reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Problemy z ciążą-krwawienia,plamienia

Ritmusia nie bagatelizuję sobie tego....
bo bardzo chciałam mieć dzidziusia i nie chciąłabym go stracić...
aqale jeśli mieszkałabyś za granicą i Twój lekarz miałby 2tyg wolnego to też czekałabyś pewnie na wizytę w szpitalu która ma odbyć się kolejnego dnia.....
Wiem że jak ktoś pisze o lekarezu to chce dobrze...
ale wiem jakie są realia i że nie mam jak dziś do lekarza....!!!!


Saleminka wściekłość jest wtedy kiedy ktoś mówi coś co nie jest prawdą....
ale nie jestem wściekła...
nie znam się na tych wszystkich badaniach
ale zobaczymy jutro.,....

Co ??? a gdzie ta nie prawda ? bo nie rozumiem,sama zaczęłaś pisać ze krwawisz jak na początku okrsu

wściekłość= np.złosć na kogoś,ale dobra bo jakies dziwny offtopic się robi

jestem w 2 miesiącu i właśnie zobaczyłam że mam skrzep wielkości małego paznokcia....
zaczęłam trochę krwawić jak na początku okresu....jak sie wycieram po sikaniu to mam trochę krwi na papierrze toaletowym
strasznie sie boję....
może ktoś wie czy to jest coś groźnego.... czy nie!!!!

proszę o szybką odpowiedź....zależy mi bardzo.....


nie ma dużo... i nic mnie nie boli....
to był jeden skrzep i trochę krwi z moczem....
ale boję się że zaraz mogę dostać okres.....
i ... nie wiiem coo będzie......:no:

szczerze to trochę mnie pocieszyłaś.....

krew z moczem,bo przy siusianiu poleciało trochę niżej i podmyło tą krew... ;-)

Krew może być również niedoborem progesteronu i ta krew mogła być ostrzeżeniem przed czymś złym...
wg lekarzy ciąża zagrożona


Ktos chce pomóc,a Ty to odbierasz jak nie wiem czym by była moja wypowiedź.
To już się nie udziele i tyle
 
Ostatnia edycja:
reklama
Tak właściwie skoro Twój lekarz ma urlop, to w czasie kiedy krwawiłaś, mogłas iśc do szpitala - przecież jesteś w ciąży... Masz prawo do opeiki medycznej także poza granicami swojego kraju
 
Tak właściwie skoro Twój lekarz ma urlop, to w czasie kiedy krwawiłaś, mogłas iśc do szpitala - przecież jesteś w ciąży... Masz prawo do opeiki medycznej także poza granicami swojego kraju

Zgadzam sie z Toba.....ale lepiej juz nic nie pisac.....bo autorka posta moze znowu zle to odebrac.....a i tak zrobi co chce. Skoro woli zekac to jej wybor.
 
salemika... właśnie powiedziałam że nie ma wściekłości ..
bo zadałaś takie pytanie....
albo źle Cię zrozumiałam .. za co przepraszam.....
pezcież nbapisałam niżej że nie jestem....
przecież się nie znam na tych badaniach i wiem tylko tyle ile mi lekarz powiedział... tu badają inaczej....
inne zasady więc nie miałam żadnego innego badania i wiem ile mój malutki ma po stwierdzeniu usg....


wiem że chcecie mi pomóc... bo o to prosiłam...i każdy tyu sobie pomaga....
ale wkurzamnie jak ktoś mi pisze że niezależy mi na ciąży i się nie przejmuję (nie mówię tu o Tobie)
ale wiem że nie mam do jakiego lekarza iść.... mój ma urlop...
Polski ginekolog który jwst ok 100km ode mnie też ma wolne doświąt...
a do szpitala mam wizyte na jutro też mam doniego 100km....
więc muszę poczekać do jutra bo dzisiaj nie mam z kim jechać......
to chciałam powiedzieć... a tu mi ktoś mówi że ja bagatelizuję krwawienie......

nie chce żeby ktoś myślał że jestem zła na niego czy coś.... po prostu wiem że muszę do jutra czekać..... liczyłam tylko na jakieś wsparcie....otuchę....
ale otrzymałam jedynie opieprz no i co niektóre się poobrażały....
dziękuję!!!
 
wogóle nie wiem po co tu to napisałam jak koleżanka wyżej napisze i tak swoje i bęedzie innym wmawiać że jestem nie wiadomo jaka i zachoiwuje się nie wiadomo jak......
 
Ka....M , a nie mozesz isc prywatnie do innego, albo na ostry dyzur do szpitala? CHyba jest taka opcja w kraju , gdzie mieszkasz? Jakos nie miesci mi sie w glowie, ze kobieta ciezarna, ktora ma problem musi siedziec i czekac na lekarza, az wroci z urlopu! Jesli tak jest to kochana pakuj sie i wracaj do kraju! TU nikt Cie nie zostawi bez pomocy w takiej sytuacji!
 
wogóle nie wiem po co tu to napisałam jak koleżanka wyżej napisze i tak swoje i bęedzie innym wmawiać że jestem nie wiadomo jaka i zachoiwuje się nie wiadomo jak......

Ale nie tragizuj. Nic Ci nie wmawiam. Tylko zlosci mnie fakt, ze w tak powaznej sytuacji nikt nic nie robi! I chodzi mi moze bardziej o lekarzy.....Skoro jest tak jak mowisz-ze nikt Ci nie pomoze , bo lekarz ma wolne - to wybacz , ale do doooopy z takim krajem!
Moze ja za bardzo emocjonalnie do tego podchodze....ale uwierz mi po dwoch straconych ciązach jestem gotowa poruszyc niebo i ziemie, zeby w razie co ratowac swoje trzecie dziecko......
 
jak miałam dziwne upławy to odrazu mnie widzieli u lekarza :)
a tam mi zalecono leżeć gdy pojawi się pobolewanie typu jak na miesiączkę-chociaż w ciaży to jest często spotykane,ale mnie nie boli bo biorę duphaston i luteine-sądzę,że pomocne przy tym i to bardzo :)
Przy każdym złym samopoczuciu musze leżeć bleee ale jak ostatnio leżałam to jak wstałam to myślałam,że pawia puszcze a potem padne na ziemi,tak mi słabo było,więc już nie leże a relaksuje się.
Ostatnio dzwoniła do mnie położna,która jest razem w gabinecie z moją gin i pytała się jak się czuje i czy wyniki usg wpisano mi do karty ciąży,bo nie pamiętała :) te to się martwią :)

Ka...M a dlaczego do tego szpitala dopiero na jutro-to są debile !
gdybym była na Twoim miejscu i gdyby sie coś stało to chyba z granatami bym tam przyszła
 
reklama
Witam! Ja też mam wielkie obawy związane z krwawieniem. Kilka dni temu po seksie miałam niewielkie plamki krwi więc z trzęsącym sercem wczoraj poszłam do gina. Jestem w 15 tc i strasznie się boję o moje maleństwo. Okazało się, że mam jakieś drożdżaki czy coś w tym rodzaju i lekarz zalecił mi Natamycynę dopochwowo. Po pierwszym zastosowaniu rano miałam wydzielinę z odrobiną krwi. Teraz siedzę w pracy i cały czas myślę, czy dzisiaj też to stosować i sprawdzić czy nadal będą plamki krwi czy przestać i iść do lekarza. Poradźcie proszę
 

Podobne tematy

Do góry