reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Problemy z USYPIANIEM dziecka

A Ty co podwójnie piszesz..................ja spac nie moge....nie chce mi się....obzram sie heheheheh slataka grecka............mniam
U nas tez bedzie 5 latek.................
O nie Olis placze:-(
 
reklama
no nie, ja już nie wiem, gdzie pisać, co pisać... chwilę mnie nie ma a tu się cały kurnik porozłaził...

Anik - strasznie mi przykro, chyba żadne słowa nie są w stanie pocieszyć, więc po prostu trzymaj się...
Evelajna - nie chcesz czasami pożyczyć współspaczki? tak do popilnowania? z chęcią przyjmę ;-) my mamy rocznicę we wrześniu, 30. ale jak tak dalej pójdzie to pójdziemy pić z rozpaczy hie hie ;-)
Artisti - u mnie teraz babcia, znaczy się moja mama, od lipca zacznie się opiekować małą, 3 dni w tygodniu. U nas problem większy, bo musi przyjechać z bydgoszczy do warszawy... najpierw miała na zmianę z teściową, raz na 2 tygodnie i było ok aleponieważ z teściową splot przeróżnych wydarzeń sprawił, że dziecka pod opiekę nie dostanie, to moja stwierdziła, że ona przejmie jej "zmianę"... ale już widzę, że takie przyjazdy co tydzień nie są jej na rękę i boję się, co to będzie... nie chce, żeby się zraziła, bo jako babcia jest suuuuuuuuuuper a boję się kłótni o to... tzn boję się, że ona będzie się z tym źle czuła i między nami będzie rósł konflikt a tego nie chcę... zobaczymy, najwyżej... nie mam opcji na najwyżej, co ma być to będzie ;-)
Emilka - moja tak miała, że na pewnych etapach rozwoju zasypianie sprawiało jej ogromną trudność, zresztą kiedyś o tym pisałam. teraz jest tak różnie, tylko wieczorem zawsze bezproblemowo i szybko zasypia, zostawiam ją w pokoju taką odpływającą i z reguły nie muszę wracać i wtey to nawet wiertarka przy jej pokoju jej nie obudzi czy matka stukająca i rzucająca książkami, jak wczoraj. spała, jak kamień. za to budzi się nad ranem, wcześnie, między 4 a 5 i wtedy wędruje do mnie do łóżka. a jak się czegoś nowego nauczyła to rzeczywiście jakaś dziwnie nadpobudliwa była ;-)
E-stera - z tymi farbami tak jest, ja teraz jak wybierałam to chciałam taki to a taki kolor a wyszło co wyszło ;-) nigdy nie trafiłam z kolorem, żeby był taki jak na próbniku... pochwal się potem co i jak wyszło
Beciaczek - Ty się babo ciesz, że ja już oceny przestałam wystawiać i wrócił ojciec dyrektor, bo oblałabyś klasę bez dwóch zdań. to już nie są przeciągi, to czarna dziura normalnie ;-) cieszę się, że rocznica udana, jak będziemy miały swoje forum, wątek, jak zwał tak zwał to nie damy ci spokoju póki ne zdradzisz tych ekstremalnych pomysłów. nie żebym akurat miała je kopiować, ale poczytać każdy może ;-)
 
Evelajna to sobie posty nadrabia do 700:-D:-D:-Ddlatego tak podwójnie pisze,
dziewczyny mnie na jakiś czas nie będzie, bo wychodzimy na spacerek z mama i Wikulinkiem:-Di będzie też ważenie, ale jak wrócę obiecuję zajrzę.
Rozmawiałam z moderatorką, okazuje się, ż ejuz nie zakładają działów zamkniętych, myślę dlatego że za dużo tego i śmietnik się robi, ale zamiast tego ta grupa zamknięta jest ok, także tam możemy pisać, nikt poza nami nie może tam wejść, a skoro Karmelcia założylła to niech Karmelcia tam teraz rządzi;-)
do zobaczonka laseczki
 
Beciaczek, to jak możesz to po powrocie zapytaj tej moderatorki, czy nie można by zrobić z tej grupy działu zamkniętego, bo my chcemy suwaczki i zdjęcia w postach, co by tak normalnie było ;-)
 
Witam, nie ma możliwości technicznej z grupy zrobić działu zamkniętego.

Od kiedy istnieje możliwość zakładania grup społecznościowych odchodzimy od zakładania kolejnych działów zamkniętych.
 
