reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Problemy z USYPIANIEM dziecka

Karmelcia dzięki za odpowiedź.
Emilka serdecznie ci współczuje, jakbym mieszkała bliżej, to bym ci pobawiła dzieciątko, ledwo zyjesz, i bidulko bedziesz musiła być z dzieckim bez pomocy mamy, współczuje. Życzę powrotu do zdrowia.
 
reklama
Lidka napisz jak się czujesz po wizycie. E-stera, ty masz telefon do Lidki? Co by do niej zadzwonić, ewentualnie napisać i zapytać co i jak? Bo coś mi w głowie piszczy, że jak Ty byłaś z Olisiem w szpitalu to Ona do Ciebie pisała...
co do pieska to Konstancin daleko ode mnie, ale przekażę znajomej która tam mieszka, żeby miała oczy naokoło głowy i jak coś dała znać
czekam niecierpliwie na info po wizycie
 
Lidka zostawiła Emilkę u koleżanki, bo dostała skierowanie do szpitala.dzwoniłą do mnie jak czekała na Izbie przyjęć juz od godziny............
drinkuję z kolezanką.oglądamy stary hicior Dirty Dancing:tak::tak::tak:a potem w planach Vicky Cristina Barcelona:-):-)
 
a wiadomo w końcu co to za paskudztwo? no i gdzie Emilka? Lidka, wracaj do zdrowia, że też nie mieszkamy gdzieś blisko wpadłabym Ci pomóc. Kiedy mąż wraca?
dzięki E-stera ;-) miłego drinkowania, tylko pamiętaj, kac jest bardzo bolesny ;-) ;-) ;-)
 
Hej,
to się na koniec porobiło, Estera przekaż bidulce naszej pozdrowionka is zybkiego powrotu do zdrowia,
przepraszam, ze tak długo mnie nie było, no jak teraz mama jest to czasem wejde na chwile napisze na grudniowym, lece gdzies, i jakoś dla was tak czasu zabrakło, przepraszam jeszcze raz, ale i tak widzę , że mi sie oberwało-pała:-(
A jak to moge nadrobic?poprawic?postaram sie cześciej wpadac, to moze na jakis dostateczny zarobie, co?
nie wszystko, ale trochę poczytałam, oczywiście uśmiałam sie przy tym zdrowo, świetne jesteście, książki przy was się chowają:tak:
Juz nawet zapomniałam co chciłam napisać do każdej z osobna, a nie cytowałam, bo za duzo tego.
Zdjęcia widziałam, dziewczyny słodziachne, randka na kocyku rewelacja, chyba też sie na taką zapiszę:tak::-)a Oliś?nie no aż ja się zakochałam:tak:no chyba będzie konkurencja z Wikusiem, tylko nie wiem czy Wikuś da radę, bo rzeczywiście jeszcze mu kilka miesiączków do Olisia brakuje, ale dziewczyny, ja juz zapisy przyjmuje, hehe, obiecuje być najlepsza teściową na świecie, nie tam jakieś ET;-)
Esterka strasznie się cieszę, że najgorsze was ominęło
Karmelcia, a ja poproszę tego czegoś co tak bierzesz:-Dbo efekt rewelacja, chociaż czytałam o twoim porodzie, aj lepiej wymazać to z pamięci, bo na tych naszych matołów to już nic się nie znajdzie, rzeczywiście ja też miałam ciezko ale tu w UK duzo lepsza opieka.
A u nas po staremu, Wikuś ostatnio 400d w ciągu 2 tyg przybrał, już 7,5kg na liczniku:-Dwcina już mięsko, radosny, a teraz to szczegolnie jak babcia jest, dziecka w domu nie mam:tak:Kogut juz taki steskniony( za 3 dni wraca)ze chyba juz jakies nowe łożko musze w sklepie zamowic na wszelki wypadek, bo nie wiem co ze starego zostanie:-Dchyba tylko wiór.
Pogoda przez kilka dni była ponad 30stopni, az sie spaliłam, wedrowki całymi dniami, jedzonko dla Wikusia, pieluchy w torbe, i poszedł, tylko Wikus w sumie tego słonka mało zarzył, bo tak sie o niego bałam ze prawie cały czas byl schowany szczelnie pod buda i jeszcze filtr 50, no moze przesada, ale takie pierwsze słonce lepiej uwazac,
a dzis dla odmiany deszcz i siedzenie w domku,
mam super teledyski dla dzieciakow, moj to zahipnotyzowany przy tym ale pomyslec musze jak wam to przeniesc, dostałam od kolezanki forumowej, normalnie ja kocham za to.
A reszte napisze jutro, bo zapomnialam co jeszcze,
acha, tez mam foteczki, tylko pytanie, macie jakas zamknieta galerie tutaj?
bo ja na grudniowym tak, i w sumie to ja nadal ciemna jak to forum dziala wiec moze na kazdym jest inaczej, to dajcie znac, bo te fotki to lepiej na zamknietym wklejac, nie?ale jedna to moge
pozdrawiam was wszystkie i dzieciątka tez, do nastepnego
 

Załączniki

  • IMG_0683.jpg
    IMG_0683.jpg
    40,1 KB · Wyświetleń: 47
  • IMG_0619.jpg
    IMG_0619.jpg
    44,2 KB · Wyświetleń: 41
  • IMG_0618.jpg
    IMG_0618.jpg
    22,2 KB · Wyświetleń: 42
hejka, napisze krotko bo pisze lewa reka bo w prawej kroplowka splywa...
widze ze Estera Wam przekazala co nieco:-)
durny ten nasz kraj ze szok...
pojechalam do lekarza dyzurnego-dal mi skierowanie na izbe przyjec do szpitala na kroplowke nawadniajaca
pojechalam na ta pozal sie boze izbe, czekalam godzine i co? i zbadali mnie i pytaja czy zgadzam sie na polozenie na oddziale zakaznym ale w tomaszowie bo u nas w zamosciu to jest aktualnie duzo osob z nowotworami i sie ode mnie zaraza ...jak ja sie wku****** ...ja chcialam tylko kroplowke!!!!!!!!!!!!!!
mam pojsc na odzial zakazny i cos przywlec z niego do domu?????
wyszlam z tym skierowaniem do szpitala, zadzwonilismy do znajomego lekarza-dawnego naszego rodzinnego...on wyslal karetke i leze sobie w domu z kroplowka...emilka jest z moja mama jak ją uspi to odlozy do lozeczka i jutro rano przyjdzie jeszcze przed jej obuudzeniem sie...jutro przyjedzie tez kolezanka pielegniarka zalozyc mi kolejne kroplowki

a moj maz wraca w poniedzialek w nocy buuuu
 
Ostatnia edycja:
reklama
Oj Emilko bidulo tak to u nas z tymi lekarzami, a oni wszedzie tacy sami,
dobrze, ze chociaz mame masz to pomoze, a Ty narazie zbieraj siły, kroplówka na pewno Cię wzmocni i szybko wrocisz do formy, pozdrowionka, i duuuużo zdróweczka życzę zebys szybko na nogi stanęła.
 
Do góry