTo sa te produkty jest ich jeszcze wiecej kremy i inne rzeczy
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
jeny to to!widzisz znam to ale myślałam że jest coś lepszego naprawdę cudownegoto nic nie dajeTo sa te produkty jest ich jeszcze wiecej kremy i inne rzeczy
jeny to to!widzisz znam to ale myślałam że jest coś lepszego naprawdę cudownegoto nic nie daje
Daje jeszcze kasze taka ciepla i mojego dziecka niemaMi dalo tylko raz.
Pierwsza noc jak przekimal cala to wlasnie po tym. Dalam mu powachac. I odpadl
Twoja mała ma dopiero dwa miesiace i szybko robi się zmęczona. Pamiętaj, ze kąpiel działa relaksująco, ale i też lekko pobudzająco (tak jak na dorosłych ;-) ). Być może czas pomiędzy kąpielą a pójściem spać jest za długi? Z własnego doświadczenia wiem, że przemęczone dziecko bardzo trudno jest uśpić na spokojnie i godzina krzyku nie do opanowania jest gwarantowana (a im dziecko starsze, tym więcej czasu to trwa).Witam
Odswieżam temat bo mam straszny problem.
Od jakiegoś czasu po kąpieli moja 2 miesięczna córeczka płaczem krzyczy, robi się czerwona itp.
W wannie jest ok, przy ubieraniu jest ok, idziemy do pokoju położyć się spać i się zaczyna.
Czuje się bezradna, nie wiem co się dzieje, jak jej pomóc. Płacze tak długo aż nie uśnie. Gdzie popełniłam bład?
Co może nie pasować po kąpieli małej, że tak krzyczy?
Witam
Odswieżam temat bo mam straszny problem.
Od jakiegoś czasu po kąpieli moja 2 miesięczna córeczka płaczem krzyczy, robi się czerwona itp.
W wannie jest ok, przy ubieraniu jest ok, idziemy do pokoju położyć się spać i się zaczyna.
Czuje się bezradna, nie wiem co się dzieje, jak jej pomóc. Płacze tak długo aż nie uśnie. Gdzie popełniłam bład?
Co może nie pasować po kąpieli małej, że tak krzyczy?
u mnie było i jest tak samoNasz Ania za niecałe 2 miesiące kończy 2 lata, a do dziś choćby nie wiem jak była zmęczona, po kąpieli jakby napiła się "redbulla". Tak w zasadzie jak sięgam pamięciom to tak zawsze było, więc u nas była kąpiel, trochę szaleństwa skłaniającego się ku wyciszaniu, jedzonko i spanie. Działało czasem, a czasem nie, więc jeden raz czy kilka razy nie oznaczało, że już tak zawsze będzie. Może kąp wcześniej, potem trochę "zabawy" uspokajającej, potem butla/cyc i próba spania.
ja ją kąpie o 19 a ona idzie spaćku czasem o 21 a czasem 22
ja nie czytałam i nie stosowałam takich porad....do 8m.zasypiała przy butli po 20 i spała do 7-8.po 8m.odtrąciła mi kasze w butli i już tylko mleczko pije samo a tak to łyżeczka....i zawsze wieczorem ok.18 marudzi się trze czekam czasem do 19 i kąpie ją bo nie idzie wytrzymać.i tak jej zmieniłam godzine kąpieli bo jaka kąpałam o 20 to mi chodziła spać o 23 nawet!A więc jak u mnie kąpiel zawsze okolice 20, a sen hmm... 21 - 22 i to zawsze z hałasem. Mógłbym policzyć na palcach dni za te prawie 2 lata gdzie była kąpiel, butla/cyc i spanie. A dodam, że przerobiliśmy masę "mądrych" poradników, książek, artykułów, na temat usypiania, uspokajania itd.