Ja też miałam bóle brzucha i każde krwawienie wywoływało u mnie lęk...
Co do krwiaka to zaraz po rozpoznaniu gin mi powiedział, ze jest umiejscowiony w górnej czesci łożyska, tuż nad głową Maluszka (nawet widziałam Go na USG) i tak informował mnie na każdej wizycie, czy się zmniejsza, czy nadal jest taki sam.
Co do krwiaka to zaraz po rozpoznaniu gin mi powiedział, ze jest umiejscowiony w górnej czesci łożyska, tuż nad głową Maluszka (nawet widziałam Go na USG) i tak informował mnie na każdej wizycie, czy się zmniejsza, czy nadal jest taki sam.