reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Problemy z USYPIANIEM dziecka

Emilka nie kłocimy się więcej, nie kłócimy... Brrr takie wieści. Dobrze, że wszystko w porządku.

Anik, oby Ci ten plan na M zadziałał - bo u mnie podobnie by było: "czemu nic nie powiedziałaś? przyjechałbym od razu etc."

E-stera niezły jest mały:tak: Ale oczyska ma takie cudowne!!!

Kaatia toście niedzielny wypad mieli;P Nie martw się tymi marudzeniami po pobudce. Tuśka tak ciągle ma. Nie lubią się dziewczyny budzić i basta:happy2:

Justina, a długo to trwa? Może ząbkuje i go to męczy. Jeśli do tej pory było dobrze, to nie przetrzymywałabym za długo. Coś mu pewnie dolega i potrzebuje wsparcia. Spróbuj posmarować dziąsła żelem, dać panadol i zobaczysz czy uspokoi się trochę.

Nam zmiana czasu wyszła na dobre - dłużej mamy dziecko wieczorem przytomne.
Za to zrobił nam się czas histerii w kąpieli - wkładamy, chwila spokoju i nagle płacz. I tak już aż do pidżamki. Do tego mostki robi na okrągło i nawet pieluchę zmienić to wyzwanie. Michael Jackson to mało. E. Presley tak wymiatał biodrami! Reinkarnacja, czy co?? No i jeszcze robi "ghi". Fajne to. Ale nie z dzióbem pełnym kaszki czy mojego mleka.
 
reklama
evelajna moja tez cos probuje powiedziec zawsze jak ma smoka z butelki w paszczy...i mowi! tylko ze przy okazji jest cala zapluta...ja tez...a ona sie cieszy oczywiscie:-)
co do placzu dziecka i "przetrzymywania" ja bym tak tego nie robila...ja rozumiem nie reagowac za kazdym mruknieciem dziecka ale jak juz ryczy to czekamy na co? na to az sie zmeczy i padnie na chwile? czy na to az sie zacznie zachodzic? u mnie to by sie skonczylo histerycznym placzem czerwienieniem i sinieniem na koncu...wiem bo czasem zaczynam plakalc jak ja bylam w ubikacji i zanim z niej wyszlam (3 minuty?) to ona juz sina byla i oddechu nie mogla zlapac...
 
Ja przez dzień staram się usypiać małego w wózku, do tej pory usypiałam go na rękach, miał kolki więc się przyzwyczaił. Natomiast wieczorem od miesiąca nie ma z nim problemu po kąpieli jedzonku kładę go do łóżeczka trzymam za rączkę, oczywiście musi mieć pieluszkę tetrową do której się przytula i zasypia, ale za nim się nauczył też nie pasowało, ale poprzytulalm się pogłaskałm po główce i mały zamykał oczka.
Uważam, Justina tak jak dziewczyny, że raczej nie powinnas zostawiać dziecka, jak płacze a może potrzebował bliskości twojej, albo poprostu lubi być na rączkach, albo był bardzo zmeczony, wybity ze spania, wiem jak to jest jak dziecko zmęczone a nie może zasnąć, okropnie się męczy. Spróbuj go troche ponosic, żeby się wyciszył a potem spróbuj uśpić, a może faktycznie bolą go dziąsełka. U mnie przy usypianiu pomaga pieluszka na główce, mały nawet ściaga ją sobie na oczy i to pomaga mu zasnąć:-)
Mam pytanie Filipkowi zrobiły się małe liszaje, na policzkach obok uszu, małe chrostki i sucha skórka, po oby dwu stronach:baffled:, to jest małe, ale nie wiem czy mogę to czyms posmarować?
 
Dzięki dziewczyny za odpowiedź:-):-):-):-):-), zaopatrzę się w te kremy, jak nie zejdzie to pójdę do lekarza. E-stera właśnie obawiam się tej alergii pokarmowej, ale codziennie go obserwuje, nigdzie indziej nie ma żadnej chrostki :no:tylko w tych dwóch miejscach.
 
Justina84, chyba miałaś na mysli 5 tygodni:) tak wynika z suwaczka, ale tak czy inaczej zostawianie w takiej histeri malucha to nie jest wyjście! Jest za malutki na to by płakać, bo ma na to ochote, płacze, bo coś jest nie tak i choć na nasze dorosłe oko wszystko jest ok, to dla Malucha tak nie jest. Ja niestety takiego malucha nosiłabym cały dzień gdyby trzeba było, ale jeżeli nagle zaczął tak się zachowywać to zaczęla bym od pediatry, bo jeśli wykluczasz kolke ( a to wiek kolkowy) to jeszcze są inne problemy, np zapalenie ucha. Oczywiście lekarzem nie jestm i mogę się mylić, ale warto wziąć więcej pod uwage niż za mało. Jeśli poprostu ma okres noszenia na rękach to niestety trzeba to przetrwać i nosić:) Ale jeżeli do tej pory dobrze spał to spore prawdopodobieństwo, że coś mu dolega, czasem błachostka, ale warto poszukać i nie dawaj tak płakać, bo nawet ponoć przepukliny możesz Go nabawić:(
Pozdrawiam i życze powodzenia.

Evelajna wyginam śmiało ciało u nas też jest grane co i raz to w mocniejszej wersji i mamusia co i raz to nowe odgłosy paszczą wydaje, aby tylko się z Małą nie siłować i zdążyć zapiąć pampersa:)
Jazda w kąpieli dzisiaj już chyba druga(o ile nie trzecia) czyli płacz złość i nie wiem o co, chyba nagle ją głód dopada, bo wkładam w ręcznik a ta jak pisklak dziób otwiera na cycume no to karmie i znów humor taneczny:)

Mamy jedną z lepszych nocy za sobą, wczoraj zasnęła przed 21.00, cycumka o 3.00 i o7.00, a wstałyśmy o 8.00:) ( no chybaże gdzieś po drodze jakieś papu przespałam:)
Mała ma teraz nową technike usypiania się, wkłada i wyjmuje smoka tak ze 100 razy, ale czasem jak długą nie w te manke wciska to się złości i muszę ratować:)ale do przeżycia:)
W ogóle dzisiaj była jakaś mega grzeczna...cisza przed burzą??:)
A mnie ostatnio jakoś na cholerne pączki wzięło, biedne dziecko wyrośnie na pączkach jak się nie pohamuje;) No spadam obiadek na jutro ogarnąć:)
 
a moja jak rano poplakiwala tak wieczorem dala popis ryku....chciala jesc za chwile nie chciala, potem chciala pic i zaraz nie chciala, potem spac ale budzila sie...na raczkach tez histeria...
i teraz cos odkrylam moje pytanie w zwiazku z tym...czy dziecko moze sie tak fatalnieczuc i przez to zachowywac przez plesniawki???
 
reklama
no ona tak jakos chce smoka i go nie chce, chce jesc i za chwile wypluwa butelke i placze ze chce jesc...i tak w kolko...teraz wysmarowalam jej buzie jakims plynem od plesniawek i zasnela na 10minut...i juz sie wlasnie budzi...
 
Do góry