Witam. Mam ten sam problem. Moja córeczka Anielka ma 8 miesiecy, BYŁA grzeczna sama zasypała nie musiałam jej kołysać. Od jakiegoś tygodnia to sie zmieniło zaczeła ząbkować ale wątpie że to jest z tym związane. W dzien wg mało śpi dzisaj rekord 3 godziny z przerwami a tak robi sobie drzemki 15 min z 4 razy dziennie ;/. Wieczory są najgorsze przed każdym spaniem bawie się z nia przed kąmpiela troszke nakarmnie zeby nie była marudna i tu sie zaczyna problem jest strasznie marudna jak ją rozbieram do kąpieli, płacze krzyczy, łzy jej ciekna, aż serce ściska niewiem czemu tak jest.Gdy już jest w wodzie to jest dobrze ale jak ja wyjmuje wycieram masuje jej skurke oliwka płacze:-( i to tak mocno że nie moge jej uspokoić:(. W locie ja ubieram na rekach w ciagłym ruchu, jak usiade z nią to jest jeszcze gorze;/. Potem zaczyna sie pora spania i to samo bez przerwy niewiadome jak ją uspokoić przytulam ja, głaszcze po głowce, stram sie być spokojna i sie niedenerwować ale to sie nie da. Niwiem co mam robic troche czasu minie jak zaśnie. Zawsze zasypiała przy piersi teraz tak jest żadko. Byłam z nią u lekarza ale Pani Doktor stwierdziła że w dzień za mało śpi,(zawsze tak mało spała i nigdy mi tego nierobiła) choć przed kazdym nocnym spanie zrobi sobie krutką drzemke. Niewiem już co robic dosłownie race mi opadaja. Niewiem czy ja coś boli, pierwszy ząbek ma już za soba. Ale gdyby było to na zęby to by mi tak robiła przez cały dzień nie tylko na wieczór. Pomuszcie prosze:)
 
Od jakiegoś tygodnia to sie zmieniło zaczeła ząbkować ale wątpie że to jest z tym związane. Potem zaczyna sie pora spania i to samo bez przerwy niewiadome jak ją uspokoić przytulam ja, głaszcze po głowce, stram sie być spokojna i sie niedenerwować ale to sie nie da. Niwiem co mam robic troche czasu minie jak zaśnie. Zawsze zasypiała przy piersi teraz tak jest żadko. Byłam z nią u lekarza ale Pani Doktor stwierdziła że w dzień za mało śpi,(zawsze tak mało spała i nigdy mi tego nierobiła) choć przed kazdym nocnym spanie zrobi sobie krutką drzemke. Niewiem już co robic dosłownie race mi opadaja. Niewiem czy ja coś boli, pierwszy ząbek ma już za soba. Ale gdyby było to na zęby to by mi tak robiła przez cały dzień nie tylko na wieczór. :)

Od 2 dni mamy podobnie z Anią, odkąd zaczęła iść 2 górna, zaczęły się podobne kłopoty. W dzień śpi mało, a popołudnia albo wogóle, albo drzemki paru min., a noc to względny sen jak uda się ją uśpić ok. 2h, a potem nocne marudzenia, popłakiwania, wiercenia i tak do rana.
 
witam!
Za każdym razem jak córcia jest śpiąca w ciągu dnia i wieczorem po kąpieli to trze oczka.To normalne.Wiec idę i kłądę ja do łóżka.A ona od jakiegoś miesiąca zamiast sie ładnie położyć na boczek, ze smoczusiem to wala sie po calym łózku, jeczy trze te oczy:szok::eek:to na brzuch to na plecy, podnosi pupe, staje na nogi.Nerw mna szarpie bo nie wiem o co jej chodzi:eek:po 10mmin. takich wygibasow odlatuje.Czy ktoras z was tez to miala ze swoim terrorysta:-)
 
no ja mam podobny roblem tylw ze ja mojego smyka na rekach uspiam. jsli jest bardzo zmeczony to zasnie od razu a jesli nie to niestety wygina sie kreci i sama nie wiem oco mu chodzi. kiedy juz bardzo sie wierci na rekach klade go u nas na lozku. klade sie obok i troszke jeszcze sie z nim bawie(zeby sie jeszcze bardziej zmeczyl) czasami pomaga a czasmi niestety musze "duźdać "szkraba.
Tyle z mojej strony. pozdrawiam
 
reklama
Maria ja z moim mam takie etapy non stop:tak: Raz mi zaśnie bęz jęku i z uśmiechem na buzi a raz wierci się czasem nawet 30 min.!!!! Wszystko zależy jak bardzo jest zmęczony, czy coś się dzieje nowego, raczkowanie, chodzenie to wszystko roprasza. Czasem za dużo zje to też cięzko mu zasnąć. Ale ja za każdym razem jak ma takie problemy to cierpliwei przychodzę do niego i przykrywam kołderką tyle razy ile trzeba. Kiedyś myślałam, że może po prostu nie jest śpiący i wyciągałam go z łózeczka...no i wtedy to dopiero była jazda bo mały im bardziej był zmęczony tym gorzej zasypiał:tak:
 
Do góry