tabletka jak się rozpuszcza to cześć wypływa wiec to pewnie dlatego
ale ja mam duphastron do ustnie
ale ja mam duphastron do ustnie
reklama
Karolina20
Zaangażowana w BB
Upławy towarzyszyły mi juz o pierwszych tygodni ciaży, doslownie masakra! Na początku pojawiały się drobne białe grudki, pózniej było tego coraz więceji zaczelo przeszkadzac w normalnym wspołzyciu, aż w końcu ten diabelski swąd! Po wizycie u lekarza dostałam Clotrimazolum, niestety nie pomogł na dlugo, po trzech dniach wszystko wrocilo, no to biegusiem do lekarzam, zwiekszyl mi dawke, ale w dalszym ciagu wszytsko wracalo po kilku dniach. W miedzyczasie dostałam wynik, ze jestem nosicielem PACIORKOWCA TYPU B, ktory zagnieździł mi się w pochwie i dlatego jestem podatniejsza na wszelkie infekcje, jedak po kuracji antybiotykiem i kolejna dawka CLOTRIMAZOLUM, mam spokój. Dodam, że paciorkowiec typu B stanowi ogromne zagrozenie dla maleństwa podczas porodu, dlategoim wszesniej wykryty tym mniej szkodliwy ( kuracja antybiotykiem na bazie penicylin i zastrzyk podczas porodu dla mamy i malenswa zaraz po urodzeniu ) Wiem, ze w Polsce wyniki pod tym kątem nie sa wykonywane, ale tez nie kosztuje az tak wiele. Mysle, ze warto spytac swojego ginekologa o badanie moczu pod tym kątem.
Kasiulka_1980
Mama Hani i Mai :-)
To mnie uspokoiłaś, bo ja też mam takie upławy - jutro idę do gina to jej o tym wspomnę (a jak nawet zapomnę to ona zauważy i tak)
Ja miałam bardzo obfite upławy. Od ponad tyg. nie biorę już Luteiny. Wcześniej brałam i upławy były wodniste, białe, ale nie budziło to mojego niepokoju, no bo tabletki (dowcipne oczywiście). Teraz są nadal, tyle, że nie białe, a lekko żółtawe- wodniste, ale bardziej kremowe. Czasem widać grudki. Dodatkowo miałam wrażenie "ciągnięcia" brzucha w dół podczas marszu. Lekarz stwierdził stan zapalny. Dostałam globulki.
moje upławy są jak rozcieńczone mleko.czasami jest ich tak dużo,że leci mi to po udach(przepraszam osoby wrażliwe:-) za dosłowność)...kiedyś nie były aż tak rzadkie,wodniste...ech.....martwię się.lekarka powiedziała,że na jej oko to zwykłe upławy...ja już sobie wkręciłam,że to płyn owodniowy...
A wiesz, ze też miałam takie obawy? Szczególnie jak budziłam się w nocy no i po prostu jakby mnie kto wodą oblał....
Oto cytat z artykułu medycznego na temat wydzieliny w czasie ciąży: "Ze względu na silniejsze ukrwienie tkanek, gruczoły śluzowe wydzielają zwiększoną ilość śluzu, co objawia się pojawieniem obfitszej wydzieliny pochwowej. Jest ona najczęściej bezbarwna, jasnożółta bądź biaława o łagodnym zapachu lub bezwonna, konsystencją przypominająca śluz pojawiający się podczas jajeczkowania bądź podniecenia seksualnego."
Czytałam, że płyn owodniowy ma charakterystyczny zapach... ale najpierw musiałabym wiedzieć jaki on ma zapach.. Z tego artykułu wynika, ze każda wydzielina, ktora nie przypomina tej jaka się ma w trakcie jajeczkowania jest nieprawidłowa. Czyli moja, obfita, wodnisto-kremowa była nieprawidłowa. Mówiłam lekarzowi o "ciągnięciu" brzucha a szczerze mówiąc zapomniałam o upławach. Samo to "ciągnięcie" skojarzył od razu (pewnie jedna z możliwości) ze stanem zapalnym. W trakcie badania od razu powiedział że jest stan zapalny i czy zauważyłam inną wydzielinę.. Oczywiście, tylko zapomniałam o tym powiedzieć
Pamietam, że na samym początku ciąży, może to był 7 tydzień, obudziłam się w nocy cała w drgawkach, dosłownie każdy mięsień mojego ciała drżał i nie mogłam tego opanować. Było mi potwornie zimno a jednocześnie byłam zlana potem. I właśnie zauważyłam wtedy jakby wodnistą wydzielinę. Też wystraszyłam się że to wody płodowe... Więcej mi się to nie przytrafiło.
Na jej oko zwykłe upławy.. A dokładne badania robiła pod tym kątem?
nfz nie ma kasy
tak mi mówi...na dniach zapiszę się gdzieś prywatnie,może tam ktoś będzie bardziej zorientowany...za 12 dni usg genetyczne...już nie mogę się doczekać...moje upławy niestety nie są bezwonne,ale porządnie kwaśne...
tak mi mówi...na dniach zapiszę się gdzieś prywatnie,może tam ktoś będzie bardziej zorientowany...za 12 dni usg genetyczne...już nie mogę się doczekać...moje upławy niestety nie są bezwonne,ale porządnie kwaśne...O to to... ja też tak miałam. Dokładnie tak samo. Nie nieprzyjemne bardzo ale... kwaśne. Zdarzało mi się pęknięcie skóry, takie drobne ranki... dziwi mnie, że nie odczuwałam żadnego swędzenia ani pieczenia.nfz nie ma kasy
Jezu, jak słyszę, że nie ma kasy, to mnie niesie. Może się okazać, że to zwykła grzybica... Ja miewałam takie ranki już dużo wcześniej i pani ginekolog, oczywiście z NFZ nie skojarzyła tego objawu z grzybicą (ja teraz wyczytałam i skojarzyłam, ale ona powinna takie rzeczy wiedzieć) Zrobiła grymas w senie "nie wiem" i przepisała mi wtedy krem Pimafucort tylko zewnętrznie. Dzieki Ci Panie za takie leczenie.
reklama
popadam w jakąś paranoję...moja wydzielina, której jest całkiem sporo zbyt rozrzedzona mi się wydaje:-( i znów się martwię.byłam u lekarki.nawet mnie nie zbadała.powiedziała,że wody nie sączą się w tak wczesnej ciąży:-( że to pewnie upławy...boję się.nie wiem czy potrafię jej uwierzyć na słowo...:-
--(
--(
