reklama
alex2
Fanka BB :)
szczerze mówiąc leżałam plackiem, pani doktor dała mi wyraźnie do zrozumienia że bede miała mnóstwo czasu na nadrobienie zaległej lektury... bez wahania i buntu poddałam się sugestii, a mój mąż sam mi nie pozwalał na jakakolwiek aktywność chociażby w kuchni
Poza tym jak zaczynałam się brać za cokolwiek to czułam ból w dole brzucha, więc organizm sam mnie ostrzegał
Trwało to tak ok 2-3 tygodnie, a po wizycie i upewnieniu się, że wszystko się dobrze rozwija powoli zaczęłam wprowadzać coraz to więcej aktywności...ale wszystko racjonalnie i bez szaleństw
Poza tym jak zaczynałam się brać za cokolwiek to czułam ból w dole brzucha, więc organizm sam mnie ostrzegał
Trwało to tak ok 2-3 tygodnie, a po wizycie i upewnieniu się, że wszystko się dobrze rozwija powoli zaczęłam wprowadzać coraz to więcej aktywności...ale wszystko racjonalnie i bez szaleństw
aaaczarna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Listopad 2012
- Postów
- 186
No właśnie bo teraz pomyślałam że jeszcze jest brane pod uwage czy po za plamieniem itp występują skurcze albo bóle brzucha. U mnie tylko wtedy to plamienie bez bóli itp.. Wystraszyłyście mnie bo ja nie leże plackiem tylko normalnie ale bez szaleństw
Ja nie mialam zadnych boli i jak trafilam do gina pierwszy raz z krwawieniem to slyszalam serducho bijace i wydawalo sie ze wszystko jest ok. Nie chcialam cie wystraszyc tylko chcialam ci uzmyslowic ze zadnego krwawienia nie mozna bagatelizowac zeby potem nie przezywac koszmaru.
liwus
Mama Rozalki i Adasia :)
Ty sie Kobieto nie zamartwiaj i nie mysl ciagle o tym tylko lez plackiem
Ja mialam plamienia w 7-8tc,teraz jak widac na suwaczku 35tc od tamtego czasu plamien brak.. dostalam wowczas luteine i nakaz lezenia plackiem przez 2 tyg.
Takze glowa do gory...
Ja mialam plamienia w 7-8tc,teraz jak widac na suwaczku 35tc od tamtego czasu plamien brak.. dostalam wowczas luteine i nakaz lezenia plackiem przez 2 tyg.
Takze glowa do gory...
alex2
Fanka BB :)
Zgadzam się z LIWUS zrób wszystko żebyś nigdy nie miała sobie nic do zarzucenia!!! 3 maj sie bedzie dobrze
aaaczarna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Listopad 2012
- Postów
- 186
Hej w zeszłym tygodniu pojechałam do szpitala z powodu plamienia. Byłam wtedy w 6 tygodniu i z ciążą było ok. Lekarz dał recepte na duphaston i kazał iść do domu i odpoczywać. Wczoraj zaś dostałam takiego brudzenia bardziej brązowy a pod koniec różowawy. Tyle że jak bardziej brudziło to były malutkie skrzepy. Nie pojechalam do szpitala bo to było tylko brudzenie ale czy ktos z was tak mial? Co to możę być?
KAZDE PLAMIENIE/KRWAWIENIE W CIAZY NALEZY SPRAWDZIC!! Innymi slowy zasuwaj do lekarza lub na IP - moze to byc cos malo waznego (jestes w terminie w jakim mialabys okres?), a moze oznaczac ze Twoja ciaza jest zagrozona. Zdecydowanie powinnas skonsultowac to z lekarzem.
[SUB]U mnie kazde plamienie bylo poczatkiem poronienia, wiec mam lekka schize, ale tez to co napisalam na czerwono to nie moje zdanie, a opinia mojego gina.[/SUB]
[SUB]U mnie kazde plamienie bylo poczatkiem poronienia, wiec mam lekka schize, ale tez to co napisalam na czerwono to nie moje zdanie, a opinia mojego gina.[/SUB]
reklama
aaaczarna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Listopad 2012
- Postów
- 186
Tak wiem że należy sprawdzić. Tyle że ja już biore duphaston. Lekarz jak wychodziłam ze szpitala to powiedział ze moze jeszcze coś plamic. A przyjechać mam jak bedzie na prawde się lac. Jak mowie zastanowiły mnie skrzepy. I co biore duphaston i leże. Nie wiem od czego to jest.
A ty tez mialas malutkie skrzepy?
A ty tez mialas malutkie skrzepy?
Podobne tematy
Podziel się: